.
Ja wiem, sytuacja jest dramatyczna, jeszcze nie czas na rozliczenia i wnioski na przyszłość.
Ale pojawiają się informacje, które budzą zdziwienie i trwogę.
Okazuje się, że Unia już od wtorku informowała rządy państw Europy Środkowo- Wschodniej o zbliżającym się zagrożeniu powodzią.
Wysyłane były do rządów państw ostrzeżenia. A nasz premier jeszcze w piątek opowiadał, że właściwie żadnego zagrożenie nie ma.
Patryk Jaki zażądał od Ursuli von den Leyen ujawnienia korespondencji w tej sprawie.
Premier dostał od losu prawdziwy problem do rozwiązania i zlekceważył go. Myślał, że wystarczy wojować z PiSem i na tym przejdzie mu cała kadencja, a tu niestety problemy.
I obawiam się, że to dopiero początek. Za granicą mamy wojnę, która nie wiadomo jak się dalej rozwinie i może trzeba będzie stawić czoła jeszcze większym problemom.
Może zamiast walczyć z PiSem spróbować porozumieć się w sprawach ważnych dla kraju i razem stawić czoła przeciwnościom.
PiS borykał się z pandemią, wojną na Ukrainie, kryzysem i jakoś to ogarniał.
Może do premiera dotrze wreszcie, że rządzenie krajem to rzecz poważna i pociąga za sobą różne konsekwencje.
A zlekceważenie ostrzeżeń płynących z Unii będzie premiera drogo kosztować.
.
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka