Po prawie 20 latach, tak dwudziestu latach, od odzyskania niepodległości i suwerenności w roku 1989, nadal nie ma realnej siły, która by zmieniła nasz kraj. To, co pokazuje obecna koalicja i to co pokazała poprzednia, jedynie zniechęca Polaków do współdecydowania o swoim losie, choćby przez udział w wyborach. Polska scena polityczna to fikcja, bo trudno mówić o teatrze zantagonizowanych wyborców „kaczyzmu” i „laptopizmu”, trudno mówić o walce programów, które nie wiele się różnią pod względem gospodarczym, co widać praktyki rządów PO-PSL, już po prawie pół roku ich rządów. Polski świat dzieli się na zwolenników kaczyzmu i (pseudo)liberalizmu, a tak naprawdę na zwolenników i przeciwników D.Tuska.
Dlatego uważam, że Projekt Polska XXI, może stać się początkiem ruchu społecznego, który może przerodzić się w partię polityczną ludzi. Partię zagospodarowującą ludzi zrażonych do lewicy, zniechęconych do PO, obrażonych na PiS, po prostu rozczarowanych. Trzeba mieć nadzieję, że Polska XXI nie jest tylko projektem jedynie wyłącznie dla Panów, którzy zostali odstawieni na bocznicę polityczną i teraz pragną zaistnieć „na rynku”. Wtedy było by bardzo źle. Tym bardziej, że Polacy oczekują jakiegokolwiek produktu politycznego, który zostałby wprowadzony w życie.
Trochę smuci ciągła deklaracja J.M. Rokity i innych panów z Polski XXI, że nie chcą się bawić w politykę. To jak chcą zmieniać ten kraj? Czy założyciele Polski XXI, wyobrażają sobie, że jednym portalem zmienią poglądy tak dużej ilości polskich wyborców, że zaczną głosować na ideowych polityków, a nie na klakierów, szukających tylko forsy i awansów w polityce? Jeśli tak, to projekt nie wart jest funta kłaków.
Mam jednak nadzieję, że te deklaracje o braku zapatrywań na nową formację, to wybieg pozwalający spokojnie zbierać forum ludzi zgodnych ideowo i ukryte budowanie formacji, która może być zalążkiem partii, która wygra przyszłe wybory i zacznie robić prawdziwe reformy. Już dzisiaj marszałek Sejmu RP Stefan Niesiołowski, otwarcie mówi o niszczycielskiej roli J.M. Rokity w PO, a co dopiero by było gdyby ogłoszono nową partię? Pewnie to samo co z partią Marka Jurka – Nic.
Polacy czekają na reformy nie polegające na czekaniu na „Cud” obiecany przez marszałka p.Komorowskiego czy premiera p. D. Tuska. Polacy pragną, aby byli wysłuchani, aby uczestniczyć w zmienianiu kraju, a nie tylko być „mięsem wyborczym” głosującym na takiego czy innego wodza z takiej czy innej partii.
Dlatego myślę, że warto podjąć temat i zarejestrować się na portalu www.polskaxxi.pl . Może w końcu się uda, bo jak na razie nikt nam nie przeszkadza… . I warto pisać, także w salonie24.pl
Inne tematy w dziale Polityka