Ostatnia akcja Solidarnej Polski wskazująca Tadeusza Cymańskiego na kandydata na premiera, to bardzo dobry pomysł.
Europoseł, znany i lubiany przez wszystkich, zawsze z uśmiechem, jest o niebo lepszy od p. Kropiwnickiego, który
był i wycofał się z gry PIS, wycofał się z kandydowania na premiera z PIS.
Wbrew mediom, wbrew PiS SOlidarna Polska rozwija sie, zbiera członków. I wszelkie zaczepki ludzi z PIS tego nie
zatrzymają. Zbiera ludzi rozżalonych, ludzi, którzy zauważyli,że J.Kaczyński, ludzie z PIS mają pierwiastem
samodestrukcji. Ta polega na niszczeniu wszystkich, którzy nie uważają Jarosława Kaczyńskiego jako duce IV RP, nie
widziąc, że PIS przegrywa wszystkie wybory, robi elementarne błędy, nie szanuje ludzi. PJN to także przykład braku szacunku dla różnorodności w PIS. Solidarna Polska rozmawia ze wszystkimi, z lewa i z prawa.
Prawo i Sprawiedliwość ma budżet z podatków, SP ma budżet od paru europosłów, i kilku posłów. Ludzie z SP mimo tego wiedzą, że pieniądze to nie wszystko. Liczy się praca. Wystarczy spojrzeć, w mojej dzielnicy, przedstawiciel PiS, ma stronę z której wynika tylko, że ma się dobrze, ma fajne fotki, w dzielnicy w ogóle go nie widziałem. Członkowie SP działają od 3 miesięcy, już znają ludzi, ich problemy.
My, ludzie piszący na salonie24.pl, ludzie wolnomyślący nie możemy się zwalczać tylko za to, że myślimy inaczej! Nie możemy akceptować. Nie możemy akceptować PRLowskiego podejścia J.Kaczyńskiego do życia, że wszyscy, którzy myślą inaczej od wodza nie mogą być zaakcpetowani.
Odczepcie się od Solidarnej Polski!
Inne tematy w dziale Polityka