W krajach o ustabilizowanej i w miare rozwiniętej demokracji sąd orzeka poprzez tzw nakaz sądowy o ilości i częstotliwości płacenia alimentów; osobną sumę na dzieci i osobną sumę na żone, która w wyniku rozwodu może znależć się w mniej korzystnej sytuacji niż przed rozwodem. Alimenty na dzieci nie są uwarunkowane dochodami opiekuna dzieci (żony) lecz dochodami osoby najcześciej mężczyzny która dziećmi bezpośrednio się nie opiekuje.
W przypadku kiedy osoba z nakazem sądowym nie płaci na swoje dzieci osoba ta podlega na przykład następującym naciskom rządowym.
1. Zabranie Prawa Jazdy
2. Zabraniem Paszportu
3. Zajęciem wypłaty
4. Więzieniem
Myśle że pan Kijowski uruchomił i stoi na czele "potężnego" ruchu, tym samym udowodnił on wszystkim że jest świetnym i utalentowanym przedsiębiorcą, organizatorem i posiada niebywały potencjał. Stoi to w kontraście z pana Kijowskiego postawą wobec swoich własnych dzieci. Twierdzi on że nie jest w stanie zarobić wystarczająco aby pomóc w wychowywaniu własnych dzieci, więc zalega ok 80 tys. PLN. Używając kolokwialnego języka ktoś może nazywać taką postawę okradaniem własnych dzieci. Tym samym, w swietle rozumienia prawa demokracji zachodnich pan Kijowski podlega być może więzieniu, lub jest możliwe że znajduje się na drodze prowadzącej do wyroku więzienia.
Stad myśle że po to aby ocalić skórę Kijowskiego należy na następny marsz KOD uruchomić puszeczki podobne do puszeczek WOSPu. Przecież każdy demokracji żądny obywatel może, i będzie chciał, wrzucic po parę złotych do puszeczki na zalegle i przyszle alimenty, po to aby wyczyścic tzw image swojego lidera.
Inne tematy w dziale Polityka