Illuminaci, zdaniem niektórych, to wpływowa, tajna organizacja (masoneria 2.0) która tworzy światowy rząd i dąży do zniewolenia obywateli i podporządkowania ich swoim interesom, zwłaszcza w takich chwilach jak teraz kiedy dobry kryzys nie może się zmarnować. Możliwe, że tak jest, ale jeśli po owocach ich poznamy, to ich liderem chyba jest Jacek Sasin, bo:
Miało być zaszczepienie wszystkich ludzi, a tu po sześciu miesiącach akcji zachęcania do szczepień przeciwko covidowi, już połowa tych co chcieli się szczepić, dziś jest nieprzekonana, a opór materii ludzkiej tylko rośnie. Już nawet porównywanie poważnych epidemiologów którzy wątpią w cudowność szczepionki do kłamców oświęcimskich negujących Holokaust (Le Figaro) nie pomaga.
Mieliśmy wszyscy dostać w szczepionkach chipy od Billa Gatesa by zarządzał naszym życiem (i doradzał jakie akcje kupić i sprzedać?) i uczynić z nas idealnych niewolników. A tymczasem wszyscy w wyniku pandemii są dużo bardziej nerwowi, krnąbrni i cyniczni (często z pandemiczną nadwagą i depresją) niż jeszcze pół roku temu. Patrząc jak niektórzy radzą sobie z życiem i kryzysem to niejednemu taki chip by się przydał, ale na razie są z niego tylko “blu skriny”.
Miał być zamordyzm, likwidacja wolności i autorytaryzm wspomagany nowymi technologiami. Trzeba przyznać, że nawet na początku się słuchaliśmy tych obostrzeń, to dziś już ukrywamy gorączkę, unikamy testowania (zwłaszcza przed świętami), szpitali (wiadomo człowiek wchodzi chory wychodzi martwy) czy jeździmy na nielegalne ferie i narty (służbowo rzecz jasna). Ale to nie wszystko, bo wolimy się nie przyznawać jak ktoś umrze (kwarantanna, zabiorą emeryturę etc) i ilość nadmiarowych zgonów nijak nie pokrywa się z tymi od covid19. Totalna anarchia. A rządowa aplikacja “śledząca” chorych to totalna klapa, chyba tylko kilka procent ludzi z tego korzysta. A jak był taki co liczył zachorowania (Rogalski) to rząd mu zabronił.
Z demografią tak samo - miał być boom demograficzny od lockdownu (jak w stanie wojennym “brak prądu nową polityką prorodzinną rządu”) a jest plaga rozwodów i przemocy domowej.
Zgodnie z teorią spiskową iluminaci dążą do tego, żeby zastąpić gotówkę pieniądzem elektronicznym. Podczas lockdownu miała być likwidacja gotówki i nowy pieniądz elektroniczny a tymczasem Polacy masowo opróżniają bankomaty i za gotówkę kupują mieszkania.
Miało być przykręcenie śruby i zagonienie ludzi do pracy za miskę ryżu jak postulował Morawiecki. A jest rozdawnictwo pieniędzy za siedzenie w domach i ukrywanie się za wyłączoną kamerką przed szefem na Zoomie.
Był jeszcze zapasowy plan dla Polski, gdzie na fali koronabałaganu i innych błędów Naczelnika władzę miała przejąć opozycja, po tym jak PiS podkłada się im systematycznie co 2 miesiące: wybory kopertowe; respiratory Szumowskiego i pokonana pandemia; piątka dla zwierząt; wyrok TK o aborcji; pandemia pokonana po raz drugi i nowy lockdown z godziną policyjną. A PiS stabilnie tkwi na tych swoich trzydziestu paru procentach i nawet z Unią się dogadał.
No i główny cel illuminatów: Miała być reindustrializacja Zachodu wymuszona zerwaniem łańcucha dostaw, a Chiny nam odjechały, mają wzrost PKB za 2020r gdy Zachód ma spadki (10-20%) więc nie dość że nie można kupić PlayStation5 to jeszcze Cyberpunk 2077 jest klapą.
Jak Jacek Sasin ma być szefem iluminatów to ja mówię: “do rzyci z takim światowym rządem”.
Any writard who writes dynamitard shall find in me a never-resting fightard
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo