Komentarze do notki: Stefan Starzyński i jego willa

« Wróć do notki

Panna Wodzianna4 września 2011, 23:03
@Mania Prześladowcza 3A pamiętasz jednego prezydenta Warszawy z Wodzianną w klapie?
Mania Prześladowcza 34 września 2011, 23:23
WodziannaCześć Wodzianicho:)
Jak Ty to robisz?
ja mam pamięć jak słoń, ale Ty?
Oj, pan od antyków i gry giełdowej, i rolnych dopłat unijnych?
Ma łeb jak sklep:), ale do czasu. Z tego co mi wiadomo, sprawa nie jest skończona.
Na "aferze mostowej" to chyba Lulia P. się wylansowała, zaistniała:)

tiaa:)
A był jeszcze taki "arystokrata" na prezydenckim stolcu. Wyganowski mu było:)
też coś tam miał za uszami.
Ale to były czasy:)

ps.
Dawno u Annumi nie byliśmy:(
Panna Wodzianna4 września 2011, 23:27
@Mania Prześladowcza 3"Dawno u Annumi nie byliśmy"

Masz rację! Ja na dziś wybieram http://fotograficzny.salon24.pl/7412,you-know-that-place
Mania Prześladowcza 34 września 2011, 23:31
@Panna Wodziannadaj linka do Okna, ok?
dry5 września 2011, 09:09
@Panna Wodziannaten gośćiu był pięknym produktem owych czasów...coś jednak w Warszawie po nim zostało...
dla mnie bez znaczenia kto zbudował, ważne że jest...
dry5 września 2011, 09:21
@Mania Prześladowcza 3on wskazywał też gry hazardowe jako lwią część dochodu...
dry5 września 2011, 09:39
@Wodzianna & @Mania Prześladowcza 3a jak Wam się podoba wizja młodzieży II W.Ś? ciekawy utworek?
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Sówka556 września 2011, 13:09
@Dry i @Mania Prześladowcza 3"Pisałem kiedyś o tym z Anią Sówką. Anna tez stamtąd, nawet bardziej niż ja".

Cały czas jestem stąd, Drogi Manio! A Dąbrowskiego czyli Szustra to mniej więcej połowa drogi między mieszkaniem moich Rodziców (Stary Mokotów), a domem moich Dziadków na Wierzbnie, gdzie teraz mieszkam. Jednym słowem najbliższe memu sercu strony rodzinne.

Przechodziłam dzisiaj koło willi Starzyńskiego, tak jak pierwszego września, kiedy też tam byłam, od strony Dąbrowskiego powiewają na masztach flagi - polska i unijna. OKROPNIE BRUDNE! Patrzeć hadko, naprawdę bardzo mi z tego powodu przykro.

W ogóle uważam, i całe życie tak uważałam, że w tej willi powinno być muzeum Stefana Starzyńskiego! Obserwowałam latami, jak ją przebudowywano, w ilu była rękach, i dalej nie mogę zrozumieć, dlaczego władze Miasta nie wykupią jej i nie urządzą tam muzeum.

By Warszawa była wielka i piękna... Warszawa w kwiatach! Często o tym myślę, w domu moich Dziadków pod każdym oknem są małe kwietniki, za balustradkami miejsce na skrzynki i doniczki. Dziadek dom wybudował pod koniec lat dwudziestych, sam był miłośnikiem kwiatów i późniejsza idea Starzyńskiego "Warszawy w kwiatach" była dla Niego realizacją także Jego marzeń.

Ach, wspomnienia...

Serdeczności,

Anna, Sówka
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
dry6 września 2011, 14:04
@Sówka55witaj Sówko :) też sie zastanawiałem nad tymi brudnymi flagami...widać firma consultingowa mieszcząca sie tam załuje na wymianę ich pieniędzy :) chyba nie byłbym jej klientem :))) tym bardziej funduszu kapitałowego :)))
takie czasy : wszyscy zwracają uwagę na całokształt a szczegóły (hm..sztandar narodowy to szczegół?) zostają niedopracowane :) jakoś tak sie poprobiło za komuny, że moje to do progu, a co za progiem - nie mój problem...

pozdrawiam serdecznie :)
Sówka556 września 2011, 14:17
@dryDrogi Dry, za ten "szczegół" umierano! Dla mnie to naprawdę oburzające. I bardzo smutne...

Anna, Sówka
dry6 września 2011, 14:40
@Sówka55hm...smutne owszem, to jest jednak SZOKUJĄCE...tak jak powiedziałem, nie byłbym kliente tej firmy. zastanawiam sie, czy nie napiszę do nich...może się okazać, że ten maszt i flagi wywiesiła gmina, choć wątpię :)))
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
dry7 września 2011, 10:27
@Panna Wodziannaudałem, ze nie zrozumiałem o co chodzi z tym linkiem na zdjęcie z napisem RTS Widzew ;)))
W końcu mnie to nijak nie dotyczy :))

pozdrawiam Cię :)