E.B E.B
339
BLOG

Czy czeka nas najdłuższa wojna nowoczesnej Europy?

E.B E.B Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Przede wszystkim gratuluję prezydentowi Andrzejowi Dudzie reelekcji i wszystkim wyborcom, którzy się do tego przyczynili, nawet jeśli nie głosowali z pełnym przekonaniem.

I dziękuję tym z wyborców Krzysztofa Bosaka, którzy nie ulegli politycznej, partyjnej kalkulacji, że im gorzej tym lepiej. To oni przesądzili o wyniku wyborów.

I wygrała Polska.

Zaproszenie do rozmów i współpracy, które w wieczór wyborczy wystosował prezydent obejmuje wszystkich, ale zapewne nie wszyscy z tego zechcą skorzystać.

Skorzystają ci, którzy mają Polskę w sercu i mimo różnic potrafią rozmawiać i budować wspólny dom.

Prezydent zrobił krok w kierunku tworzenia polskiego deep state, a więc polskiej doktryny politycznej ponad podziałami, takiej jaką mają poważne państwa, które ją realizują bez względu na to, jaka aktualnie partia sprawuje władzę.

Konsensus w sprawach zasadniczych, racji stanu, polskiego modelu państwa jest nam niezbędny, żeby przetrwać w bardzo burzliwych czasach jakie nadchodzą, w czasach naznaczonych walką między ideą rządu globalnego, podporządkowującego sobie państwa narodowe i ludzi, z całym garbem patologii a ideą suwerenności państw i podmiotowości ludzi.

To jest również starcie chrześcijańskiej wizji świata z kulturowym neo marksizmem.

W Polsce nie ma zrozumienia dla tej sytuacji. Dobitnie pokazały to wybory prezydenckie.

W sytuacji kiedy 1/3 wyborców, również tych mieniących się prawicowymi, popiera kandydata pochodzącego z opcji politycznej, która zapisała się w naszej historii ośmioletnimi rządami, po których została „kamieni kupa” jak sami to określili, kandydata zapraszanego na spotkania Grupy Bilderberg, która jest agendą rządu światowego, mającego w planach depopulację i wynarodowienie, a drugiej 1/3 jest wszystko jedno i nie głosuje, trzeba sobie zadać pytanie, jakim narodem właściwie jesteśmy.

Na rzeczywistość nie można się obrażać, ale trzeba ją zmieniać.

Zmienić mentalność ludzi, obudzić świadomość narodową, kiedy jesteśmy bombardowani propagandą nie przebierającą w środkach, kłamliwą i cyniczną, nie jest łatwo.

Ale jeśli tego nie zrobimy, przegramy. I nie przegra PiS czy Andrzej Duda. Przegra Polska i my wszyscy.

Wybory się skończyły ale bitwa o Polskę wciąż trwa i będzie jeszcze bardzo długo trwała.

I tak jak w zaborze pruskim mieliśmy najdłuższą wojnę nowoczesnej Europy, tak i teraz mamy i będziemy mieli taką wojnę o polskość. I trzeba się na to przygotować i przygotować do tego społeczeństwo i odpowiednio uzbroić.

Wtedy wygraliśmy, ale była to praca organiczna, długotrwała i uparta.

I taką pracę należy rozpocząć, bo starsi odejdą, a młodzi uwiedzeni propagandowymi błyskotkami nie obronią się sami.

Wielka praca dla mediów, szkół, Kościoła, rządu, prezydenta i wszystkich rozumiejących o co toczy się ta gra.

Potrzeba nauczyć Polaków polskości, tego co w niej najlepsze, o czym pisze często bloger @An24, naszego republikanizmu wypełnionego chrześcijańskim personalizmem.

To ta polskość właśnie była atrakcyjna dla cudzoziemców i przyciągała do Polski wielu znakomitych obcokrajowców, którzy tu odnajdowali miejsce dla swej realizacji i życia.

Dzisiaj też już słychać podobne głosy, że w Polsce żyje się dobrze, spokojnie, pięknie i bezpiecznie.

A więc uszanujmy to co mamy, doceńmy to, co z takim trudem budujemy, naszą polską drogę do dobrobytu. Ona zawsze była pokojowa i taka jest też dzisiaj, mimo ataków opozycji nie umiejącej pogodzić się z przegraną i nie potrafiącej współpracować.

Proponowanie współpracy ponad podziałami , wyciąganie ręki do przeciwnika, ma zawsze sens. Ale musi też działać prawo i sprawiedliwość, bo państwo nie może być słabe. Takiego państwa się nie szanuje.

Dzisiaj jest chwila radości, oddechu po zażartej walce, ale i refleksji, bo jutro i pojutrze nie będzie łatwe, bo niepodległość kosztuje. Na naszej ziemi kosztowała nas szczególnie drogo. Ale wciąż istniejemy dzięki Tym, którzy cenę za niepodległość nie wahali się zapłacić. My z Nich jesteśmy i nie możemy zawieść.

A dla wszystkich, którzy obronili polskość 12 lipca, Jan Pietrzak z piosenką, którą śpiewał z prezydentem Andrzejem Dudą w sierpniu 2015 roku.




E.B
O mnie E.B

Konstytucja RP  Art.14 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka