Dziś 6 stycznia 2016 roku na Onecie można przeczytać ze w noc sylwestrwą z 31 grudnia 2015 na 1 stycznia 2016 "W samym sercu Niemiec, w tłumie, kobiety potraktowano jak zwierzęta łowne: osaczano, obrzucano obelgami, obmacywano, rozbierano, gwałcono, ograbiano. Co za potworność! Nawet policji brak jest słów"
Otóż Policji brak było słow jak rowniez na całe 5 dni zamurowało wszystkie Wolne Media Uni Europejskiej, tak że nie informowano o tym przykrym fakcie zbyt szybko tzn z 5cio dniowym opóźnieniem, czyli trochę jakby wolniej. Prawdopodobnie jest to łud szczęscia że poinformowano o tym właśnie dzisiaj jako ze dziś nikt w Tatrach nie spadl i żaden polityk niemiecki lub niemiecki komentator nie udzielili nagany Polskiemu Rządowi.
Ponad 100 kobiet zgłosiło sie na Policje oskarżając o napady osobników pochodzenia etnicznego północno-wschodnio-środziemnomorsko-afrykańskiego. Wiec jakby ktoś miałby wątpliwości odnośnie zagadnienia jak bardzo wolne są media w Niemczech (no i te polskojęzyczne media w Polsce) to odpowiadam: są zbyt wolne, powiem więcej są raczej powolne
Inne tematy w dziale Polityka