Nawiązuję do artykułu blogera @Jerzy George, który dziś rano (na Florydzie), znalazłem na salonowej witrynie.
Nie wiem kim i czym jest @Jerzy George; raczej mieszka w Ameryce, raczej jest człowiekiem wykształconym – emigrantem, urodzonym w USA Polakiem, może przejściowo... Ekspertem od spraw międzynarodowych, amerykanistą?
Magistrem inżynierem, lekarzem, prawnikiem, ekonomistą?... Nie wiem. Kilka artykułów @Jerzego George przeczytałem – z różnym odczuciem.
Dla mnie jedno jest pewne – @Jerzy George jest demokratycznym liberałem, powiedzmy wprost – demokratą, który kamufluje swój anty-trumpizm... Jest klasycznym oportunistą z poglądami wyrobionymi przez neo-liberalną ideologię opartą na odwiecznej idei fałszywej demokracji... Nie będę pytał skąd @Bloger czerpie wiedzę i akumuluje informacje, bo to jest dla mnie jasne.
Do wyrażania swoich poglądów @Jerzy George ma pełne prawo - to dobrze że swoje opinie i poglądy przekazuje.
Nie wiem, ile książek przeczytał i jakie,; jaki ma dostęp do informacji „z drugiej strony medalu” i czy z nich korzysta... Nie wiem, do jakiego stopnia jego percepcja jest zmieniona przez social engineerig... Że jest zmieniona - na pewno...
Moja też jest, ale chwalę się, że poddaje się wpływom z prawa, lewa i ze środka... Obiektywna prawda nie istnieje.
W próbie dyskusji z @Jerzy George posłużę sie cytatami z jego artykułu, rzecz jasna wydziobanymi i ze skrótami. Cytaty w nawiasach. , pisane kursywą...Dlaczego Trump walczy do końca? Dlaczego? Niektóre cytaty są obrzerne, może zbyt obszerne...
„Trump nadal odmawia uznania zwycięstwa Bidena i nadal twierdzi, że wybory były sfałszowane... Kilka sądów amerykańskich, w tym Sąd Najwyższy, odrzuciło jego pozwy z żądaniem unieważnienia wyborów, a Donald jakby nigdy nic czeka, aż 6 stycznia zbierze się Kongres i zakwestionuje listy elektorskich głosów z pozwanych stanów.”
„Trump, rzecz prosta, nie przyjmie decyzji ustawodawców do wiadomości i nadal będzie odmawiał kooperacji w procesie przekazywania władzy. Zdaniem opozycji, mediów i zwykłych ludzi, znających Trumpa jak kogoś z własnej rodziny, taki stan rzeczy potrwa do dnia inauguracji prezydentury Bidena, na której zresztą Trump się nie zjawi. Demokraci całkiem na serio się obawiają, że 20 stycznia Donald nie opuści Białego Domu i trzeba go będzie siłą stamtąd wynosić.”
@Jerzy George zamyka oczy i uszy na oczywiste dowody, że wybory były sfałszowane. Rigged... Jak wszyscy Dems, zaprzecza faktom i dowodom, powołuje się na decyzje skorumpowanych sądów amerykańskich w stanach opanowanych przez Dems.
„Zdaniem opozycji”... Opozycja, opozycja... To zorganizowany Aparat próbujący przez 4 lata ukatrupić Trumpa, jego program i jego tezy... Czy @Jerzy tego nie wie i rżnie głupa?
„Po co on tak rozrabia? Po co stwarza takie obawy?”... Ano – po co @Jerzy George?... @Jerzy wie to, co mu podsuną „jego” media, nic innego wiedzieć nie chce.
„Postępowaniem polityków kierują czasem sprawy małe, czasem duże".... Bla, bla, bla”
I teraz dobre – „ Z kolei troska o dobro kraju z pewnością należy do dużych spraw. Tu o dziwo przychodzi na myśl Nixon, który właśnie dla dobra kraju zrezygnował z kontestowania zwycięstwa Kennedy’ego w 1960 roku, też w związku z podejrzeniami o sfałszowanie wyborów. Później niestety zdarzyło się Watergate, do którego doprowadziła małostkowa chęć ułatwienia sobie reelekcji. Natomiast Clinton na dzień dobry rzucił hasło „Economy, stupid”, żeby w aureoli tego hasła zakończyć prezydenturę.”
Very powerful bajka; sądzę jednak, że @Jerzy napisał to w dobrej wierze i jest przekonany, że tak było.
„W przypadku Trumpa, nie było żadnych dużych spraw, które by kierowały jego postępowaniem, były tylko małe sprawy.”... To jest wykładnia Dems, wrogów Trumpa, nie @Jerzego, bynajmniej...
„Trump owszem dokonywał niezwykłych rzeczy – rozkręcił gospodarkę, nie dopuścił do wojny z Iranem i Północną Koreą, dobił ISIS, wyprowadził wojska z Iraku i Afganistanu, wspomógł Izrael, zabezpieczył w sporej części granicę z Meksykiem, zmniejszył deficyt w handlu z Chinami, obniżył import ropy naftowej, przyhamował brykanie Rosji, ustanowił USMCA w miejsce NAFTA, powstrzymał budowę Nord Stream 2, narzucił Europie zwiększenie wydatków na obronę, puścił w ruch produkcję respiratorów i szczepionek przeciw covidowi, zwiększył obecność wojsk USA w Polsce – ale żadna z tych rzeczy nie doszła do skutku za sprawą jakiejś idei, która by wykraczała poza partykularne „America First” czy „Make America Great Again”.”
Właśnie, właśnie... Tak było i jest... Na pohybel Trumpowi, Dems chcą władzy, innej władzy...
Panie @Jerzy George – Pan nie jest debilem, tylko propagandzistą sprawy nie nakręconej przez Pana... Wkraczając na Salon przyjął pan stronę – ma Pan do tego prawo... Ale – niech Pan nie udaje, że nie wie co piszczy w trawie i gdzie raki zimują...
„Pewien komentator izraelski powiedział o Jelcynie: „W jego głowie nigdy nie było żadnych wysokich myśli. Były w niej tylko pospolite myśli. Gdzie by tu pojeść, popić, potętegować.”... Jedynie o to chodziło temu pijakowi”.
Nie mam zamiaru bronić Jelcyna, ale parabola łącząca Jelcyna z Trumpem jest wielkim świństwem i nadużyciem.
„Trump nie jest pijakiem, ale w jego głowie też nigdy nie było żadnych wysokich myśli. Niezwykłe rzeczy, których dokonywał, rodziły się wyłącznie z pospolitych myśli, takich jak: to załatwię z moim kumplem Xi, tamto z Kimem, tu dogadam się z Merkel, tam z Putinem, my wszyscy bardzo się lubimy, ale oni za dużo oszukują, więc trzeba ich trochę przycisnąć. Te niby duże sprawy - globalne ocieplenie, LGBT, gender, jakieś pro-choice, jakieś pro-life, małżeństwa jednopłciowe, BLM, wspólne wartości – kto by się tym wszystkim przejmował. Ja? Na pewno nie.”
Co za prostactwo, co za prymitywizm myślenia, co za głupota! A skąd wy o tym to wiecie, @Jerzy George? Ja wiem skąd. wy wiecie... Nafaszerowaliście się anty-trumpową retoryką medialną na niskim poziomie i zostaliście liberalno- demokratycznym salonowym propagandzistą. Wasze prawo, salonowe prawo.
„Tak widzą Trumpa wszyscy i raczej nie popełniają błędu w ocenie. Zawsze myślał i zachowywał się w ten sposób - na podwórku, w szkole, na studiach, jako biznesmen i jako prezydent. To było źródłem jego sukcesów i zarazem źródłem pogardy do niego ze strony elit.”
Ach, że-sz ty @Jerzy George... W tym stwierdzeniu jest pełnia wiedzy i poglądów @Jerzy George i jego nauczycieli.
Przypomnijcie sobie @ Jerzy George słowo „deception”... Wieloznaczne, dwuznaczne – odzwierciedla stan umysłu i poziom skorumpowanie elit – nie tylko amerykańskich.
Teraz cytat dłuższy, uznałem że konieczny...
„Pytanie dlaczego Trump walczy do końca jest w gruncie rzeczy pytaniem retorycznym, każdy zna odpowiedź na nie. Bo jest typem człowieka, który zawsze walczy do końca, który nigdy się nie poddaje, który zawsze wyrównuje rachunki.”
Prawda, walczy, jest fighterem ... dalej...
„Opozycja przez cztery lata wylewała na niego kubły pomyj, upokarzała go rozpowszechniając prawdziwe i zmyślone historie o jego życiu intymnym, zaprzęgła agencje rządowe do inwigilacji jego komitetu wyborczego, zastawiała pułapki prawnicze (perjury traps) na jego doradców i bez skrupułów pakowała ich do więzienia, do kosmicznych rozmiarów rozpętała na niego nagonkę Russia, Russia Russia, trwającą od rana do nocy przez całą kadencję, rujnowała reputację mianowanych przez niego sędziów i urzędników, urządziła mu fake’owy impeachment, pod byle pretekstem flekowała jego żonę, za jej angielski, za jej ubiory, za renowacje pomieszczeń w Białym Domu, za świąteczną choinkę, za nietrzymanie męża za rękę. Była to po prostu gra na wyczerpanie i za postępowaniem Demokratów niekoniecznie stały duże sprawy.”
Chwila prawdy, wielkie dzięki... Wreszcie perełka...
„Teraz za to wszystko Demokraci płacą. Za to wszystko i dodatkowo za głupotę Hillary Clinton, która przed wyborami publicznie zaklinała Bidena, że "w razie nieznacznej różnicy wyników, pod żadnym pozorem nie wolno mu uznać swojej porażki, bo to będzie się przeciągało i na pewno wygra, jeśli nie oddamy ani centymetra i będziemy tak bezwzględni jak druga strona”. Opozycja od 3 listopada wścieka się całymi dniami, że Trump postępuje nieetycznie. Tymczasem on, nie oddając ani centymetra i będąc tak samo bezwzględny jak druga strona, wypełnia tylko ściśle instrukcje nieszczęsnej Hillary, co prawda nie do niego kierowane.”
Biedni Demokraci, oni za to wszystko płacą. ... Ale kto płaci za anty-Trumpizm?
„Demokraci wiedzą, że Biden wygrał te wybory, mimo to najwyraźniej wciąż się boją, że nie będzie prezydentem, bo Trump nie chce uznać jego zwycięstwa. Jest to strach irracjonalny, który najtrudniej kontrolować.”
Biden wygrał, irracjonalny strach !... Demokraci wcale się nie boją... Od 4 lat idą na całość stosując wszelkie możliwe środki... Bolszewickimi metodami.
Czy @Jerzy George wie, co to są i jakie są metody „bolszewickie”, albo neo-bolszewickie?... Teraz i dlaczego?... A może naprawde nie wie?
„Poza tym rozumieją, że teraz gra na wyczerpanie toczy się w drugą stronę. Trump nie ma zwyczaju nadstawiać drugiego policzka”
„Szykują się więc cztery lata nagonki Hunter, Hunter, Hunter, na zmianę z China, China, China. Ktoś powinien wreszcie zatrzymać tę wirówkę nonsensu. Ale gdzie takiego herosa szukać?”
Pane @Jerzy George, na prawdę nie wierzę, że jest Pan aż tak ślepy i aż tak ograniczony... O dowodach korupcji Bidena i jego rodziny wiedzieć Pan nie chce, Pan jest urobionym demokratycznym propagandzistą, który na Salonie powiela połknięty shit... Sorry.
Zupełnie pominął pan kluczowe sprawy stosunku Trumpa do Żydów i Izraela, do przywiązania Trumpa do wiary i religii, do przestrzegania moralnych zasad... Wyznaje Pan obiegowe prawdy oczywiste, które huczą jak pusty dzban.
Szykuję dłuższy esej o Donaldzie Trumpie. W oparciu o materiały nieznane albo przemilczane... Może puszczę go na Salonie, może gdzie indziej, może w ogóle nie...
Did Donald Trump really make America great again? Depends who you ask.
Nadchodzą Święta... Niech każdy dostanie pod choinką wszystkiego, czego było dotąd w życiu brak.
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka