Przed laty mieliśmy Wielkiego Prymasa Polski i Episkopat, który potrafił powiedzieć razem z nami – Non possumus! – ówczesnym ‘demokratycznie wybranym władzom’. Potem mieliśmy jeszcze Wielkiego Papieża-Polaka, który, gdy naród nie mógł mówić, On mówił za nas.
Dzisiaj mamy inne czasy, ciężkie czasy, tragiczne czasy. I nie ma nikogo, kto by zabrał głos w naszym imieniu. Więc, nie pozostało nam nic innego, jak zacząć wreszcie mówić swoim własnym głosem, głosem narodu.
Przecież ci obecni złoczyńcy, zdrajcy i złodzieje, czytaj ‘demokratycznie wybrane władze’, nie cofną się przed niczym. To chyba już widać gołym okiem. Wyniszczyli już co mogli i niszczą dalej co jeszcze pozostało. Ale, za naszym przyzwoleniem, przy naszej, narodu bierności. Bo oni wcale nie są silni i liczni, bo oni wcale nie są od nas, ani silniejsi, ani liczniejsi. To po prostu my jesteśmy słabi. Nie mamy nikogo, kto by ujął się za nami. Rozglądamy się po całym świecie, może znajdzie się ktoś, kto powie im – non possumus, łotry!
I nikt taki się nie znajduje. Ale, to nie jest kara Boska. To po prostu znaczy, że nadszedł nasz czas, że dzisiaj naród musi sam zabierać głos w sprawie Polski i Polaków. Dzisiaj naród musi wybrać sam, bez pomocy partii politycznych, swoich prawdziwych reprezentantów do rządzenia w Ojczyźnie naszej.
Dzisiaj cały naród musi głośno i wyraźnie powiedzieć – Non possumus, Ani kroku dalej, łotry! Nie damy zniszczyć Polski! Polska, to nasz największy skarb. Polska to my.
Dzisiaj, ci zdrajcy, złoczyńcy i złodzieje, podnoszą rękę na wielkiego patriotę i bojownika o prawdę, p. posła Antoniego Macierewicza. Jutro podniosą rękę na p. posła Jarosława Kaczyńskiego. Bo myślą, że im wszystko wolno. Dla nich nie ważna jest prawda. Nie ważne jest prawo. Nie ważny jest człowiek. Nie ważny jest naród. Nie ważne jest dobre imię Polski. Wszystko jest bez znaczenia. Im wszystko wolno, bo mają większość w parlamencie.
Tak mogą postępować tylko łotry, tak postępować mogą tylko reprezentanci partii politycznych, PO, PSL, SLD i RP. Tak nie mogą nigdy postępować reprezentanci narodu polskiego.
Nie tak dawno tysiące ludzi „Solidarności” nie pozwoliło na opuszczenie Sejmu przez zdrajców i złoczyńców. Dzisiaj trzeba zrobić krok dalej – któregoś pięknego poranka, nie pozwolić, aby reprezentanci partii politycznych, PO, PSL, SLD i RP dostali się do gmachu Sejmu. Ich obecność w Sejmie, to hańba, to bezczeszczenie tego miejsca, tam jest miejsce dla reprezentantów narodu, a nie dla reprezentantów tych partii politycznych.
A jeśli będzie potrzeba, jeśli przyjdzie pora, podobnie musimy postąpić z premierem i prezydentem. Ci panowie nie są godni zajmować tych miejsc, które przeznaczone są dla reprezentantów narodu polskiego, a nie dla wrogów Polski i Polaków.
Non possumus, łotry!
Dla mnie człowiek, to c+u+d, czyli ciało + umysł + dusza. I o tych sprawach myślę i piszę od czasu do czasu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka