Hard day's night - Trump przegrywa, ale wygrywa... Trzeba jeszcze poczekać.
Sytuację w dniu wyborów śledzę od południa na różnych kanałach TV... FoxNews, MaxNews, AmericaOne, CNN, ABC... Zosia będzie w domu o 2 p.m... Pojedziemy pod nasz lokal wyborczy, ale my już głosowaliśmy w ostatni piątek...
Opuszczam kanały anty-Trumpowe, zostaje z MaxNews i FoxNews... W samo południe, na MaxNews zaczyna przemawiać Gubernator Florydy Ron de Santis.
DeSantis mówi o Dniu Wyborów i przewiduje historyczną frekwencję wyborczą na Florydzie. Jako Republikanin z Florydy mówi również, że spodziewa się, że prezydent Trump zwycięży w swoim Stanie, mówiąc, że jest w tym roku lepiej niż w 2016. Przewaga Donalda Trumpa w sondażach wynosi 2 punkty procentowe.
Today, the American People will FINALLY stop the Anti-American Radicals by delivering Joe Biden and the Far Left a thundering defeat at the ballot box! TODAY, we will re-elect President Trump and Vice President Pence, and we will Make America Great Again!
W poczcie mam wiele majli, większość kasuję... W majlu z portalu American Consequences, Ron Paul pisze list. Ron Paul jest amerykańskim lekarzem i politykiem, byłym członek Izby Reprezentantów z ramienia Partii Republikańskiej z Teksasu, kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Znany jest ze swoich libertariańskich poglądów.
"Amerykanie są wystarczająco głupi, aby umieścić kogoś takiego jak senator Kamala Harris tak blisko od prezydencji. Teraz mogę się mylić... Może jest tak źle – może ludzie chcą jeszcze więcej socjalizmu w Ameryce... Ale prawda jest taka, czy mam rację, czy nie... musisz być przygotowany.
Obecne środowisko w tym kraju jest skomplikowane, napięte i podzielone... Jeśli Trump wygra, możesz być pewien, że będziemy widzieć zamieszki, grabieże i gwałtowne protesty w całym kraju.
Dlatego małe firmy w całym kraju - zwłaszcza w DC - osłaniają swoje okien sklepowych, przygotowując się na najgorsze. Los Angeles i Nowy Jork również podejmują środki ostrożności, w związku z prawdopodobną przemocą po wyborach i jej wynikach. Wiedzą, że Lewica dostaje wszystkie atuty do ręki i prawdopodobnie mają rację.
Wszystkie te "pokojowe protesty", które widzieliśmy do tej pory w 2020 r., będą wyglądały jak akt rozgrzewki, jeśli Trump otrzyma te 270 głosów w Kolegium Wyborczym. "
W dość długim liście, Ron Paul pisze dalej -
„Bardzo niewielu ludzi w Waszyngtonie martwi się o wolność osobistą, ale jeśli martwisz się o finanse i dobrobyt ludzi, to musisz się martwić o wolność, a także w to uwierzyć lub nie.
Celem rządu jest ochrona wolności... Wystarczy pomyśleć o tym, co zrobił w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy z koronawirusem - prawie wszystko podważało nasze wolności... I wiecie co? Kraj naprawdę cierpi z tego powodu.
Ale dziś jest wasza ostatnia szansa, więc mam nadzieję, że potraktujecie to poważnie... Powinien wygrać Donald Trump.”
Ron Paul niejednokrotnie krytykował Trumpa, za jego niezbyt czyste i jasne wypowiedzi dotyczące polityki socjalnej i gospodarczej w USA... Ale wzywa do jego poparcia.
Wraca Zosia; przygotowałem lekki lunch i zaraz po nim wychodzimy.
W naszym punkcie wyborczym tasiemcowa kolejka... Przeważają Flagi Trumpa – USA – MAGA – Fighting for America... Po stronie Bidena skromnie i cichutko... Tak jest
Krótko po 6 p.m. siadamy przed telewizorem... Najpierw FoxNews; na razie rozmowy "na temat". Wyniki zaczną spływać o 7 p.m.
Warto przypomnieć, że systemie amerykańskim w głosowaniu powszechnym każdego stanu wybiera się określoną liczbę elektorów, która jest obliczana w oparciu o liczbę członków Kongresu, czyli przedstawicieli stanów w Izbie Reprezentantów oraz w Senacie; dodatkowo w Kolegium Elektorskim jest trzech elektorów z Dystryktu Kolumbii. Podsumowując, np. Oregon i Oklahoma mają po pięciu członków Izby Reprezentantów; dodaje się do tego po dwóch senatorów stanowych, co daje w sumie siedem głosów wyborczych dla każdego z tych stanów.
To ma znaczenie, ponieważ większość stanów w USA wybiera swoich elektorów w myśl zasady „zwycięzca bierze wszystko” – więc nawet jeśli kandydat na prezydenta wygra przewagą jedynie 1 proc. w konkretnym stanie, to i tak zgarnia głosy wszystkich elektorskie. Przykładowo Floryda ma 29 głosów elektorskich, a podczas wygranej nawet minimalną przewagą, kandydat zdobywa łącznie wszystkie 29 głosów. Nie jest to głosowanie proporcjonalne.
Do zdobycia jest w sumie 538 głosów elektorskich, a do zwycięstwa potrzeba 270 głosów z tej puli.
Sprawdzamy sytuację o 7 p.m., potem o 8 p.m.. Spływają pierwsze wyniki z poszczególnych Stanów, ale do ich kompletnego podliczenia jest jeszcze daleko.
Po 9 p.m. wiemy więcej... Większość stanów czerwonych pozostanie czerwonymi (Mississippi, Arkansas, Luizjana, obie Dakoty, Utah, Oklahoma, Kansas , niebieskich - niebieskimi (Delaware, Virginia, Vermont, Connecticut, Massachuttest, Maryland, Nowy Jork) .
Demokraci, prawie na pewno utrzymają kontrolę nad Izbą Reprezentantów, już uzyskali dodatkowe miejsce w Izbie i jedno w Senacie, gdzie sytuacja jest nadal niejasna. Podobno na Florydzie Demokraci wywiesili już białą Flagę. W dotychczasowym zliczaniu głosów elektorskich w całym kraju Demokraci zgromadzili ich 129 a Republikanie 94.
Tuż po 10 p.m. przychodzą nowe dane... Trump zdobywa przewagę w kilku kolejnych Stanach - Północnej Karolinie, Teksasie, Michigan, Ohio i Wisconsin; ale już stracił Wirginię, Maryland wszystkie Stany w Nowej Anglii, New York; traci też New Jersey. O 10:30 p.m. – Demokraci 129 vs Republikanie 109 głosów elektorskich; co ciekawe, Trump zdobywa przewagę tzw. popular votes, Pół godziny później - Demokraci 133 vs Republikanie 115.
11 p.m. - Biden takes California, Oregon and Washington State. Wynik - D 207 vs R 119... Zbliżają się decydujące chwile.
11:15 p.m. - D 207 vs R 148, ostateczne zwycięstwo Trumpa na Florydzie... Latynosi w większości za Trumpem. Brawo Floryda!
11:30 p.m. - Biden zdobywa Arizonę... D 218 vs R 148.
11:40 p.m. - Biden wygrywa w Nowym Meksyku... D 223 vs R 148... popular votes przechodzą na stronę Bidena
Tuż przed północą kolejny komunikat - Trump bierze Texas... D 223 vs R 204.
0:15 a.m. - Trump wins Ohio and Iowa... D 227 vs R 210....
0:45 a.m. - Biden wygrywa w Minnesota... D 235 vs R 210... Krótka rozmowa z Daronem Shaw z Biura Przewidywań GOP, który przypomina, że w kilku Stanach będą jeszcze liczone głosy nadsyłane pocztą, co może jeszcze obraz aktualnej sytuacji, w której widać rysującą się przewagę Trumpa, znacząco zmienić.
Potem krótkie przemówienie Bidena z podziękowaniami dla Amerykanów za jego "sukces wyborczy"... Biden i Demokraci pewni są wygranej. Trochę za wcześnie... Republikanie są trochę zawiedzeni - w głębi duszy liczyli na szybkie k.o.
Biden 238 vs Trump 213... Dojdą jeszcze głosy z Pensylwanii, Michigan, Wisconsin, Georgii i Północnej Karoliny.
Nadal nie jest jasny spodziewany wymiar przewagi Republikanów w Senacie. Demokraci zdobyli dodatkowe miejsce, ale nie wszystkie głosy są policzone...
Kończy się transmisja nocy wyborczej na Fox News... Jest 2:00 a.m. Długi dzień i długa noc... Trump ma duże szanse na zwycięstwo; Demokraci z liczeniem głosów będą zwlekać... Jeszcze trochę trzeba poczekać...
Głos zabiera Prezydent Trump, dziękuje Amerykanom za poparcie... "Czekamy na zwycięstwo..."
Ja już dłużej nie czekam... Zosia już dawno w pościeli; idę do Zosi.
Good night.
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka