We Włoszech i w Hiszpani sytuacja zdaje się poprawiać znacząco. Brawo! „Krzywa” dziennych przyrostów wyraźnie zakręciła w dół, a sam zakręt w każdym przypadku wygląda tym samym na zdecydowany.
Jeżeli chodzi o Polske to po dwóch relatywnie silnych wzrostach dziennych odnotowanych w ostatni weekend mamy znaczący spadek już drugi dzień z rzędu. Krzywa wzrostu nie zakręca jednak jeszcze, może zobaczymy to jutro lub pojutrze. W każdym bądź razie sytuacja jest raczej bardzo optymistyczną bo sugeruje poprawę. A napewno trudno sie w niej doszukać jakiejkolwiek analogii do Włoch czy Hiszpanii w etapach kiedy tam nastepowal wzrost.
Aby dodac jednak trochę pesymizmu to tej sytuacji Polski i wybiegając na przeciw oczekiwaniom katastrofistów to należy zauważyc że w obecnej sytuacji patrzać na wykres poniżej to na jutrzejszy dzień możemy się spodziewać przyrostu wyższego niż by wynikało z kropkowanej lini, lub przyrostu zgodnego z kropkowana linią, lub przyrostu który pokaże się jako punkt poniżej niebieskiej kropkowanej lini.
Inne tematy w dziale Rozmaitości