Trump z gałązką pokoju – prawdziwy cios w ambicje Ukrainy

Dzisiejszy dzień (środa, 12 lutego, 2025) był bogaty w wydarzenia dotyczące Ukrainy.. Agencje informacyjne, think-tanki, platformy internetowe i social media, prześcigały się w doniesieniach na temat z "losu Ukrainy"... Uwaga mediów skupiła się dzisiaj na wypowiedziach prezydenta Trumpa w Waszyngtonie i wypowiedziach Sekretarz obrony USA Pete Hegseth'a, podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w Brukseli.

Wojna rozpoczęła się trzy lata temu, kiedy Moskwa napadła na swojego sąsiada. W odpowiedzi USA i ich sojusznicy (około 50 krajów łącznie) dostarczyło Ukrainie ponad 126 miliardów dolarów w postaci broni i pomocy wojskowej...Jeszcze w czasie swojej kampanii przedwyborczej, Donald Trump powiedział, że w przypadku wyboru na prezydenta Stanów Zjednoczonych zakończy wojnę pomiędzy Rosją i Ukrainą "błyskawicznie"... może w 24 godziny, albo (lepiej) w trzy dni... Można sądzić, ze z góry wiedział, że takie obietnice w krótkim czasie są nie do spełnienia; niemniej, jego Administracja i Pantagon ruszyły z przygotowaniami tuż po wyborach.

Od dawna krążyły spekulacje jak Trump odniesie się do pokojowych inicjatyw; zarówno Putina, jak i Żełenskiego... obaj prezydenci trawali przy własnych zdaniach i nie byli skłonni do ustępstw; znamienne jednak było to, że Żełenski kilkakrotnie krytykował Trumpa za jego "niewystarczające "zaangażowanie w sprawy Ukrainy...

Prezydent Trump powiedział, że rozmawiał dzisiaj z prezydentem Rosji Władimirem Putinem o rozpoczęciu "natychmiastowych" negocjacji w celu zakończenia wojny na Ukrainie.... W poście w mediach społecznościowych i w odpowiedziach udzielonych dziennikarzom poinformował, że on i Putin odbyli długą rozmowę telefoniczną, podczas której zobowiązali się do "bardzo bliskiej współpracy" w celu zakończenia konfliktu oraz do osobistegoi spotkania, w tym, być może "w swoich krajach"..."Właśnie odbyłem długą i bardzo produktywną rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Rozmawialiśmy o Ukrainie, Bliskim Wschodzie, energetyce, sztucznej inteligencji, potędze dolara i różnych innych tematach" – powiedział Trump... Nie jest jasne, jak bardzo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski będzie w te pokojowe rozmowy zaangażowany... niemniej, Trump odbył dzisiaj rozmowę telefoniczną z Żełenskim, po której doradca prezydenta Ukrainy Dmytro Łytwyn powiedział, że była to "dobra rozmowa".

Stało się oczywiste, że priorytetem Trumpa są rozmowy z Rosją przed Ukrainą, co jest zupełnym odejściem od polityki administracji Bidena, która podkreślała, że "nic o Ukrainie bez Ukrainy".... Wiceprezydent JD Vance, sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik Trumpa ds. Rosji i Ukrainy, emerytowany generał Keith Kellogg, będą obecni w tym tygodniu w Monachium, gdyż odbędzie się tam doroczna Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, w której weźmie udział również Żełenski.

Jednak prawdzimym ciosem w ambicje i aspiracjie Ukrainy jest to, że sekretarz obrony Pete Hegseth powiedział w kwaterze głównej NATO w Brukseli, że członkostwo Ukrainy w NATO nie jest realistyczne... Powiedział też, że wszelkie gwarancje bezpieczeństwa dla tego kraju będą musiały zostać "poczęte" przez kraje europejskie.... Spotkanie w tym tygodniu zostało po raz pierwszy zwołane przez inny kraj - Wielką Brytanię. Wszystkim dotychczasowym zgromadzeniom forum przewodniczyły Stany Zjednoczone...

W czwartek będą omawiane potrzeby Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa i wydatki na obronę. Europejscy sojusznicy zwiększyli swoje budżety wojskowe od czasu gdy Putin nakazał swoim wojskom wkroczenie na Ukrainę; szacuje się, że 23 kraje osiągnęły lub przekroczyły w zeszłym roku cel wydatków na poziomie 2% produktu krajowego brutto... Jednak jedna trzecia członków wciąż nie osiągnęła tego progu i jest prawie pewne, że Trump ponownie weźmie ich na celownik. Niedawno Trump wezwał członków NATO do zwiększenia wydatków na obronę do 5 proc. PKB, czyli poziomu, którego do tej pory nie osiągnął żaden członek – nawet Polska, która jest najbliżej, wydając ponad 4 proc. - oczekuje się, że w tym roku zbliży się do 5 proc.

Rozmawiając we wtorek z dziennikarzami w Niemczech, Hegseth nie zgodził się na zwiększenie przez USA wydatków na obronę do 5 proc. PKB. Powiedział, że ostateczna decyzja będzie należeć do Trumpa, ale dodał, że "żyjemy w czasach ograniczonych fiskalnie i musimy odpowiedzialnie gospodarować pieniędzmi podatników"... Stany Zjednoczone wydają na obronę około 3,3% PKB... Dziennikarze usłyszeli, że prezydent Donald Trump jest zdecydowany skłonić Europę do przejęcia większej finansowej i wojskowej odpowiedzialności za obronę Ukrainy – w tym ewentualnych sił pokojowych, w skład których nie wchodziłyby wojska amerykańskie ...Ejże, ejże..NATO bez USA?.. Kto będzie dowodził wojskami NATO?.. Może jakiś polski generał awansowany do stopnia marszałka (choćby polnego)... broń Boże jakiś niemiecki generał z Bundeswher !.. Oczekuje się, że przywódcy NATO uzgodnią nowe cele wydatkowe na następnym planowanym szczycie, który odbędzie się w Hadze (Holandia) w dniach 24-26 czerwca.

Niektórzy sojusznicy USA obawiają się, że pospieszne porozumienie może zostać zawarte na warunkach, które nie są korzystne dla Ukrainy. Co więcej, Trump wyraźnie sugeruje, że kraje europejskie powinny wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo Ukrainy w przyszłości.... Sojusz NATO opiera się na zasadzie, że atak na któregokolwiek z sojuszników musi być uznany za atak na nich wszystkich i musi spotkać się ze zbiorową odpowiedzią... to zobowiązanie, prezydenta Trumpa trochę gniecie.. Członkostwo jest uważane za ostateczną gwarancję bezpieczeństwa i jest to gwarancja, którą Ukraina stara się zapewnić, ale nie w składzie państw NATO... After all, niech się o to martwi Europa... Pozytywne minusy i negatywne plusy w jednym koszyku..

Podróż Hagseth'a  odbywa się niecałe dwa tygodnie przed trzecią rocznicą pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę (24 lutego 2022) Większość sojuszników USA obawia się, że prezydent Rosji Władimir Putin nie zatrzyma się na granicach Ukrainy; jeśli wygra, największa wojna lądowa w Europie od dziesięcioleci będzie egzystencjalnym zagrożeniem jej bezpieczeństwa...

Jak zakończenie wojny Ukrainy z Rosją odbije się na polityce i gospodarce Polski?... Bezpośrednie zagrożenie Polski zostanie przesunięte 'w przyszłość... może będzie dobrodziejstwem jeśli Ukraina może zacząć się rozbrajać?!... Czy "ukraińska" broń wszelkiego gatunku i rodzaju wróci do Polski (Guciu, wróć), czy zostanie na poligonach i w magazynach?.. Co Polska z tym bogactwem zrobi?.. Czy zacznie lukratywny handel bronią... do Afryki, na przykład?... Kto zapłaci za gigantyczne zadłużenie Polski i powstrzyma nadchodzący ekonomiczny krach?... Tusk siedzi na minie, ale co począć z dobrodziejami którzy wojnę ukraińsko - rosyjską radośnie wspomagali?.. Może wsadzić ich wszystkich do pociągu (bylejakiego) bez biletu powrotnego?.. Wybory prezydenckie blisko.

Najlepiej jednak wierzyć, że jakoś to będzie... the best is yet to come!