Gubernator Florydy Ron DeSantis staje się jednym z czołowych przywódców Partii Republikańskiej. W debacie o gubernatorstwo Florydy, DeSantis wyraźnie nie wykluczył możliwości kandydowania na prezydenta w 2024 r. Demokraci tego się boją.
Z Sunrise Theatre w Fort Pierce, na lokalnym Channel 12 CBS-12 News, w ostatni pokazywano w ostatni wtorek debatę pomiędzy kandydatami obu partii na wybory gubernatora Florydy. Na arenie telewizyjnej potykali się kandydat republikański Don DeSantis i demokratyczny Charlie Crist.
Wybory na Florydzie, która o dłuższego czasu należy do swing states w których we każdych wyborach wszystko zdarzy się może, są przedmiotem szczególnego zainteresowania; również dlatego że mieszka tu Donald Trump, o którym mówi się że w kolejnych wyborach prezydenckich 2024 znowu kandydować i wygrać może. Floryda jest trzecim pod względem liczby ludności (21,7 mln) i ósmym pod względem gęstości zaludnienia (121 mieszk./km²) stanem USA.
Podczas burzliwej debaty której tematy obejmowały pandemię COVID-19 i sprzeciw wobec federalnych nakazów noszenia masek i innych restrykcji pandemicznych; stosunek kandydatów do aborcji, powody przestępczości, efektywność edukacji oraz stosunek obu kandydatów do prezydenta Joe Bidena, doszło do kilku gorących starć...
Debata została przełożona z początku miesiąca z powodu huraganu Ian, który szalał wzdłuż południowo-zachodniego wybrzeża stanu i spowodował śmierć ponad 100 osób. Tysiące domów zostało zniszczonych, a kilka szkół nadal pozostaje zamkniętych w całym hrabstwie Lee, głównym bastionie Republikanów.
Sposób „prowadzenia” akcji ratunkowej i pomocy poszkodowanym, był przez massmedia i zwolenników partii Demokratycznej od początku niemiłosiernie krytykowany; najczęściej wbrew faktom.
Huragan kategorii 4, ujawnił wady na stanowym rynku ubezpieczeń majątkowych, który stracił ponad 1 miliard dolarów w każdym z ostatnich dwóch lat. Setki tysięcy mieszkańców Florydy straciło polisy ubezpieczeniowe lub nie zostały one odnowione przez ubezpieczycieli.
Crist, były kongresman i gubernator jednej kadencji, oskarżył DeSantisa o to, że jest zbyt rozproszony przez swoje krajowe ambicje polityczne aby odpowiednio przewodzić stanowi Floryda i prowadzić jakąś spójną politykę. Niewątpliwie, Crist postrzega DeSantisa jako wschodzącą gwiazdę republikańską i prawdopodobnego kandydata na prezydenta w 2024 r ; co jest wielkim zagrożeniem dla Demokratów.
Niepokorny jak zawsze, gubernator Florydy Ron DeSantis, w debacie zaciekle bronił swojej reakcji na pandemię COVID-19 i skuteczne skupienie się na dzielących kwestiach kulturowych Florydy, co przysporzyło mu wielu zwolenników wśród nie-białych mieszkańców stanu.
Bez malowania laurki – DeSantis jest politykiem i prawnikiem po studiach w Yale, Harvardzie i Naval Justice School; po ukończeniu studiów wstąpił do rezerwy Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, skąd został przydzielony do JAG. Pracował w Stacji Marynarki Wojennej Mayport oraz w Więzieniu Guantanamo. W 2007 roku został przydzielony do United States Navy SEALs i wysłany do Iraku jako doradca prawny dowódcy SEAL w Al-Falludży. Po powrocie z wojny, w latach 2013–2018 był członkiem Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, a od 2019 roku jest gubernatorem Florydy.
W lokalnych, ale też ogólnokrajowych mediach jest o DeSantisie coraz więcej gdyż wybory w całym kraju szybko się zbliżają. Na Florydzie, General Election odbędzie się 8 listopada.
Demokraci w całym kraju zostali dotknięci październikową niespodzianką jeszcze gwałtowniejszego wzrostu notowań kandydatów republikańskich, a w szczególności w swing states z Florydą włącznie.
Coraz częściej pada pytanie - jak bardzo Demokraci przegrają w listopadzie?!
Sondaże pokazują, że gubernator Florydy Ron DeSantis ma dwucyfrową przewagę nad byłym republikaninem, który stał się niezależnym demokratą, Charliem Cristem.
Gubernator Ron DeSantis jest bardzo na Florydzie bardzo popularny. Każdy sondaż pokazuje, że większość mieszkańców Florydy popiera pracę, którą wykonuje dla mieszkańców stanu... W oczach wyborców stanowi on kontrast polityczny z Bidenem i mocno przypomina styl i politykę Trumpa. Chyba dlatego większość korespondentek zagranicznej pray i mediów za nim nie przepada, tym bardziej że ma atrakcyjną żonę i troje dzieci.
Jeszcze w ubiegłym rok korespondentka polskiej Krytyki Polityczne j w USA tak o nim napisała -
„ Mściwy i bystry, potworny buc... „Florida man” z jego zdrową męską brawurą stał się narodowym bohaterem….Urodzony i wychowany na Florydzie, 43-letni, wiecznie wkurwiony gubernator tego stanu Ron DeSantis, podczas gdy rządzona przez demokratów Kalifornia na długie miesiące zamknęła szkoły i miejsca pracy, pozostawił na Florydzie wszystko otwarte. Obecnie Kalifornia i Floryda są pandemicznie mniej więcej w takiej samej sytuacji. W ostatnich miesiącach Floryda stała się miejscem, gdzie ludzie chronili się przed pandemicznymi restrykcjami swoich stanów i gdzie gubernator każe spotkanym studentom wręcz zdjąć maski, co robi podkurwionym tonem. „Cytadela wolności” – lubi mówić DeSantis... Jednym ze świeżych fanów „człowieka z Florydy” jest najbogatszy dupek w Stanach, Elon Musk, który właśnie kupuje Twittera... Trump już się cieszył na wielki powrót, bo to właśnie rosnąca gwiazda DeSantisa sprawia, że zazdrosny Trump zaczyna myśleć o rychłym ogłoszeniu swojej kandydatury."
Polska Krytyka Polityczna wie co pisze; a jak nie wie to też pisze... Ciekawe co panią korespondentkę wkurwia bardziej - przystojny i męski DeSantis czy kobieca i atrakcyjna żona?... Należy jednak pamiętać że Krytyka Polityczna krytykuje inaczej.
Aktualnie, nawet byli pracownicy Charliego Crista i obecni koledzy, w tym z jego sztabu wyborczego, od niego odchodzą na stronę DeSantisa. 34 byłych pracowników i współpracowników Crista opublikowało otwarty list wyjaśniający ich poparcie dla reelekcji DeSantisa... Crist przeżywa rychłą porażkę i upokorzenie.
Gubernator Florydy Ron DeSantis wyłania się jako jeden z krajowych przywódców Partii Republikańskiej. DeSantis ma jeden z najszybszych wzrostów krajowej sławy spośród wszystkich wybranych amerykańskich wysokich urzędników, od lat.
Poza Donaldem Trumpem, żaden republikanin nie zrobił więcej aby ukształtować program i przesłanie partii, niż gubernator Ron DeSantis. W oczach wyborców stanowi on ostry kontrast polityczny z Bidenem i mocno przypomina styl i politykę Trumpa... W ciągu ostatnich dwóch lat DeSantis nadał ton amerykańskiej prawicy, podejmując walkę którą konserwatyści prowadzili w sprawie blokad COVID i zamykania szkół, nakazów szczepień i hamowania apetytów rozbudzonych korporacji farmaceutycznych.
Zdolność DeSantisa do wybierania właściwego kierunku, i co najważniejsze wygrywania wszystkich właściwych bitw z Demokratami, prowadzi Republikanów do przekonania że powinien on wywierać większy wpływ na wybór kierunku przyszłości GOP. DeSantis jest mistrzem w zdobywaniu pozycji w polityce... Datki polityczne to barometr popularności politycznej w USA, wróżący DeSantisowi szanse w ewentualnym wyścigu o fotel prezydencki.... Jak podaje CNNpolitics news- " DeSantis tops $100 million for Florida reelection race – and sends signal to 2024 Republican field"
Nowy sondaż ABC / IPSOS wykazał, że 72 procent Republikanów chce wiodącej roli DeSantisa w wyznaczaniu kierunku GOP - liczba ta przekroczyła 64 procent tych, którzy wypowiadali się na ten temat o prezydencie Trumpie.
Washington Examiner doniósł dwa dni temu, że więcej Republikanów uważa, że gubernator Florydy Ron DeSantis powinien mieć większy wpływ na GOP w porównaniu z byłym prezydentem Donaldem Trumpem; podkreślając jednocześnie, że zmiana lojalności DeSantisa wobec Trumpa przed wyborami prezydenckimi w 2024 r. jest tylko pozorna.
Wszystkie sondaże pokazują, że DeSantis i Trump są dwoma wiodącymi faworytami do nominacji GOP w 2024 roku. Żaden inny republikanin do Trumpa i DeSantisa nawet się nie zbliża. DeSantis jest postrzegany przez wielu Republikańskich działaczy jako spadkobierca populistycznego ruchu konserwatywnego, który Donald Trump wniósł do Partii Republikańskiej podczas swojej prezydentury.2017 - 2020.
W debacie o gubernatorstwo Florydy, DeSantis wyraźnie nie wykluczył możliwości kandydowania na prezydenta w 2024 r., odmawiając zobowiązania się do odbycia pełnej czteroletniej kadencji jeśli reelekcję wygra.
Gdyby DeSantis kandydował na prezydenta za dwa lata, doszłoby do bezpośredniej konfrontacji z Donaldem Trumpem. Tak więc zainteresowanie wynikami tegorocznych wyborów na Florydzie ma podwójne znaczenie… Jeśli zostanie ponownie wybrany na gubernatora Florydy, z całą pewnością wzmocni pozycję Republikanów w tym stanie.
W pytaniu o lojalność DeSantisa wobec Trumpa kryją się dwie niewiadome – czy jego ambicje polityczne każą mu w walce o prezydenturę stawać przeciw Trumpowi o ile ten będzie kandydował; czy raczej będzie widział siebie w roli wice-Prezydenta i lojalnie podpierał konstrukcję jego polityki.
W przypadku kiedy Demokraci zablokują Trumpowi możliwość walki o ponowną prezydenturę, DeSantis kandydatem GOP z pewnością zostanie; co, paradoksalnie, może być dla Demokratów większym kamieniem do zgryzienia niż ustawiczna walka z Trumpem.
Dwie kształtujące się opcje – walka Dems vs. tandem Trump/De Santis, w skali trudności 1-5, z poziomem trudności dla Dems - 3; oraz walka Dems vs. DeSantis, z poziomem trudności dla Dems - 4, według tej samej skali.
Skala jest subiektywna i krakania Dziobatego też... Z całą pewnością Demokraci będą DeSantisa konsekwentnie niszczyl; ale on, wytrawny fighter z zapleczem politycznym, łatwo upolować się nie da.
W tytule tej notki przywołuję postaci filmowe, ale również historyczne w przekonaniu, że na arenie polityki amerykańskiej pojawił się nowy Maximus - pełen energii polityk i wojskowy; dowódca, ojciec i przyjaciel; władca pragnący odbudować kraj z zachowaniem swojej godności i honoru…
DeSantis nowym gladiatorem Ameryki – może zostanie amerykańskim Spartakusem; ale może tak źle nie będzie.
Charyzmatyczny grecki Spartakus wykazał się wielką inteligencją oraz zmysłem wodzowskim; chociaż nie był w stanie doprowadzić do zwycięstwa, pokazał że najważniejsza w życiu jest wola walki, umiłowanie wolności i godność osobista.
Amerykański Spartakus może mieć większy potencjał realizmu życiowego, ale też większy potencjał sił i środków które pomogą mu walczyć do zwycięstwa... Czy DeSantisa będzie na to stać, niedługa przyszłość pokaże.
Ante omnia est - nie warto mylić Spartakusa z DonKiszotem, a gladiatora z osłem.
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka