Mam maleńkie wyrzutki – ostatni mój artykuł był taki sobie; Zosia chciała żeby nas trochę do salonu przybliżyć, bo szykuje się na puszczenie w salon wielu moich rodzinnych historii... Ale to był kiepski pomysł, bo na zbliżenie trzeba mieć czas a ja go nie mam; -stąd pośpiech.
Niektóre rodzinne historie mogą być dla innych naprawdę ciekawe szczególnie te, związane z rodzinnymi nałogami.
Dokonałem kilka fascynujących odkryć związanych z moją rodzinną przeszłością; przodkami i linią zupełnie nieznanych, w tym, których mogę winić za pozbawienie mnie rodzinnego bogactwa i dobrobytu.
Moje pierwsze odkrycie było zaskakujące; okazało się, że nasi słowiańscy przodkowie mają ścisłe związki z gaelicką rodziną O'Beak z Connemara, w okolicach Galway.
O’Beakowie byli sąsiadami rodzin Kennedy, O'Brien, O'Rourke i innych dostojnych irlandzkich rodów, których członkowie nigdy nie lubili wody, ani napojów bezalkoholowych (patrz irlandzko-polski Tezaurus). Jak pokazuje historia rodu, moi przodkowie, o ile podjęli się stałej pracy (co było rzadkością), pracowali przeważnie w gorzelniach.
Podjąłem wysiłek i znalazłem stronę 60 w Encyklopedii Britannica, Tom XXXI, Część II, Rozdział XV, Part "Vegetables” (Warzywa).
"Po podróży Mayflower, Califlower (Kalafior) był drugim statkiem, który przewiózł angielskich separatystów i skazańców z całej Europy, lepiej znanch jako Druga Fala Pielgrzymów. Statek wypłynął z Plymouth w Anglii, do Plymouth w stanie Massachusetts (która stała się stolicą Kolonii Plymouth), w 1621 roku. Było na nim 102 pasażerów i 25-30 załoga. Na statku, jednym z pasażerów był kajdaniarz Paddy O'Beak, alias "Drinker", który wraz z żoną Hannah Dziobak, pochodzącą z Kiernozia, Poland, osiedlił się w Nowej Anglii. Później został karczmarzem w Tennesseee”.
Ci dwoje kochali się bardzo i rozpoczęli linię bardzo wielu znanych i mniej znanych osobników - polityków, celebrytów, naukowców i przedsiębiorców; takich jak Abraham Lincoln, Barnum&Bailey, Samuel Goldwyn, Bonny & Clyde, Thomas Edison, Ella Fitzgerald, Blues Brothers, Steven Spielberg i Gregory Peck... Jak się okazało, do rodziny należał też Jack Daniel.
Kiedy Paddy O'Beak musiał uciekać z Massachusetts (został skazany na za zabójstwo), przybył do Lynchburg, Tennessee, niedaleko Nashville; gdzie z powodzeniem warzył napój w świetle księżyca, zwany najpierw "bimber", a następnie "bourbon", w gorzelni znanej później jako TopJack Daniel’s Distillery.
Muszę podkreślić z naciskiem - Jack Daniel's whiskey, to nie jest burbon.
To jest Tennessee Whiskey. ..Jack Daniel’s powstaje przez powolne skapywanie destylatu - "drop-by-drop" - przez dziesięciostopową warstwę mocno zbitego węgla drzewnego (zrobionego z cukru twardego drzewa klonowego), do nowych dębowych beczek zwęglanych (charred) w środku i potem czyszczonych... W takich beczkach Jack Daniel's Tennessee Whiskey dojrzewa, a powolny proces nadaje jej powabu niespotykanej gładkości... jak na whiskey, of course.
Paddy uległ rodzinnym przyzwyczajeniom, bo powolne skapywanie trunku do gardła bardzo mu odpowiadało.
Można przeczytać w "Alcohol Production Encyclopedia" (Encyklopedii Gorzelnictwa), Tom XXV, Rozdział VII, Część III, Part "Moonlight Products"; (encyklopedia jest dostępna tylko w Bibliotece Narodowej Kongresu USA):
"Jack Daniel, potomek słynnego Paddy z starożytnej rodziny O’Beak, założyciel gorzelni Jack Daniel’s, urodził się we wrześniu 1846 roku, choć na pozór nikt nie zna dokładnej daty, ponieważ akta urodzenia zostały zniszczone podczas jednej z rodzinnych walk, które okresowo miały miejsce po zbyt ciężkim drinkowaniu. Jeśli poprawna jest data 1850, mógł on stać się licencjonowanym gorzelnikiem w wieku 16 lat, ponieważ gorzelnia twierdzi, że data założenia jest rok 1866.”
Inne źródła wymieniają jego datę urodzenia jako 5 września 1846 roku, a w jego biografii "Blood & Whiskey - The Life and Times of Jack Daniel”, autor Peter Krass utrzymuje, że udokumentowane dane pokazują, że gorzelnia nie została założona aż do 1875 roku, kiedy to Jack Daniel był całkiem pełnoletni.
Jack Daniel był jednym z trzynastu dzieci pary Callaway Daniel O’Beak i Lucindy Cook... Pra-pra-pra babka Jack Daniela, Sarah O'Beak była jedynym dzieckiem Hannah Dziobak; ona i jej mąż Paddy O'Peck wyemigrowali do Massachuttest w 1620 roku... Tak więc był pochodzenia irlandzkiego i polskiego... Można więc śmiało powiedzieć, że Tennesee whiskey, to odmiana polskiego bimbru...
Wyznam ze skruchą, że Jacka Danielsa też pijam, ale ukradkiem, żeby Zosia nie widziała. Jeśli już pijam, to staram się żeby to był Gentelman Jack.
Jest mi niesłychanie przykro, że jako miłośnik scotcha, nie znalazłem dotąd rodzinnych powiązań z jakimś członkiem klanu Mac Peck z górnej Szkocji. .. Będę dalej szukał.
Wszakże, istnieją też inne rodzinne powiązania Dziobaków – z rodzinami Peck w Australii i Beccare w Północnej Italii...
Ale to jest zupełnie inna para kaloszy...
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
