Karol Nawrocki Siedlce - 10.01.2025

Briefing prasowy po wizycie w firmie transportowej Stok-Pol :

Karol Nawrocki odwiedził w piątek w Siedlcach firmę transportową. Podczas spotkania z prezesem i pracownikami firmy mówił o problemach branży transportowej, m.in. o turbulencjach wywołanych przez pandemię i wojnę na Ukrainie oraz unijnym pakiecie mobilności, który nakładał na przewoźników wymóg wymiany tachografów na inteligentne do końca 2024 roku.

Wskazał, że inne państwa unijne rekompensowały zakup tachografów transportowcom, jednak nie Polska.

Dodał, że problemem branży transportowej jest też nieuczciwa konkurencja ze strony przewoźników z Ukrainy. "Problemem jest porozumienie UE z Ukrainą. Wiemy, że ukraińscy transportowcy nie podlegają restrykcjom unijnym w takim stopniu, jak nasi transportowcy" - zaznaczył.

Jak powiedział, małe i średnie przedsiębiorstwa z branży czekają na pomoc państwa, a "emocje sięgają zenitu". Zauważył, że w grudniu przewoźnicy planowali protest, który "z poczucia ich odpowiedzialności jednak się nie odbył". Zaapelował do branży transportowej, aby "z protestem wytrzymała do 18 maja, a być może do 1 czerwca". Są to terminy I i II tury wyborów prezydenckich.

"Jako obywatelski kandydat na prezydenta, a po 18 maja lub po 1 czerwca prezydent RP wsłucham się w głos polskiej branży transportowej, która jest nerwem polskiej gospodarki, która powinna być doceniana. Będę dążył do liberalizacji pakietu mobilności i dania naszym transportowcom wszystkich narzędzi, które pozwolą im wrócić do roli lidera w UE" - zadeklarował Nawrocki.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nawrocki-Jako-prezydent-wslucham-sie-w-glos-polskiej-branzy-transportowej-8872095.html

I o kotrakcie z Polakami:

Po roku rządów koalicji premiera Tuska sytuacja Polski jest bardzo trudna. Ogromny deficyt budżetowy,  którego obniżenie  będzie nas drogo kosztowało, jest miną podłożoną pod następny rząd, który będzie chciał naprawiać finanse państwa. 

Im dłużej będą trwały te zgubne dla naszego państwa rządy, tym trudniej będzie tej naprawy dokonać.

Wygrana Karola Nawrockiego może zmienić sytuację polityczną w Polsce.

Być może Donald Tusk odejdzie na jakieś stanowisko w Unii, tak jak to było w 2014 roku, zostawiając rząd swojemu losowi. Ale dla jego koalicjantów znacznie lepiej by było gdyby już teraz wypowiedzieli umowę koalicyjną i pozwolili na wybór rządu ekspertów, który tragiczną sytuację Polski, do jakiej doprowadziła koalicja Tuska, stopniowo wyprowadzi na prostą drogę rozwoju i bezpieczeństwa. 

A Karol Nawrocki otwarcie deklaruje:

"Ja widzę jeden interes.  Dla mnie to jest interes państwa polskiego. I pewnie w czasie tej kampanii wyborczej będziecie słyszeć, że wypowiadam słowa, które nie podobają się na Kremlu, w Kijowie, w Brukseli, ale moim jedynym zobowiązaniem są Polacy i Polska. "

https://www.facebook.com/reel/1246014986502543