Mimo pomocy Zachodu i ogromnych ilości dostarczanego nowego sprzętu wojennego, kontrofensywa wojsk Ukrainy w celu odbicia terenów zajętych przez Rosjan przebiega ospale. W Polsce tworzy się front walki za wolność Ukrainy bez zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.
swoich obywateli
Wojna ukraińska nabiera rozpędu… po szczycie w Wilnie nastąpiło znaczne ożywienie prowojennej retoryki w mediach…Rosja się sypie… Ukraina atakuje…! Za tą wojną są nie tylko Demokraci, popierający militarystyczną politykę obecnej Administracji USA; wielu Republikanów jest również „za”… najlepszym przykładem jest Republikański „rhino”, wpływowy senator Lindsey Graham, występujący wręcz jako lider międzypartyjnej grupy polityków domagających się szybkiej rozprawy z Rosją… na ten temat media rozpisywały się szeroko.
Mimo pomocy Zachodu i ogromnych ilości dostarczanego sprzętu wojennego, kontrofensywa wojsk Ukrainy w celu odbicia terenów zajętych przez Rosjan, przebiega ospale, choć w polskich mediach Ukraińcy, jak zwykle, zwyciężają.
O tym już wszyscy wiedzą - wobec braku wystarczającej ilości pocisków artyleryjskich, Żełenski zwrócił się do Bidena o decyzją na wysłanie do Ukrainy transportów bomb kasetowych, których użycie nie jest uznawane - nie tylko przez organizacje humanitarne, ale również rządy wielu państw… Amunicja kasetowa jest zakazana przez wiele krajów na całym świecie, w tym większość sojuszników Waszyngtonu w Europie; ze względu na jej masowy charakter niszczenia i utrzymujące się niebezpieczeństwo jakie stwarzają na bitewnych polach, długo po zakończeniu walk.
W przeciwieństwie do konwencjonalnego pocisku artyleryjskiego który eksploduje po dotarciu do celu, amunicja kasetowa rozprasza na polu bitwy liczną ilość mniejszych bomb i bombek... Spory procent tych bomb nie wybucha zgodnie z planem i pozostaje śmiertelnym zagrożeniem dla żołnierzy po obu stronach konfliktu, aż do jego zakończenia. Co więcej, bomby nadal, przez wiele lat, stanowią zagrożenie dla cywilów, którzy nieświadomie mogą znajdować się w ich pobliżu.
Informacja angielskojęzycznej gazety chińskiej Global Times, (China’s most informative English language newspaper) -
“Empire at all costs: US sending cluster bombs to Ukraine” – “Imperium za wszelką cenę: USA wysyłają bomby kasetowe na Ukrainę”; Global Time, 17 lipca 2023.
„Decyzja Waszyngtonu o przekazaniu na Ukrainę amunicji kasetowej w postaci pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm zawierających kombinację pod-amunicji przeciwpiechotnej i przeciwpojazdowej, znanej jako ulepszona amunicja konwencjonalna podwójnego zastosowania (DPICM), ujawnia wiele o polityce zagranicznej USA pod względem siły militarnej, ambicji geopolitycznych i przestrzegania własnego "opartego na zasadach demokracji" porządku międzynarodowego.”
Brak jednolitego stanowiska w poglądzie na dalsze losy wojny na Ukrainie, na szczycie w Wilnie, spowodował jednak pewne ożywienie niektórych polityków (nie tylko Republikańskich), występujących przeciw dalszemu angażowaniu się USA w obronę Ukrainy…
"Cluster Bombs Are “War-Crime” Weapons" - Bomby kasetowe są bronią “zbrodni wojennych”; The Nation Weekly, 10 lipca 2023
„Kongres powinien zakazać administracji Bidena przekazywania ukraińskiemu rządowi broni zakazanej na arenie międzynarodowej.” Konwencja Narodów Zjednoczonych o broni kasetowej, została przyjęta w 2008 r. i weszła w życie w 2010 r - zabrania ona wszelkiego użycia, produkcji, transferu i składowania amunicji kasetowej. Prawie 125 krajów ratyfikowało i podpisało konwencję. Lista 16 krajów, które odmówiły podpisania konwencji i które produkują amunicję kasetową, obejmowała - Brazylię, Chiny, Egipt, Finlandię, Grecję, Iran, Izrael, Indie, Koreę Północną, Pakistan, Polskę, Rumunię, Rosję, Singapur, Koreę Południową, Stany Zjednoczone i Turcję.
„Canada opposes use of cluster bombs that US is sending to Ukraine” - "Kanada sprzeciwia się użyciu bomb kasetowych, które USA wysyła na Ukrainę"; Reuters, 8 lipca, 2023
W piątek 7 lipca USA potwierdziły, że wysyłają kontrowersyjną broń na Ukrainę, a prezydent Joe Biden nazwał to „bardzo trudną decyzją”. W odpowiedzi Wielka Brytania, Kanada, Nowa Zelandia i Hiszpania oświadczyły, że są przeciwne użyciu tej broni.
‘RFK Jr. blasts Biden for sending cluster bombs to Ukraine, a year after Psaki said it could ‘be a war crime’ - "RFK Jr. ostro krytykuje Bidena za wysłanie bomb kasetowych na Ukrainę, rok po tym, jak Psaki powiedziała, że może to być “zbrodnia wojenna”; Fox News, 12 lipca 2023.
„Demokratyczny kandydat na prezydenta Robert Kennedy Jr. wezwał prezydenta Bidena do "powstrzymania nieustannej eskalacji" między Stanami Zjednoczonymi a Rosją po tym, jak dał swojej administracji zielone światło na wysłanie do Ukrainy kontrowersyjnej broni znanej jako amunicja kasetowa na Ukrainę… "Co się stało z jego sumieniem. Wiele krajów uważa użycie bomb kasetowych za zbrodnię wojenną” - pytał Kennedy.
"DeSantis Agrees with Trump: No Cluster Bombs to Ukraine" - "DeSantis zgadza się z Trumpem: żadnych bomb kasetowych na Ukrainie" Newsmax News, 12 Lipca 2023.
Gubernator Florydy Ron DeSantis dołączył w środę do byłego prezydenta Donalda Trumpa, sprzeciwiając się planowi administracji Bidena dostarczenia amunicji kasetowej na Ukrainę. W rozmowie z gospodarzem talk-show, Howie Carrem, DeSantis potwierdził, że nie będzie dążył do pomocy bezpieczeństwa dla Ukrainy za pomocą nieprzewidywalnych bomb z powodu obaw, że "eskaluje ten konflikt".... Niemniej, rząd Bidena decyzję wysłania na Ukrainę transportów bomb kasetowych podtrzymał… o tym informowały opinię publiczną media na całym świecie -
"US to give Ukraine widely banned cluster munitions despite fears" - "Pomimo obaw, USA dadzą Ukrainie szeroko zakazaną amunicję kasetową"; Al. Jazeera, 11 lipca 2023.
"Zakazana przez wiele krajów amunicja kasetowa pozostawia niewybuchy, które stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej przez dziesięciolecia. Administracja prezydenta Joe Bidena potwierdziła ten ruch w piątek, argumentując, że amerykańskie bomby kasetowe są bezpieczniejsze niż te, których Rosja już używa w konflikcie."
W ślad za wiadomościami o dostawach bomb kasetowych na Ukrainę, pojawiły się inne informacje potwierdzające, że Administracja Bidena rozgrzewa się pro-wojennie coraz bardziej.
“Joe Biden Accused of Wanting ‘World War 3’ After Calling Up Reserve Troops” – “Joe Biden oskarżony o chęci na “3 wojnę światową” po mobilizacji wojsk rezerwy”, Newsweek, 14 lipca 2023.
Prezydent Biden wydał dekret upoważniający przywódców wojskowych, w tym sekretarza obrony Lloyda Austina, do mobilizacji 3000 „wybranych sił wojskowych rezerw” w celu wzmocnienia operacji Atlantic Resolve, która rozpoczęła się w 2014 roku w odpowiedzi na rosyjskie działania na Ukrainie… Operacja Atlantic Resolve jest inicjatywą rozpoczętą w 2014 roku przez ówczesnego prezydenta Baracka Obamę, w odpowiedzi na rosyjskie działania wojskowe na Ukrainie. Została stwrzona w celu wzmocnienia obrony państw NATO.
Inicjatywa polityczno-wojskowa Atlantic Resolve ma zapewnić rotacyjne rozmieszczenie "wiarygodnych bojowo" sił w Europie, w celu wzmocnienia zaangażowania USA w NATO, przez usprawnianie gotowości bojowej, zwiększenie interoperacyjność i wzmacniania więzi między siłami zbrojnymi sojuszników i partnerów.” Szczególna rola przypadła Polsce- „Wojska amerykańskie są w Polsce, aby powstrzymać Rosję przed inwazją na kraje NATO, a jeśli to się nie powiedzie, bronić każdego centymetra terytorium państw NATO”... już wtedy myślano o zaangażowaniu Polski w wojnę z Rosją.
Nowe rozporządzenie wykonawcze prezydenta Bidena albo jak kto woli – prezydencki dekret, zezwala na rozmieszczenie 3000 amerykańskich rezerwistów w Europie… Według Renewed Right będą oni skierowani na wzmocnienie sił amerykańskich stacjonujących we wschodniej Polsce.
Warto wrócić do szczytu w Wilnie, na którym rozmawiano na wiele tematów, których media nie poruszały… albo informowały oględnie…W niedzielnych Yahoo News można było przeczytać -
"Czech President’s statement at NATO event reveals Western secrets, claims Ukrainian diplomat" - Wypowiedź czeskiego prezydenta na spotkaniu NATO ujawnia zachodnie tajemnice, twierdzi ukraiński dyplomata"; Yahoo News, 16 lipca 2023.
Według Rusłana Osypenko, ukraińskiego dyplomaty i międzynarodowego eksperta, podczas szczytu w Wilnie, w dniu11 lipca, Pavel zasugerował, że „okno możliwości” postępu wojskowego Ukrainy prawdopodobnie zamknie się do końca roku, łącząc je ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych i innych krajach sojuszniczych wspierających Ukrainę (w Polsce)... Według Osypenki Zachód dąży do wywarcia „pozytywnego wpływu” na Rosję i uniemożliwienia jej dalszego sojuszu z Chinami. Utrzymanie Ukrainy poza NATO jest postrzegane jako strategia osiągnięcia tego celu.
Ukraina się spieszy i ponagla NATO (czytaj USA) do szybkich dostaw broni i rozszerzenia pomocy technicznej, wywiadowczej i logistycznej…NATO z USA spieszy cię też… Pupil amerykańskich militarystów, Żełenski, ma czego się obawiać – przy entuzjastycznie udzielanym wsparciu Ukrainy przez Polskę (Polska stała się wielkim magazynem broni i zapleczem logistycznym dla Ukrainy) oraz topnieniem społecznego entuzjazmu USA (gównie ze względu na nadchodzące wybory); oraz - przy niejawnej niechęci Niemiec i Francji, jak również mniejszego poparcia udzielanego przez inne kraje europejskie i pozaeuropejskie – Ukraina na przedłużaniu wojny może wiele stracić…
Jest sprawą oczywistą, że zarówno "negatywne działania Rosji", jak i "pozytywny wpływu Zachodu" są formami wzajemnego polityczno- militarnego szantażu starych niedźwiedzi na Kremlu, oraz architektów nowego porządku w Europie bez udziału Rosji.. obecnie ma już wiele stolic.
Szeroko komentowany w mediach, krótki i „dziwny” bunt Grupy Wagnera, rozbudził nadzieje Zachodu, że pozycja Putina jest zagrożona a siły zbrojne Rosji pozostają w niepewności i być może też się zbuntują… Po sprowadzeniu Wagnerowców na terytorium Białorusi stało się oczywiste, że akcja Prigrożyna jest przygotowaną prowokacją (najprawdopodobniej) zaplanowaną razem z Putinem… I oto okazuje się Wagnerowcy stanowią na Białorusi siłę, która może zagrozić nie tylko Ukrainie, ale też NATO z Polską na czele…Rosję, Putina, Prigrożyna i jego komandę stać na wszystko… chyba Zachód nadal nie docenia przeciwnika, jego chytrości i przebiegłości... wszak to spadkobiercy szerokich stepów i Dzikich Pól.
Zarówno Putin jak i Żełenski mają w sobie pewne pokłady kacapii... są z tego samego podwórka… ale kacapia Putina jest bardziej europejska, gdyż spędził on wiele lat w Europie jako kagiebista… Żełenski jest kacapskim żółtodziobem, który dopiero Zachodu się uczy… Putin zdaje sobie sprawę że z amerykańskiej sznurka się nie urwie... jednocześnie wyczuwa obawy Zachodu przed wyzwaniem Rosji na pojedynek, a alians z Chinami jego pozycję umacnia… Putin na żadne ustępstwa nie pójdzie… prędzej ustąpi Zachód… W czym ustąpi… właśnie tutaj jest kot w butach pogrzebany… Żełenski zbytnio szarżuje i zbyt wiele wymaga… jest studentem w nauce walki o władze... Putin jest wykładowcą – profesorem… Zachód musi Żełenskiego jakoś wymanewrować; po to, żeby się ułożyć z Putinem.
W sytuacji usadowienia się Wagnerowców na Białorusi, pierwszym celem ich prowokacji będzie raczej Ukraina, ale jej granica z Białorusią jest na znacznej długości uszczelniona przez pola minowe… nie wiem jak uszczelniona jest granica Polski z Białorusią, ale z tego co sączyły media, można przypuszczać że jest „uszczelniona” na różnego rodzaju przemytników i emigrantów…
Wygląda to tak, że to uszczelnianie dopiero się zaczęło, albo zacznie; ale zanim po stronie polskiej stworzy się tam zaminowany pas, muszą tam być żołnierze – polscy i amerykańscy; w odpowiedniej ilości i uzbrojeni we wszystko „co trzeba” żeby odeprzeć atak… Boże mój!.. jaki atak?... Miały być zagony ruskiej armii z Putinem na czele, dyszące aby polskiemu orłowi przegryźć gardło…
Czy Polsce może zagrozić (trochę więcej niż) garstka hultajskich ochotników… prawda, że uzbrojonych po zęby!?… Co się dzieje, o czym społeczeństwo nie wie… czego można się spodziewać i jak wielkie oczy może mieć strach.
Trudno jest mi wyobrazić sobie zmasowany jakiś atak wojsk NATO na Białoruś z terytorium Polski… tam stacjonuje, i to przy granicy, „regularne” wojsko Rosji… Czy nastąpi wojna Amerykańsko – Polsko – Rosyjska? … Może nawet przy pomocy bombek kasetowych, atomowych (takich malutkich) w wszelkiej maści Broni Zagłady 4.0 !?
"Rep. Tenney to Newsmax: Biden Admin Has No Exit Strategy for Ukraine" - "Tenney do Newsmax: Administracja Bidena nie ma strategii wyjścia z Ukrainy" ; 17 lipca 2023.
Republikańska Kongresmenka z Nowego Jorku Claudia Tenney powiedziała - "Niestety, administracja ciągle mówi, że będziemy tam na zawsze."... Nie mówią: "Jesteśmy tam i upewnimy się, że albo wynegocjujemy porozumienie pokojowe lub jakiś kompromis" albo wywieamy presję na Rosję i kończymy wojnę"... "Tak długo, jak będziemy osłabiać nasze własne zasoby energetyczne i naszą gospodarkę z wysoką inflacją, dużymi wydatkami, zależnością od Chin - które, nawiasem mówiąc, pomagają Rosjanom - nie zobaczymy żadnych ustępstw ze strony Rosji" - dodała Tenney... Kongresmenka argumentowała dalej, że najlepszą obroną przed Rosją jest uczynienie Ameryki silną w kraju; to obejmuje wzmocnienie gospodarki i poprawę produkcji energii… sądzić należy że takich głosów będzie coraz więcej i że będą one docierały do coraz szerszych kręgów społeczeństwa amerykańskiego.
Co dociera do szerokich kręgów społeczeństwa polskiego? - Amerykanie wyjść z Ukrainy i chcą, ale grzęzną na Ukrainie coraz bardziej i coraz bardziej zaczyna im zależeć na szerokim wciąganiu "w temat" strony polskiej... polskie media szarżują, są pewne zwycięstwa i nadziei - "Jeśli nie zatrzymamy Putina, to dojdzie do Warszawy"..."Konwój grupy Wagnera. Polska przerzuca wojska pod granicę"... "Kolejne szokujące doniesienia o Prigożynie. "Ma wycięty żołądek i jelita".
Okno możliwości rozwiązania pokojowego wisi na zawiasach wzajemnych oskarżeń i nieufności… Polska staje się krajem frontowym, bo przyfrontowym jest od dawna.... W Polsce trwają rozważania europejskich modelach bezpieczeństwa korzystnych dla kraju, z wielką nadzieją ze że głos i polityka Polski w jakimkolwiek z nich, będzie miał fundamentalne znaczenie… Bardzo dobrze... niech ma; ale nawet jeśli będzie miał, to w jakim realnym wymiarze i za jaką cenę?
Punkt widzenia rządzących Polską polityków, ale również znacznej części społeczeństwa, wynika z siedzenia na dwóch podstawowych przekonaniach – krwawej imperialnej ideologii Rosji i skąpanej we własnej krwi Ukrainie broniącej każdego skrawka własnej ziemi… Rozbiegane oczy dostały zeza i nie bardzo wiedzą „co dalej”, ale radośnie pokrzykują – „Wodzu, prowadź nas na Kowno” … albo na Moskwę... Polską politykę zagraniczną cechuje naiwność i brak koncepcji - "dokąd idziemy, gdzie zmierzamy". zawsze wychodzi z tego wybór "mniejszego zła"
Czy budowanie potencjału Ukrainy w zakresie odstraszania Rosji jest polską racją stanu? Mówi się – ‘’’po wojnie” … ale czy zamrożenie konfliktu a la 2014, Polsce pomoże? Kto będzie ją budował i za co? Wielu obawia się nawet że taki stan „utrudni odbudowę Ukrainy”, jakby najważniejszym nie był rozwój gospodarczy Polski w czasie pokoju... Wojna nie pomoże na pewno.
Na froncie wschodnim wiele zmian, a w Polsce parasol nadziei... nad parasolem wzniesione ręce pełne bomb i bombek pokoju... Czy Polska jest bezpieczna... czy masowe zbrojenie Wojska Polskiego to bezpieczeństwo zapewni... czy masa uzbrojenia które dociera do Polski nie jest przeznaczone dla Ukrainy???
Na koniec pytanie - czy Polska na prawdę tego potrzebuje?.. Wielki Brat za oceanem zapewnia że potrzebuje... polscy wodzowie radośnie potakują.
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka