Dziobaty Dziobaty
380
BLOG

Kiedy Krym będzie nasz - na Morzu Czarnym kuszą fale

Dziobaty Dziobaty Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Prezydent Ukrainy Włodymyr Żełenski często powtarza - udowodniamy, że "jesteśmy w stanie walczyć i jesteśmy w stanie wygrać”... Po ataku na Kursk powtarza to jeszcze częściej – „Wasza pomoc jest niezwykle ważna"... wskazującym palcem dotyka USA, Wielką Brytanię i Francję... Polski nie dotyka... już (chyba) dostał co chciał?

Mówi - "Po raz kolejny Stany Zjednoczone pokazały, że są przywódcą wolnego świata i wspierają narody, które walczą z agresorami, walczą z ludźmi, którzy nie szanują prawa międzynarodowego i nie przestrzegają międzynarodowych zasad”...

To że z Rosją walczy „Wolny świat” jest powiedziane lepiej, niż udowadnianie że z Rosją, obok Ukrainy walczy NATO... Każdy wię , ze najważniejsza w NATO jest USA, ale tego zbyt często powtarzać nie trzeba... Termin „Wolny Świat” wygląda zbyt pompatycznie; poza tym, do wolnego świata chcą należeć wszyscy... to może wzbudzać niepotrzebne nieporozumienia... Niektórzy twierdzą, że jest tylko wygodnym, zielonym listkiem dla zasłonięcia wydatnego łona USA.

Wojna trwa... media szaleją; pokrótce - Na froncie we wschodniej Ukrainie - to i tamto...ale Ukraina odcina kluczowe szlaki transportowe, które Rosja mogłaby wykorzystać do wysłania posiłków w rejon Kurska... Na najnowszym froncie kurskim,  po błyskawicznych postępach w pierwszych dniach inwazji, Ukraińskie Siły Powietrzne zniszczyły kolejny most o znaczeniu strategicznym... Breaking news z tego frontu – „Rosyjskie władze już trzeci dzień gaszą ogromny pożar w południowym obwodzie rostowskim po tym, jak magazyny ropy naftowej zostały uderzone przez ukraińskie drony” ... Trochę gorzej idzie w regionie Doniecka...Jak mówią eksperci, Rosja zmierza do ustanowienia kontroli nad wszystkimi częściami Doniecka i sąsiedniego Ługańska, które razem tworzą region przemysłowy Donbasu...

Mało się mówi i pisze o bardzo interesującym, południowym kierunku frontu. Jest on w mediach zdecydowanie najmniej „rozpracowany” niż inne fronty... Nie jest to jeszcze „front”, ale trzecia opcja kierunku walki z Rosją... Nie warto się łudzić, że kierujące wojną ukraińską Stany Zjednoczone, nie widzą co się błyszczy z dala... Z punktu widzenia dalekosiężnych interesów USA należałoby wojnę na tym froncie (można powiedzięc „krymskim”) wpisać w szerszy kontekst strategiczny, jak zdobyć przewagę militarną w basenach Morza Czarnego i Azowskiego... Na początku operacji w obwodzie kurskim, jej cele pozostawały niejasne; jednakże eksperci wskazywali prawdziwy (jakoby) cel operacji – pierwsza faza walk o półwysep Krymski...Prawdziwe informacje nt. celów i zmian na froncie walk pozostają ograniczone i tak zostanie... światowe agencje i media podają tylko „co trzeba”

Wśród międzynarodowych (również europejskich) ekspertów istnieją sugestie, a nawet plany, jak „odzyskać” Krym i ograniczyć dostęp Rosji do Morza Czarnego...rzecz oczywista, że Ukraina jest w stanie tego dokonać sama, bez obaw ugrzęźnięcia w konflikt na miarę I wojny światowej, pomimo innowacyjnego rozwoju i użycia broni... Plan jest, w gruncie rzeczy „prosty”... Aby odzyskać półwysep, Ukraina musiałaby - (1) zneutralizować rosyjską Flotę Czarnomorską... (2) ustanowić dominację powietrzną (3) zniszczyć wszystkie główne rosyjskie obiekty na Krymie i w jego pobliżu... Pierwszy z tych trzech koniecznych warunków został już (prawie) spełniony.

Warto przypomnieć, że po inwazji na Ukrainę w 2022 r, Rosja zdominowała Morze Czarne i zablokowała ukraiński eksport.. Ukraina znalazła jednak rozwiązanie na przełamanie blokady - ukraińskie ataki rakietowe i drony morskie zmusiły rosyjskie okręty do wycofania się z zachodniej części Morza Czarnego, otwierając dla ukraińskiego eksportu kanał morski wzdłuż zachodniego wybrzeża....Chociaż po atakach Ukrainy przetrwało około dwóch trzecich Floty Czarnomorskiej, jest ona skupiona w rosyjskim porcie Noworosyjsk, na północno-wschodnim wybrzeżu Morza Czarnego. Biorąc pod uwagę bardzo udane wykorzystanie przez Ukrainę lądowych i morskich dronów wypełnionych materiałami wybuchowymi, do zniszczenia lub unieruchomienia ponad 25 rosyjskich okrętów nawodnych, jest mało prawdopodobne, aby ocalała flota wyłoniła się ze swojego sanktuarium, aby odegrać istotną rolę w obronie Krymu.

Zdolność Ukrainy do zdominowania nieba nad Krymem oraz wyeliminowania rosyjskich baz lotniczych i infrastruktury, które mogłyby wesprzeć Moskwę w walce o tę dominację - to zupełnie inna sprawa... Aby Ukraina miała jakąkolwiek nadzieję na sukces, potrzebowałby zarówno środków powietrznych, jak i mocy uderzeniowej artylerii  dalekiego zasięgu, którymi obecnie nie dysponuje.

Z planów NATO wynikałoby, że Ukraina będzie miała (lub już ma) samoloty F-16... Holandia, Belgia, Norwegia i Dania dostarczą około 80 samolotów... Grecja przygotowuje się do wycofania ze służby 32 starszych F-16 i przekazania ich USA, gdzie zostaną zmodernizowane i wysłane na Ukrainę... to się (podobno) dzieje.... F-16 odgrywa kluczową rolę w obronie ukraińskiej przestrzeni powietrznnej... możliwości F -16 pozwalają jej zmierzyć się w walce o Krym z siłami powietrznymi Rosji... Eksperci zwracają jednak uwagę, że F-16 ma również potężne zdolności w walce powietrze-ziemia....

Były wątpliwości, że administracja Bidena nie zezwoli Ukrainie na wykorzystanie F-16 w roli powietrze-ziemia dalekiego zasięgu... Jednak wiele wskazuje na to, że Ukraina otrzyma wystarczającą liczbę F-16 do jej przeprowadzenia tej „akcji”... systemy ATACMS dalekiego zasięgu też będą udostępnione... Dodatkowo, gdyby siłom ukraińskim dostarczono więcej systemów obrony powietrznej, Ukraina mogłaby mieć środki do zniszczenia dużej części rosyjskich baz lotniczych, infrastruktury i linii zaopatrzeniowych prowadzących do Krymu i okolic.

Siły ukraińskie zademonstrowały zdolność do systematycznego niszczenia rosyjskich systemów rakietowych obrony powietrznej i stacji radarowych zlokalizowanych pod Charkowem... Stanowi to podstawę do uruchomienia F-16 po ich przybyciu... Gdyby zapewniono im środki do zrobienia tego samego na Krymie, umożliwiło by to F-16 zdominowanie przestrzeni powietrznej nad półwyspem.. Eksperci nie wykluczają, że wiele rosyjskich jednostek bojowych mogłoby po prostu poddać się atakującym siłom ukraińskim... Mogą też próbować uciec na terytorium Rosji przez most Kerczeński, jeśli Rosji uda się utrzymać most w miarę nienaruszonym... Kill Bill.

Stanom Zjednoczonym, Krym bardzo by się przydał... nie tylko że wróciłby ”do ukraińskiej macierzy”,  dobrze zaplanowanej w europejskiej części Wolnego Świata, ale również dlatego, że daje perspektywę na całe Morze Czarne... Punkt siedzenia się wznosi, a punkt widzena się rozszerza... Ktoś nie będzie z tego zadowolony?.. Z całą pewnością Turcja... Turcja jest krajem NATO, ale często dęba staje...posiadanie Turcji pod lupą USA to czysty zysk... na mapie Krym dobrze widać, Turcję i inne kraje też.

A teraz dobry kawałek z magazynu The Hill- „Chociaż Zełenski nadal mówi o całkowitym zwycięstwie, nie ma wątpliwości, że zarówno USA, jak i ich sojusznicy woleliby, aby Ukraina zgodziła się na negocjacje w sprawie zakończenia wojny. Zajęcie Krymu, a nawet grożenie takim przejęciem, zapewniłoby Ukrainie wystarczająco silny nacisk, by skłonić do stołu negocjacyjnego obecnie niechętnego Władimira Putina” ... i drugi -

Niemniej jednak taka okoliczność [zdobycie Krymu]... pozostaje w sferze fantazji, dopóki USA i ich sojusznicy nie zaspokoją większości lub całości potrzeb wojskowych Ukrainy...Tak długo, jak Zachód będzie nalegał na dostarczanie Kijowowi tylko broni defensywnej, zarówno siły walczące, jak i niewinni cywile będą nadal tracić życie, a wojna pozostanie patem, którego końca nie widać.”... to prawdziwe arcydzieło kazuistyki... Indeed, Żełenski tupie nogą i nalega...Sojusznicy (Wolny Świat) udają że nie słyszą...czysta fanrazja.

Bardzo ładnie powiedziane... media się cieszą, że to długo nie potrwa i że niewinni cywile już wkrótce tracić życia nie będą... zapanuje wszechobejmujący pokój...

Najważniejsze, żeby wolny świat jeszcze po tym istniał ... na końcu przychodzi mi do głowy – a co na to powie Rosja?


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka