Rząd rządzi, jest cisza, spokój. Nie ma konferencji. Polacy mają spokój, pozorny. Rząd zajął się sobą, wymiata PiSowców z synekur partyjnych, urzędów. Wyrzuca wojewodów ustawionych z konkursów, wstawia „sprawdzonych własnych”, przywróca „normalność” w ZUS-ie, wracając do starej struktury z 42 oddziałami – czyli będzie więcej stołków dla swoich. Dostawca rozwiazań IT dla Zakładu więcej zarobi, bo przecież koszt zinformatyzowania 42 placówek to więcej niż 16. Pentent ZUS i tak we własnej sprawie będzie jechał do centrali, „bo centrala wie wszystko”... Pan premier stosuje konstytucję, nie liczy się z prezydentem w sprawach zagranicznych. Pan Minister Radek Sikorski nie potrafi odmówić spotkania. Premier ostatnio rzucił parę pomysłów: przypodobać się Rosji i postawić się Amerykanom. Vaclav Klaus już 5 czerwca 2007 zgodził się na postawienie elementów tarczy, my musimy się postawić. Kiedyś Jurek Pietrzak zaproponował, żeby Polska wywołała wojnę USA i następnego dnia się poddała, w ten sposób gwarantując sobie powrót do normalności, ba koniec z niewolą. Teraz, w czasach gdy kongres USA zastanawia się nad sensownością tarczy, Donald Tusk zamiast zabiegać o bazy wojskowe USA na naszym terenie, zastanawia się nad „postawieniem się amerykanom”. Lepiej zabiegać o względy Rosji, zdaniem rządu. Polityka antyrosyjska, za rządów PiS, czytaj wyrazistość naszych celów w polityce zagranicznej wschodniej, zostaje zastąpiona polityką uległości. Wątpię, żeby Rosja w jakikolwiek sposób zareagowała na deklaracje Tuska. Co prawda pan minister M.Sawicki twierdzi, że niebawem polskie mięso podbije stoły rosyjskie, ale wątpię, żeby była to zasługa rządu PO. Raczej reakcja Moskwy na odejście rządu J. Kaczyńskiego. W.Pawlak gazecie "Kommirsant" zdradził, że tylko rynek może przeszkodzić Rosjanom zawładnąć naszymi źródłami energii.
Aaaaa, jeszcze jedno, klub parlamentarny PiS nie może wybrać Antoniego Macierewicza na kandydata do spec komisji, ponieważ z założenia jest to zły kandydat. Zły, także dlatego, że jego były kolega Adam Michnik, kolega z Komitetu Obrony Robotników tak uważa. Panowie się pokłócili w 1977 roku i tak im zostało. Biedak musiał zrealizować uchwałę Sejmu RP w 1992, zgłoszoną przez J. Korwin-Mikkego, ujawniającego agentów i podpadł zupełnie. Co innego, jakby na tej liście nie było „swoich”, stało się inaczej. Facet ma przechlapane. Co innego pan Stefan Niesiołowski, obecny marszałek Sejmu RP, także działacz KOR-u, jak A. Michnik, J. Kuroń, czy A. Macierewicz. Marszałek Romaszewski przeszedł, co prawda w drugiej rundzie. Jakoś dziwnym trafem stadion narodowy wybuduje spółka niemiecka, ta sama, która budowała stadion we Wrocławiu.
Rząd mamy 2 tygodnie, nadal nie wiem, co mnie czeka. To, że premier będzie latał rejsowymi, wicepremier jeździł swoim autem, budzi mój strach o ich życie, w czasach terroru.Co Wpajana przez PO wiedza, że prezydent ze świtą jest zły, Antoni Macierewicz zły, posłanka Sawicka dobra, cały budżet zły bo PiSowy, dlatego podatki będą pisowe. No tak, ale co dalej z programem PO? Jaki on jest? Nie wiem. Czekam dalej.
Polska czeka na zmiany. Polska czeka na nakarmienie głodnych dzieci np. w Bieszczadach,ułatwienie zakładaniu firm, autostrady, wybicie urzędnikom z głowy skomplikowanych procedur, uproszczenie podatków, załatanie dziur w drogach, stadiony i wiele innych działań, a nie na kolejną złośliwość w stronę PiS, tj. zatrudnienie generałów posądzanych o ustawianie przetargów, w MON. Spokój to nie wszystko. "Siła spokoju" to nie wszystko. Czynienie złośliwości PiS, nie starczy na 4 lata rządzenia średnim europejskim krajem, nie nakarmi dzieci, nie wybuduje autostrad. Proszę kolejny zestaw pytań. Czekam na cud, a budzę się rano w Polsce lat 90, tych, panowie się ustawiają, my musimy żyć, może będą autostrady, bo to bardzo dobry interes. Dzieci bieszczadzkie poczekają, przeczekały Kazika, będą musiały przegłodować Tuska.
Komentarze
Pokaż komentarze