Witam!!
Zebrałem się w końcu w sobie aby napisać trochę o niektórych danych makro, których to fanem jestem i nieustannie je sprawdzam, wklepując to arkusza. Postaram się jednak ograniczyć komentarz do minimum i – idąc z duchem czasu – skupić się na przekazie obrazkowym.
1. Deficyt SFP
Niestety, wygląda na to, że wpadliśmy w spiralę zadłużenia. W roku 2008 – przy wzroście PKB na poziomie 5,1%, nasz deficyt Sektora Finansów Publicznych (SFP) wyniósł 70 mld PLN. Potem:
2009 – wzrost PKB 1,60% - deficyt 72 mld PLN
2010 - wzrost PKB 3,80% - deficyt 78 mld PLN
połowa 2011 – wzrost PKB ok. 4%, deficyt 39 mld PLN.
Nie ma więc jakieś większej korelacji wzrost gospodarczy – deficyt PKB.
Deficyt SFP 2000-2010.
2. Dług publiczny
W czerwcu br. wyniósł 787 mld PLN. Przez 3,5 roku rządów koalicji PO – PSL zadłużenie wzrosło o 49% (o 260 mld PLN, z 527 mld PLN). Wszystko wskazuje na to, że w roku 2011 przekroczymy 55% w relacji dlug publiczny / PKB.
Zadłużenie SFP 2000-2010.
3. Drogie państwo
Sektor finansów publicznych wydał w 2010 r. o 150 mld PLN więcej, niż w roku 2007. Wydatki zamknęły się w kwocie 646 mld PLN, co w stosunku do PKB wyniosło rekordowe 45,7%.
Wydatki SFP w latach 2000-2010 [ESA95].
Nominalny wzrost wydatków SFP [ESA95], zadłużenia SFP oraz PKB w latach 2001-2010.
4. Środki unijne
Wkład własny przy wydawaniu środków europejskich z perspektywy budżetowej 2007-2013 wyniósł do dziś ok. 27 mld PLN. Kwota ta absolutnie nie usprawiedliwia opisanego w pkt. 3 wzrostu wydatków.
Wykorzystanie środków unijnych w Polsce od 2004 r. [ESA95]
5. Urzędnicy
Być może większe wydatki SFP są większe z powodu zatrudnienia za rządów koalicji PO-PSL 60 tys. nowych urzędników (wg danych GUS, w dziale gospodarki narodowej: Administracja publiczna, obrona narodowa, obowiązkowe ubezpieczenia społeczne i zdrowotne).
Zmiana liczby urzędników w latach 2005-2010.
6. Zacofana gospodarka
Niestety w świetle twardych danych jesteśmy krajem o niskiej innowacyjności. Cieszy co prawda liczba osób z wyższym wykształceniem, ale poziom tego wykształcenia – w porównaniu z Zachodem, jest o wiele niższy (wg rankingu szanghajskiego 2 najlepsze polskie uczelnie są w 4. setce; program nauczania jest niedostosowany do wymogów rynku pracy).
Wydatki na B+R w Europie w roku 2000 i 2009 [ESA95].
Innowacyjność polskiej gospodarki na tle UE oraz USA [ESA95].
Polska gospodarka spadła też w opublikowanych ostatnio rankingach konkurencyjności: World Economic Forum (-2, na 41. miejsce) i Instytutu Globalizacji (-3, na 29. miejsce).
7. Mit zielonej wyspy
Oczywiście można żonglować statystykami i pokazywać Polskę jaki potęgę gospodarczą. W dłuższej perspektywie (w ujęciu 10-letnim) jest dużo gorzej: szybciej od nas z krajów UE zadłużały się tylko Grecja i Węgry.
Średni wynik SFP w krajach UE w latach 2001-2010 [ESA95].
8. Krótko o innych zagrożeniach
Jest ich wiele i nadchodzą nieuchronnie: kryzys energetyczny (degrengolada infrastruktury, fatalny kontrakt gazowy, pakietem klimatyczny), kryzys demograficzny (niska liczba urodzeń, emigracja), niepewny los inwestycji w Specjalnych Strefach Ekonomicznych...
9. Co dalej ?
Niezależnie od tego, jaki rząd powstanie po wyborach, potrzebne są radykalne zmiany, przede wszystkim racjonalizacja (niosąca za sobą ograniczenie) wydatków SFP. Ludziom nie będzie się to podobać, ale to jedyna recepta. Inaczej skończymy jeszcze gorzej, niż Grecja...
------->ZATEM: NIE WIERZCIE ŻADNYM POLITYKOM I CAŁY CZAS PATRZCIE IM NA RĘCE !!
10. Niespełnione obietnice
A gdzie gołe dupy? – spyta uważny czytelnik. Hmm, pozostawmy to pytanie retorycznym....
Pzdr
dq
P.S. Dane – o ile nie zaznaczono inaczej – wg metodologii krajowej.
P.P.S. Oczywiście mam świadomość, że dobór danych jest nieco subiektywny i fragmentaryczny (pomijam np. bezrobocie czy międzynarodowy transfer kapitału), uważam jednak, że w miarę dokładnie oddaje sytuację, w której jesteśmy.
Inne tematy w dziale Polityka