Strażnica jest na granicy polsko-białoruskiej... Chór Czejanda z czasów Polski Ludowej wesoło śpiewał – „Tam za rzeką jest granica - przy granicy jest strażnica... Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu - by cię nikt nie zbudził ze snu”... W tamtych czasach polskie granice były bezpieczne... niewątpliwie, dzięki „niewzruszonej potędze ZSRR” ... Od tamtych lat czas płynie jak Wisła do Gdańska...spokojnych strażnic już niema... obecnie, w kraju który kiedyś nazywano Nową Polską, w przygranicznych strażnicach wesoło nie jest...Polska dała się wciągnąć w ukraińską awanturę, w której tkwi jak żaba w błocie; awanturę paskudną i niepotrzebną, która może doprowadzić do katastrofy i naruszenia bytu polskiego narodu... Może, ale nie musi – nie powinna...
Od samego początku wojny na Ukrainie rozwijała się inna awantura - na granicy Polski z Białorusią. Trudno nie zauważyć, że problemy kontroli i utrzymywania bezpieczeństwa na tej granicy rośną i stają się, dla polskich władz i polskiego społeczeństwa, coraz bardziej uciążliwe i drażliwe...Na granicy z Białorusią dzieje się, od dawna, coś niedobrego... powodów jest cała lista... w międzyczasie, przeciwnicy polityczni w polskim parlamencie, mediach i społeczeństwie – kłócą się, gryzą, kopią po kostkach i oskarżają o wszystko - od głupoty...do zdrady narodowych interesów; co gorsze, zaczynają ginąc ludzie...Problemy na polskich granicach są tematem obrabianym nie tylko w polskich mediów, jest to przecież granica pomiędzy Biało/Rosją i Unią Europejską...
Kryzys graniczny między Białorusią a Unią Europejską to trwająca wojna hybrydowa oraz kryzys migracyjny spowodowany napływem zorganizowanych grup nielegalnych imigrantów, głównie z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej - do Polski, Litwy i Łotwy, przez granice tych państw z Białorusią. Informowały o tym media Zachodnie, (m.in. POLITICO, The Guardian, Deutsche Welle...)
Siłą rzeczy, wraz z gwałtownym wzrostem napływu imigrantów i koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa, Polska wdrożyła plany ufortyfikowania granicy z Białorusią ...Według oficjalnych danych w ubiegłym roku polskie służby graniczne odnotowały 16 000 prób nielegalnego przekroczenia granicy.
W niedawnym incydencie ranny został żołnierz Mateusz Sitek, szeregowy z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej w Warszawie-Wesołej, ugodzony nożem przez atakującego go imigranta-napastnika. Ranny żołnierz trafił do szpitala, a jego stan określano początkowo jako stabilny; niestety, po kilku dniach ranny żołnierz zmarł” ...Ta śmierć poruszyła opinię publiczną, jednocześnie stworzyła nową sytuację, na tak już bardzo "obciążonym" obszarze przygranicznym kraju, który znalazł się pod intensywną kontrolą; nie tylko strony polskiej, ale również ze strony Zachodnich obserwatorów którzy na polskiej granicy rejestrują - „łamanie praw człowieka” ...
Jeszcze zanim zraniony żołnierz zmarł, zrobiło się dziwnie - „Z przedstawionych dowodów przekazanego przez Straż Graniczną, wynika, że żołnierze podczas interwencji prowadzonej wobec migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę RP przekroczyli swoje uprawnienia poprzez oddanie w ich kierunku co najmniej kilku strzałów, narażając ich tym na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia” – głosi komunikat SG... „Z oględzin zabezpieczonego zapisu z kamer wynika również, że żołnierze oddający strzały nie znajdowali się w sytuacji zagrażającej ich życiu...”
Do kroćset! ... Czy pchnięty w klatkę piersiową żołnierz miał rozkaz oszczędzać zdrowie imigrantów?... czy ktoś się bał że ONZ oskarży i osądzi Polskę za ludobójstwo w związku z przekroczenie norm obronności kraju?... Indeed; „podczas ataku bronić się należy z godnością, umiarem i szacunkiem dla napastnika” ...
Z polskich mediów wypłynęła rzeka oskarżeń i pomówień - stara władza gromi nową władzę jakby zapominając, że ten cały bajzel zaczął się w czasie jej „panowania” ... „Za śmierć polskiego żołnierza na granicy z Białorusią odpowiada reżim Łukaszenki” – oświadczył jeden z przywódców białoruskiej opozycji Paweł Łatuszka ... Idąc dalej tym tropem można konkludować – „ Mateusza zabił Łukadzenka, Putin... i wszyscy którzy się przyczynili do eskalacji wojny na Ukrainie – oba polskie rządy i kierujący nimi politycy (cały ich rządek, bez nazwisk)" ... Dla uspokojenia, premier Donald Tusk niedawno powiedział, że jego rząd przywróci strefę buforową na granicy (weszła w życie w ubiegły czwartek) ... Przedstawiono również plany budowy tzw. Tarczy Wschodniej, która ma kosztować 10 mld zł (2,35 mld euro - 2,5 mld dolarów) ...Projekt Tarczy Wschodniej będzie kombinacją fizycznych barier zaprojektowanych dla spowolnienia szturmu nadciągających sił zbrojnych oraz wysokiej klasy systemów nadzoru, w tym niektórych opartych na sztucznej inteligencji. Tusk mówił też o stworzeniu bardziej humanitarnego środowiska na granicy.
Krytycy na Zachodzie pytają jednak, „jakim – lub czyim – kosztem" powstanie ten projekt ... Zachodni krytycy uważają, że polityka graniczna Polski nie zmieniła się od czasu dojścia do władzy narodowo-konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) do tej pory, i że „osłabia ona prawa obywatelskie i prawa człowieka, podważa prawny i demokratyczny nadzór i odpowiedzialność oraz kryminalizuje zaangażowanie mediów i organizacji humanitarnych, podając jako przykład ponowne wprowadzenie strefy buforowej” ... Tak powiedziała Nina Perkowski, profesor socjologii na Uniwersytecie w Hamburgu w wywiadzie dla DW.…” Gdyby doprowadzić je do skrajności, mogłyby utorować drogę do erozji demokracji i pełzającego autorytaryzmu, a wszystko to pod pretekstem bezpieczeństwa granic" - dodała ...
Mateusz Multarzyński, ekspert warszawskiego dziennika Defence24 napisał – „Nasza granica z Białorusią jest atakowana przy pomocy imigrantów, którzy są bronią w rękach białoruskich służb, choć Moskwa głównym inicjatorem tej wojny hybrydowej jest Moskwa” - "To jest transgraniczny terroryzm prowadzony przez bojówki zorganizowane przez służby rosyjsko-białoruskie"...
Węgierski analityk, ekspert ds. bezpieczeństwa granic Robert Gonczi, z Migration Research Institute, zwrócił uwagę na bardzo ważny element planowego „najazdu” emigrantów przez Białoruś – „Jedną z najpotężniejszych broni jest wywołanie kryzysu moralnego społeczeństwa w atakowanym kraju, a najprostszym sposobem jest zestawienie interesu narodowego zaatakowanego kraju z jego międzynarodowymi zobowiązaniami...”
Amnesty International twierdzi, że imigranci przeprawiający się z Białorusi skarżą się na ogromną brutalność po polskiej stronie granicy... W raporcie opublikowanym w 2022 r. organizacja Human Rights Watch stwierdziła, że "osoby ubiegające się o azyl spotykają się z poważnymi nadużyciami, w tym pobiciami i gwałtami ze strony straży granicznej i innych sił bezpieczeństwa"....Pojawiły się również liczne doniesienia o zawracaniu migrantów na granicy i śmierci wielu w lasach regionu przygranicznego. Choć szacunki są różne, organizacja wolontariacka Grupa Granica szacuje liczbę ofiar śmiertelnych na 100-200. Ci, którym udaje się dotrzeć do Polski, są przetrzymywani w ośrodkach detencyjnych.
Nawiązując do starań o budowę Tarczy Wschodniej niektórzy komentatorzy Unijni podpowiadają - "Starania Polski o zabezpieczenie swoich granic nie powinny odbywać się kosztem praw i godności ludzi którzy się przemieszczają"... "Nastąpiła niepokojąca ekspansja środków wojskowych, wraz z rozmieszczeniem personelu wojskowego, broni i systemów nadzoru przeznaczonych do działań wojennych przeciwko imigrantom. Tworzy to skrajnie wrogie środowisko, wymierzone w przemieszczających się ludzi...”
Niektórzy zwracają uwagę, że kontrola imigracji stała się lukratywnym biznesem i że po obu stronach granicy są „ośrodki” które zarówno promują, jak i czerpią zyski ze środków przeznaczonych na utrzymanie kontroli imigracji do Polski przez Białoruś..."Rodzą się pytania, czy taka polityka jest (przynajmniej częściowo) napędzana zachętami korupcyjnymi, a nie rzeczywistymi potrzebami bezpieczeństwa" – zapytuje Deutsche Welle.
"Imigracja – i kontrola imigracji – to teraz wielki biznes" – powiedział Mark Akkerman, badacz z grupy Stop Wapenhandel, która prowadzi kampanię przeciwko handlowi bronią... "W finansowanych ze środków publicznych kontrolach granicznych europejskie grupy kontrolne znalazły potencjalną żyłę złota, z coraz większymi sumami przeznaczanymi na badania i rozwój nowych technologii bezpieczeństwa granic" – twierdzi Akkerman.
Ktoś na Salonie roztropnie napisał – „Wszystkie opcje polityczne między sobą się kłócą ... tak naprawdę wszystkie strony politycznego sporu są winne zaistniałej sytuacji ...zanim się wyśle żołnierzy na granicę, trzeba ich odpowiednio przeszkolić, wyposażyć i opracować procedury... winni nie są jedynie politycy ... dowódcy Żandarmerii Wojskowej chyba zapomnieli, że ŻW jako pierwsza powinna znajdować się na granicy i realizować misję jej obrony. ... żandarmeria ma obowiązek chronić żołnierzy, a nie szukać na nich haków i w sposób uwłaczający ich godności upokarzać za słuszne działania” – to po pierwsze...
Po drugie i najważniejsze – Polska przed napływem imigrantów ze Wschodu się nie obroni... zadziała prawo unijne, porozumienia unijne i zobowiązania ... należy to wziąć pod uwagę i odpowiednio się przygotować – trzeba zapomnieć o buntach i rozwiązaniach siłowych... Zdaniem ekspertów Unijnych - "Polska powinna skoncentrować swoje wysiłki na monitorowaniu i odstraszaniu potencjalnej bezpośredniej agresji militarnej ze strony Białorusi lub Rosji. Musi zainwestować odpowiednie środki w odpowiednie przyjmowanie i rozpatrywanie imigrantów legalnymi ścieżkami imigracyjnymi" ...
Wg Deutsche Welle - „Państwa UE nie powinny postrzegać imigrantów jako niedopuszczalne zagrożenie. Gdyby imigracja była rozumiana przez bardziej czytelny pryzmat, a osoby ubiegające się o azyl traktowane jako ofiary prześladowań lub desperacji, a nie agentów infiltrujących – stalibyśmy się mniej podatni na przymus i działania ze strony reżimu Łukaszenki za którym stoi Putin" – Można sądzić, że ostatnia opinia wśród polskiego społeczeństwa będzie kontestowana... Imigranci ze Wschodu nie są i nie będą w Polsce mile widziani..
Walka polityczna w Polsce rozhuśtała się na dobre...wzdłuż problemów obu długich wschodnich granic...Nadal, wydarzeniem budzącym największe emocje jest śmierć i pogrzeb szeregowego Mateusza Sitka ma granicy z Białorusią... opozycja używa sobie na rządzie nadając pogrzebowi ceremoniał pożegnania Narodowego Bohatera...
21- letni szer. Mateusz Sitek , został pośmiertnie awansowany na stopień sierżanta Wojska Polskiego oraz odznaczony „Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju”...Prezydent Andrzej Duda wziął udział w pogrzebie śp. sierż. Mateusza Sitka - 21-letniemu żołnierzowi oddano hołd w całym kraju...
Pamięć sierż. Mateusza Sitka uczczono minutą ciszy w Sejmie RP.” W samo południe natomiast w całej Polsce zawyły syreny.
Sorry! .. Muszę to oprotestować...Panie Prezydencie Duda! Czy Pan nie zdaje sobie sprawy w jakich momentach powinny zawyć w Polsce syreny? Czy oprócz walki politycznej z Tuskiem dostrzega Pan istotę faktu śmierci żołnierzy na polu walki? W Polsce syreny powinny wyć nie ze względów politycznych, ale patriotycznych odpowiedniej rangi – w rocznice napaści Niemiec i Sowieckiej Rosji na Polskę w 1939 –w rocznice Powstania Warszawskiego 1944, Bitwy Warszawskiej 1920 , Bitwy pod Monte Cassino 1944 i innych bitwach, w których Polacy padali pokotem... w setkach i tysiącach... Chyba uwierzył Pan generałowi, Panu Skrzypczakowi, że szeregowy Mateusz Sitka poległ w bitwie na polu chwały?... Szeregowy Mateusz Sitka poległ w lesie braku chwały, zabity przez osobnika z nożem, który się do niego zbliżył z powodu nieudolności i braku kompetencji dowódczych tych, którzy nim komenderowali...
Sprawy śmierci biednego żołnierza nie powinno się nadymać dla chwały tych, którzy rządzili i rządzą Polską i którzy też za śmierć żołnierza są odpowiedzialni...
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo