Emanuel Czyzo Emanuel Czyzo
675
BLOG

Nawet, gdyby to tylko był nieszczęśliwy wypadek

Emanuel Czyzo Emanuel Czyzo Polityka Obserwuj notkę 4

Upłynęło już przeszło 2.5 roku od 10 kwietnia 2010 roku. Wszystkie dowody tej tragedii, prawie wszystkie, są ciągle w Rosji. Dopiero po upływie 2.5 roku dowiadujemy się, że polscy eksperci zbadali, że na wraku są ślady materiałów wybuchowych. Wcześnie tego nie zrobili, dlaczego? Wcale tego nie podważam, przyjmuję podobnie, jak p. Cezary Gmyz, że rzeczywiście znaleziono tam te ślady materiałów wybuchowych, ale one mogą nie mieć nic wspólnego z wybuchem, który miał miejsce.  

Do czego zmierzam?

           Te ślady można było tam wprowadzić, powiedzmy miesiąc temu. I zezwolić na ich wykrycie przez Polaków. To wcale nie przekreśla wybuchu i zamachu. Tylko, że ten wybuch mógł być dokonany zupełnie innymi środkami, które gdyby zostawiły jakieś ślady, to można je było usunąć tysiące razy przez te 2.5 roku. Czy zatem te ślady odkryte nie mają na celu pogmatwanie sytuacji i skierowanie badań i domysłów w zupełnie innym kierunku?

            Dlaczego dopiero po 2.5 roku doszło do ich ujawnienia i to jeszcze w taki sposób?

           Ale idźmy dalej. Ciągle domagamy się, aby zwrócono nam wrak. A przecież ten wrak może już być ‘nasączony’ tysiącem różnych chemikalii. A nawet może tam już są części zupełnie innego samolotu? Stąd nie chcę wyprowadzać wniosku, że wysiłki Zespołu parlamentarnego p. Macierewicza nie doprowadzą nas do prawdy albo będą trwać wieki, bo co jakiś czas pojawią się takie sensacje, jak ta ostatnia i wiele innych. Broń mnie Panie Boże.

           Natomiast przy tej okazji chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę. Na postulaty „Solidarni2010”. Pierwszy z nich brzmi:

ŻĄDAMY DYMISJI: DONALDA TUSKA, RADOSŁAWA SIKORSKIEGO, BOGDANA KLICHA, TOMASZA
ARABSKIEGO, JERZEGO MILLERA ZA PODEJRZENIE O ZDRADĘ INTERESÓW PAŃSTWA
POLSKIEGO”.

               No właśnie. W przypadku tragedii narodowej z dn. 10 kwietnia 2010 r. mamy do czynienia z dwoma procesami, czy przestępstwami, które są równie ważne i równie poważne. Pierwszy prowadzony przez Zespół parlamentarny – odkrycie prawdy o tych tragicznych wydarzeniach, czyli kto i jak doprowadził do tej tragedii i jak ona przebiegała.

A drugi, to przekazanie wszelkich spraw związanych z tą tragedią w ręce naszych odwiecznych … sąsiadów, czytaj wrogów, oraz trwające po dziś dzień mataczenia w tej sprawie. Tylko ta jedna sprawa, niezależnie od sprawców tej tragedii, już powinna stanowić podstawę, nie tylko do dymisji wymienionych wyżej złoczyńców, zresztą ta lista nie jest pełna, ale do postawienia ich przed Trybunał Stanu. „Demokratycznie wybrana władza” pod wodzą p. Tuska zdradziła i państwo i naród polski, oddając śledztwo w ręce Ruskich, utrudniając docieranie do prawdy, propagując fałsz w miejsce prawdy i odwracając się plecami do tych tragicznych wydarzeń i do narodu.

           Czy była większa zdrada narodu i państwa w naszej 1000-letniej historii?

Zapewne te dwie sprawy łączą się ze sobą i to bardzo, ale, czy nie należy ich rozdzielić i podjąć równie poważne działania nad postawieniem tych zdrajców i złoczyńców, którzy oddali prawdę o tej tragedii a więc losy państwa i narodu polskiego w ręce naszych wrogów, przed Trybunał Stanu?

           Przecież zupełnie inaczej wyglądałoby życie w naszym kraju i inaczej przebiegałoby śledztwo w sprawie tej tragedii, gdyby było wyłącznie w rękach polskich i gdyby ukarano sprawców tych antypolskich zaniechań i poczynań.

           Jest jedna istotna różnica pomiędzy tymi dwoma przestępstwami, czy zbrodniami. Prawie wszystkie dowody zbrodni z 10 kwietnia 2010 są w rękach Ruskich. Natomiast prawie wszyscy zdrajcy są ciągle w kraju. Mało tego, i ciągle jeszcze wyniszczają naród i państwo polskie i zacierają ślady tych dwóch zbrodni.

Powiem więcej.

Nawet, gdyby tragedia narodowa w drodze do Katynia w dn. 10 kwietnia 2010 nie była żadną zbrodnią, żadnym zamachem, a była jedynie nieszczęśliwym wydarzeniem, zbiegiem okoliczności, to jej potraktowanie przez ‘demokratycznie wybrane władze” pozostaje nadal zdradą narodu i państwa polskiego i zasługuje, moim zdaniem, na najwyższy wymiar kary.   

A, jeśli to był zamach? …

Dla mnie człowiek, to c+u+d, czyli ciało + umysł + dusza. I o tych sprawach myślę i piszę od czasu do czasu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka