Nie wiem co sądzić o premierze, który w ogóle nie widzi żadnych problemów w życiu Polaka szaraka. Obwozi się po krajach, to może dlatego nie ma pojęcia co się dzieje w Polsce. Rosną ceny żywności, paliwa, gazu, energii. Większość budżetówki szykuje się do strajku. Setki tysięcy dzieci chodzi głodne. Wiem, wiem, zaciąga populizmem, ale co do dzieci to nie ma cudu, także tutaj, a to jednak dzieci. Nie. Podobno nasz kraj organizuje Euro 2012, super! I co z tego... widać budowę?
A Sejm, Sejm jak Sejm, posłowie opozycji piszą projekty, … do szuflady Pana Marszałka. Posłowie koalicji podbierają te projekty i przerabiają na swoje. Na pewno eksperci ds. wizerunku, musieli wytłumaczyć PO, że źle wygląda, gdy na rząd nie ma żadnego projektu a opozycja ma… A PO musi mieć, to co PiS, bo jest lepsze, mądrzejsze, nawet jeśli jest to projekt typowo socjalistyczny…
Nie złe jaja, wybieramy posłów, którzy nas reprezentują, a potem okazuje się, że nie mogą pracować, proponować pod obrady Sejmu swoich projektów, no bo nie, bo ekipa p.Donalda Tuska nie chce i już.
A właśnie, ale jest jedna rzecz, jaką daje nam nieustannie nasz polski rząd, tą rzeczą jest POMYSŁ, zwany ewentualnie dalekowzrocznym (czytaj nie do zrealizowania do np.2050 roku) projektem. Pomysł, jest rzucany przez premiera, członka rządu, bądź szefa klubu Parlamentarnego PO. Z definicji POMYSŁ jest medialny, musi być taki cool, taki PR-owski. Pewnie grupa 11 osób PR-owców, obsługujących premiera dostaje sygnał z terenu, że coś złego się przytrafiło, np. szykuje się strajk nauczycieli, bo ich pensja brutto, nie długo, z powodu podwyżki prądu, nie starczy na opłacenie jednego rachunku za prąd. Przeprowadzają krótki proces myślowy. Myślą, myślą, i bęc, mamy:
Kontrowersyjny pomysł MEN: fragmenty lektur w programie
Jeeeeeee, przyłożenie! Lektury fragmentarycznie. Dzieci nie muszą czytać lektur, właściwie, to możemy tą idee rozszerzyć, zwolnić leniwych nauczycieli, niech dzieci uczą się z bryków i ściągawek.
Inny przykład z sekcji edukacja (zaznaczam, że ściśle związany ze strajkami nauczycieli),
Ferie jesienią, ferie wiosną - nowe plany MEN
Nauczyciele strajkują, fajnie, to przywalimy pomysł, plan, ideę, nowych ferii. Forsy nie mamy, ale zrobimy im wakacje.
Tyle, przykładów. Można by było dodać pomysł o Gun’ach, dla wszystkich, czy flagowym podatku liniowym.
Ale po co… Ja nadal czekam na projekty rządu, nie na pomysły, na rządzenie zgodnie z programem PO, nie na administrowanie…
W końcu, ten PR-owski balon pęknie, i okaże się wielkie nic.
Inne tematy w dziale Polityka