Droga donikąd Droga donikąd
37
BLOG

Rząd sfinansuje ci rok kredytu, czyli dopłaty dla bankowców!

Droga donikąd Droga donikąd Polityka Obserwuj notkę 4

Dzisiaj na posiedzeniu Sejmu, premier Donald Tusk ogłosił, że polski rząd będzie dopłacał bezrobotnym do kredytów hipotecznych. Podobno tylko przez rok! Ciekawe rozwiązanie, zupełnie jak dopłaty do kredytów rolniczych. Pytam się drodzy Państwo, kto na takich kredytach wygra? No kto? Rolnicy, bezrobotni? Nie, nie, nie? Błąd. Banki. Szmal pójdzie do banków.  Nie bronię ludziom się zadłużać. Wiem, że ludzie muszą gdzieś mieszkać  i w cale nie promuję (cytując wieszcza P.Kukiza), mieszkanie, w którym za ścianą śpi żona i teściowa. Ale litości! Panie Donaldzie dlaczego mamy pchać pieniądze w banki. Dlaczego wynagradzać banki, że nabrały tzw. czarnych kredytów. Banki, które sprzedały produkt zwany kredytem niewypłacalnym, powinny być UKARANE NIE NAGRADZANE. Żal ludzi, wiem kryzys, wzrost fcen walut, ale TE KREDYTY SĄ NA KILKADZIESIĄT LAT i BANKI POWINNY DZIELIĆ ODZPOWIEDZIALNOŚĆ ZA BEZSENSOWNE PRZYZNAWANIE KREDYTÓW W CIEMNO. Premierze, są dwie drogi socjalistyczna - usatwowo próbujemy zmuszać ludzi i banki aby nie bankrutowali, albo uczymy ich liberalnie liczyć. Proponuję to drugie!

Dlaczego nie lepiej postawić na swoim i zreformować podatki, tak by Kowalski, Nowak miał więcej pieniędzy i mógł zaoszczędzić na swoje m2, czy szybko spłacić kredyt ( a nie na 30 lat), znaleźć pracę lub sam się zatrudnić. To, że lobby związkowe i socjalizm prezydenta RP, przeszkadza z SLD nic nie tłumaczy. Może warto by PO w końcu pogadało z PiS o lepszym ułożeniu konstytucji pro prezydent, czy premier. Ustąpić zrobić konstytucję nawet na te 2 lata pro prezydent i liczyć na wygraną w przyszłych wyborach. A tak, PO i PSL (niesforna koalicja ludowców i "liberałów") stoi okrakiem, wychodzi socjalizm z pustym budżetem dla bogatych.

Rozumiem myśli premiera. Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że na koniec grudnia 2008 wartość zadłużenia Polaków, którzy posiadają kredyty hipoteczne wzrosła do 192,1 mld PLN.  Wszystko przez wzrost kursu franka szwajcarskiego. Kłopoty w spłacie zadłużenia przez polskie rodziny "na hipotece", to kłopoty dla nas wszystkich, socjalne, wzrost przestępczości, bezdomności, przepełnione domny dziecka, izby wytrzeźwień, zwiększona emigracja, ogólne zubożenie narodu.Ale nie tędy droga Premierze! Warto powiększyć portfele Polaków, przez ograniczenie podatków, uproszczenie ich. Nie tędy droga (parafrazując jedengo z bardziej znanych polityków 3 i pól RP)! Inna sprawa sprawiedłiwość, komu do jakiego limitu rocznego zadłużenia? I oczywiście obsługa całej operacji. Premier proponuje Urzędy pracy (?), a może obok NFZ, pojawi się Narodowyt Fundusz Zadłużonych w Bankach. Nie zdziwię się jak jutro minister John Vincent Rostowski zaprzeczy wszystkiemu co premier powiedział - zupełnie jak z ogłoszeniem waluty euro w 2012.

Podsumowując, trzeba stwierdzić, że Platforma Obywatelska decydując się na koalicję z PSL-em, zdecydowała się przetrwać mimo wszystko. Niestety zamiast cudu trafili na "bagno", bo pękła jedna wielka bańka oszutw finansjery i zwykłych ludzi, że możemy żyć ponad stan. Stan ogólnoświatowego zniewolenia obciążeniami finansowymi-kredytami. Koniec orgii, orgii życia ponad stan (polecam wywiad w archiwalnym "Dużym Formacie" z prof. Zygmuntem Baumanem, który wieszczy epokę "sprawdzam", tzn. epokę powrotu do wartości tj. np. oszczędny..., zaradny, nie zadłużony, powrotu, gdy po kredyt zwracano się nieśmiało i warto było oszczędzać. Wiem, już Państwo mówią, że większość z nas musiała by 50 lat mieszkać z rodzicami, że zaoszczędzić na  własne mieszkanie. OK! Ale czy Państwo zdają sobie sprawę, że wydatki nasze wszystkie na to pań,stwo wynoszą około 40  % PKB. Zaś obciążenie podatkowe wynosi koło 35%. Czyli z 1000 zł zarobku co miesiąc płacimy koło 350-400 zł. Otrzeźwijmy! Panie, Panowie!  W portfelu mamy mało kasy, żądamy maksymalnej obsługi, płacimy sporo i nie dostajemy sporo, często nic (np. dentysta, płacę składkę i chodzę zawsze do prywatnego).

Premierze, proszę nie promować kolejnej grupy ludzi, proszę promować wszystkich! Dać ludziom szansę przez niższe podatki (kłopot aby dogadać się z ministrem Vincentem Rostowskim?), pit na jednej kartce, nie 6-ciu, zakładanie firm w 5 min (patrz firmy w United Kingdom, proszę spytać kol. Ministra Finansów), likwidację NFZ, w którym urzędnicy decydują o być albo or not to be, przyznając leki, wrócić do kas chorych, do ubezpieczeń komercyjnych na zdrowie...

Eeeech, dużo pisać! Czekam co przyniesie kolejny jutrzejszy dzień! Może wszystko odwołają??

 

"Tylko prawda jest ciekawa" J.Mackiewicz

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka