W pierwszy dzień nowego roku lubię poszukać czegoś, coś usłyszeć, co by mogło być "dobre na początek". Jak pierwsze zdanie nowej książki. Pojechałam w tym celu w podróż, niedaleką wprawdzie, ale zawsze to jakaś namiastka poszukiwania. I znalazłam o takie zdanie, takie oto życzenie:
"Cokolwiek Wam przyniesie ten nowy rok 2021, pamiętajcie, że ma to swój sens, że jest wpisane w prawdziwy, niewątpliwy Sens."
/nie wiem, czy słusznie używam dużej litery "Sens" - wszak to było powiedziane, a nie napisane.. Być może to nie było nawet słowo "sens", ale "plan"./
Osobiście, pasuje mi takie zdanie na dobry początek. Raczej spodziewam się roku podobnego do 2020, niezbyt łatwego, ale to bardzo osobiste spodziewanie. Do tego jeszcze takie uczucie, że wchodzę w ten nowy rok jak szybowiec. Czuję się takim szybowcem, niesionym przez nieznany wiatr. W zasadzie... z latania można czerpać radość!
Życzę wszystkim, aby było jak najwięcej sensu, łagodności i przychylnych wiatrów. Niech nam się wiedzie :)
Inne tematy w dziale Rozmaitości