Ostatnie dni, świętowanie 90 letniej rocznicy dnia niepodległości RP, spowodowały, że czułem się wyobcowany we własnym kraju.
Ten tekst napisałem w stylu naszych wodzów.
Nie mam własnej politycznej reprezentacji. Denerwuje mnie mały (także charakterem) prezydent, który nie ma pojęcia o protokole dyplomatycznym (już się zastanawiam, czy nie obraziłem Pana Prezydenta, ale to moje zdanie) i miesza osobiste animozje do swoich zadań i blondyn premier, który przedkłada wszystko nad swoje antypatie do PiS’u i braci. Pan prezydent, co prawda nie musi jadać z Lechem Wałęsą, który wielokrotnie obrzucał go epitetami, jednak Polska to nie jego folwark i tak naprawdę to nie on zdecydował, że L.Wałęsa to jego poprzednik, prezydent RP. Co innego, że zapraszając byłych prezydentów powinien zaprosić także Wojciecha Jaruzelskiego. W końcu ludzie z Solidarności zgodzili się na to, żeby wybrać przywódcę junty z 1981 roku na pierwszego prezydenta III RP. Aleksander Kwaśniewski, 10 letni prezydent, były komunista był zaproszony, noblista nie.
Pan premier, zachowuje się jak blondynka, która wyszła za mąż z rozsądku i mimo tego, że jej marzenia szlag trafił po ślubie (PSL, nie zgadza się na wszelkie ważniejsze zmiany i do tego weto prezydenta i sama niemoc – nie chce się posłom i senatorom PO) to ciągle udaje, że jej to pasuje. Trudno bowiem mężatce zrezygnować z dobrobytu jakim mąż ją obdarował, domu, auta, lokaja. Jedynie co ją interesuje to dokuczyć sąsiadce, która jest właścicielką jedynej drogi dojazdowej do jej domu. I tak, Donkowa z Lechową non stop wyrywają sobie włosy z głów, krzyczą na siebie, do tego dochodzi Leszkowa z przeciwka, która pomaga Donkowej. I tak jest co dzień. Zamiast w końcu zadbać o swoje domostwa, bo się sypią, wolą się szarpać. A cała wieś (świat) ma powód do plotek i huczy ze śmiechu. Czekać, aż kiedyś wejdzie buldożer z sąsiedniej gminy i zrówna te posiadłości tak jak w 1795 roku.
W sumie jest to bardzo smutne.
PO i PiS podzielili między sobą rynek polityczny. Trzecim graczem jest postkomuna. Ona pewnie wygra następne wybory. Inni gracze nie istnieją. Bo i po co? Dla PiS i PO ten układ pasuje, polityka jest zła, inne partie jak powstają są od razu wyszydzane, obrzucane mięsem i traktowane jak błazenada. Układ MY i ONI, pasuje bo łatwo go rozgrywać. Forsa też idzie do MYCH i ONYCH z parlamentu. Moja forsa, Państwa forsa! I co i tak 60% z nas woli płacić im w dzień w dzień haracz, niż ich zwolnić z pracy co 4-lata, niż namawiać ludzi światłych i dobrych by poszli, kandydowali. Baa, co ja plotę, jak trzeba zmienić żarówkę na klatce schodowej, a spółdzielni nie ma, to każdy z nas czeka aż inny to zrobi, nie ja a co dopiero gdzieś się pchać nie daj Boże do partii, źle opisanej przez najwyższy organ prasowy w naszej wsi Gazetę Wieśborczą. Jak ludzie będą patrzali?
Polska potrzebuje świeżej krwi, młodych zdolnych polityków nie związanych ani z komuną ani z solidarnością-opozycją. Polska potrzebuje energii i zapału z ludzi ze śmiejących się okolicznych bab i chłopów z chałup, gdy Donkowa z Leszkową się tłuką. Polska nie potrzebuje ludzi, którzy nie potrafią rządzić, a jacy siedzą w gabinecie premiera czy prezydenta.
Jestem zmęczony ciągłą rywalizacją dwóch chłopców rządzących tym krajem. Jestem zmęczony Paniami i Panami, którzy dogadali się z własnymi oprawcami i tymi, którzy się z nimi nie dogadali. Jestem zmęczony tym, że i PO nie potrafi powiedzieć, dobra tak się nie da dłużej, wybierzcie nam większość obalającą weto to damy radę inaczej nie ma sensu. Jestem zmęczony naszym prezydentem, który traktuje Polskę jak swój własny folwark i potrafi przerzucić swoją prywatną wojnę z L. Wałęsą na cały świat. Świat, który z Polski zna tylko trzy symbole: Jana Pawła II, Lecha Wałęsę i Pałac Kultury i Nauki. Wiem, że jest to zła sytuacja, ale to co działo się w nasze święto jeszcze bardziej pogłębia nasz kraj, jako wielką wioskę.
Czekam na ludzi z biznesu, którzy założą trzecią siłę, potrafią liczyć i przepędzą całą tą wiochę. Doczekam się? Na razie, porażka, ziewanko, obserwując jak kolejny samolot odlatuje z normalnymi do Dablina.
Inne tematy w dziale Polityka