Droga donikąd Droga donikąd
50
BLOG

Jesteśmy nabrani, tak bardzo nabrani - rozważania po roku rządów

Droga donikąd Droga donikąd Polityka Obserwuj notkę 2

Nie długo mija rok rządów „Miłości i cudu gospodarczego”, rząd nadziei na lepsze jutro. Nie widzę ani autostrad, ani zatłoczonych lotnisk z uciekinierami z Wysp Brytyjskich. Nadal firmę zakłada się co najmniej przez dwa tygodnie, nadal płacimy wysokie podatki, nadal narzekamy na piłkarzy, właściwie nic się nie zmieniło. I chyba mało kto głosował za PO, żeby się cokolwiek zmieniło. Raczej, żeby PiSowcy nie wygrali z „kaczorami”.  Jedynym osiągnięciem obecnego rządu są słupki wyników sondaży i preferencji wyborczych. Są co raz lepsze, pewnie nie długo osiągną rezultaty i jakość z Białorusi, tam co prawda są zafałszowane (Kto wie? Może jednak są prawdziwe.) .  Zadajmy sobie pytanie dlaczego? Dlaczego skazani jesteśmy na rząd obietnic i nierobów, dlaczego jesteśmy skazani na opozycję PiS-u. Partii, która może jest bardziej pro narodowa (myśląc o odchwaszczeniu historii z naleciałości PRL-owskich, powrotu do tradycji, z drugiej strony jest, niestety konserwą socjalistyczną, która ani na krok nie cofnie się z „barykady” obrońców pomostówek, KRUS-u itp. Dla pełnego obrazu trzeba zaznaczyć, że POPeSel-owa koalicja w swych koncepcjach gospodarczych, także niewiele odróżnia się od PiS-u. Raczej PiS odróżnia się tym w poglądach gospodarczych, że ich nie zmienia, zaś PO jest za a nawet przeciw. Nie ma miejsca wypisywać ile razy zwolennicy wolnego rynku zostali oszukani przez obecny rząd, podam pierwszy z brzegu: projekt zwrotu nieruchomości byłym właścicielom, który jest właściwie projektem ostatecznej grabieży nieruchomości, za proporcjonalnie bardzo małe odszkodowanie.

Tak, więc dlaczego mamy dwubiegunową scenę polityczną, większość nieroztropnych wyborców , żeby nie powiedzieć nie myślących?

Jest to wynik samozadowolenia elit rządzących tzn. postsolidarnościowców i postpezetperowców, którzy od prawie 20 lat po pierwszych wolnych (prawie wolnych) wyborach, wyhodowali sobie obecny stan. Stan, w którym rządzący nie największy wysiłek pokładają, żeby nic się nie zmieniło. Byli My i ONI, cała władza zcentralizowana, wszystko w jednym ręku…

A Polsce potrzeba polityków skłonnych przekazać władzę ludziom, uwolnić ich od fiskusa, zmusić do kreatywności, zakładania firm, partii politycznych, czy zrzeszania się w nich, mobilności. Ale co tu wymagać od polityków, jeśli czwarta władza – dziennikarze są zaszufladkowani jak zwolennicy i przeciwnicy rządzących, czyli nie są niezależni.

Oczywiście zdarzają się osobne przypadki, ale z reguły dobrze wiemy, jaki przekaz otrzymamy z „Wiadomości” TVP, a jaki z „Faktów” K.Durczoka z TVN-u. Ta dwubiegunowość występuje także w mediach. W ogóle nie przedstawia się rzeczywistości innej niż z punktu widzenia PO i PiS, ewentualnie SLD inne partie są ośmieszane tak jak UPR albo marginalnie jak PD. Media (myśląc główne tytuły prasowe, Polsat, TVN, TVP) to niestety jedynie źródło komentarzy. Całej sytuacji nie rozwiąże ostatnia koncepcja PO dot. „reformy” publicznego radia i telewizji. Koncepcja przejęcia przez PO władzy nad tymi mediami. Wbrew mojemu ostatniemu zdaniu, mogę powiedzieć, że publiczną w III i pół RP trzeba po prostu zlikwidować. Niech nikt mi nie mówi, że bez publicznej telewizji nie zobaczę teatru, programów historycznych, reportaży! Czy Discovery Channel, Planete, Mezzo, History Channel, National Geographic są publiczne? Nie. Przykład. Jeden z moich ulubionych historycznych programów telewizyjnych „Pod prąd” Jerzego Zalewskiego, który pojawił się wcześniej niż „Cienie PRL-u” oglądałem nie w TVP a w prywatnej telewizji „PULS”. Właśnie różnorodność źródeł programów informacyjnych daje możliwość stworzenia sobie najlepszego obrazu świata.

Długo nie pisałem postów. Z rozgoryczenia, bo po raz kolejny jesteśmy nabrani. I pewnie długo będziemy musieli czekać na moment, gdy Polaków oświeci i wybiorą do parlamentu światłą większość konstytucyjną, zdolną poprawić dzisiejszy obraz Polski nie tylko pragnieniami, projektami…

Na razie płacimy na to wszystko i nic z tego nie wynika. Jesteśmy ubezwłasnowolnieni, bo oni wiedzą lepiej.

 

"Tylko prawda jest ciekawa" J.Mackiewicz

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka