Powyższy wykres pokazuje że o ile w 2012-2013 roku za 1 USD placilo się 1 dolara kanadyjskiego to dziś trzeba zapłacic ok. C$1.30 a było już nawet około C$1.50.
Przyznam szczerze ze mieszkając ten cały czas w tym kraju nawet tego nie zauważyłem i to prawdopodobnie z tego powodu że nie odwiedzałem ostatnio Stanów Zjednoczonych. Oczywiście kurs wymiany dolara kanadyjskiego do amerykanskiego jest podawany codziennie i wszędzie ale nikt nie robi z tego powodu aż tak dramatycznych konkluzji jakie robi się w Polsce kiedy kurs złotego gibnie się o pare groszy.
Zwykle jest tak że jak coś idzie do góry to będzie spadać a jak coś idzie na dół to się podniesie. Wynika to w dużej części z natury ludzkiej która jest taka że ludzie (tym bardziej inwestorzy) lubia kupić coś jak jest taniej. Tak wlasnie dziala żelazna zasada zarabiania pieniędzy czyli "kup taniej sprzedaj drożej"
Kiedy waluta sie umacnia są pewne korzyści, kiedy znów waluta się osłabia korzyści są inne. Na przykład teraz Kanadyjczycy mniej chcą jeździc do USA na zakupy więc miejscowi handlarze w Kanadzie zarabiają wiecej. Kanadyjskie produkty i usługi są tańsze dla Amerykanów więc są możliwości zwiększenia eksportu do USA i rozwijania dziedzin gospodarki konkurencyjnych dla podobnych w USA.
Nie ma tragedii.
Inne tematy w dziale Polityka