Na początku tego kryzysu wiadomo bylo niewiele, wiec zakrólwala histeria, co jest normalnością. Dzis, w miare napływu danych i wzrostu poziomu wiedzy na temat Koronowirusa i doświadczeń plynących z innych krajów, wydaje siȩ, że izolacja selektywna osób podatnych na ciȩżką chorobȩ jest metoda bardziej skuteczna i lepszą dla ekonomii niz stosowana dotychczas w Polsce strategia izolacji "globalnej", znaczy całego kraju i wszytkich, jak leci
Tym samym Polska z racji malej ilosci zachorowan i istnienia wojewodztw ze znikomą liczbą chorych zdaje siȩ być w dobrym miejscu i czasie kiedy można by zaryzykować i zacząc zamieniać “stare” myślenie globalnej izolacji i kwarantanny i stopniowo wprowadzać myślenie nowe polegające na idei indywidualnej kwarantanny. Myślȩ że ryzyko nie jest tu duże.
Każdy ma tu swoje przekonania i opinie moje przekonanie jest takie że cel wyrugowania virusa do stanu zero jest raczej nieosiagalny i w którymś momencie trzeba bȩdzie podjąć dla niektórych bolesną decyzje i zaakceptować status quo obecności wirusa z pewnym poziomem chorych i tak czy inaczej trzeba bȩdzie jednego dnia podjąć decyzjȩ odzyskiwania ekonomi. Z tym że dla samej ekonomii, im szybciej ta decyzja nastąpi tym lepiej.
Patrząc na mape Polski goegraficzną, administracyjną, no i na mape zachorowań kążdy zgodzi siȩ, ja notomiast nie moge siȩ naprawdȩ oprzeć wrażeniu, że jest to niemal ze idealny przykład terytorium dla badań tej choroby, bo jest to zbiór zawierajacy wiele regularności. Polska jest na przykład gograficznie terytorium które można w przyblizeniu opisać kwadratem lub kołem (do wyboru) jest położona w wiekszości na nizinach, z ludnoscia etnicznie mało róznorodną, z niewielką domieszka ras egzotycznych z niewiele zroznicowaną kultura regionalną, równiez bez miast z problemami, z poziomem zycia dośc wyrównanym, powszechną edukacją... itp itd. Mapa administracyjna Polski tez pokazuje regularnośc i tak patrząc od pólnocy, mamy pas województw północnych, potem środkowo-pólnocnych, nastȩpnie środkowo-poludniowych i południowych na samym dole. Patrząc z zachodu na wschód jest podobnie, wojewodztwa zachodnie, środkowo zachodnie, środkowo wschodnie i wschodnie.
Mając cel potrzebȩ wychodzenia z kryzysu Koronowirusa można bez wiekszego błȩdu przyjąć założenie że wszytkie że województwa północne zachowują siȩ odmiennie od reszty województw i mają podobne niskie steżenie choroby, z wojewodztwem Podlaskim około 80 najmniej, a reszta województw połnocnych w okolicach stetki czy jakoś tak, czyli niewiele. Najwieksze stȩżenie choroby jest jakby na skos z epicentrum mieszczącym siȩ w wojewodztwie warszawskim w kierunku województwa śląskiego.
Powyższa charakterystyka sugeruje kilka wniosków. Pierwszy to taki że jest pewien patern. drugi ze ten patern ma skłonności poziome, z minimum zachorowan i bardzo wolnym rozwojem choroby na pólnocy kraju i w koncu trzeci lecz nie ostatni to taki że województwa pólnocne kwalifikują siȩ bycia województwami frontalnymi (czy frontowymi) w procesie przwracania ekonomii i przechodzenia na wspomniany powyżej nowy sytem izolacji i kwarantanny selektywnej.
Idąć dalej tym tropem nie sposób nie zauwazyc że mając cztery wojwództwa na północy kraju zachowujące sie zarówno “dobrze” i podobnie, mamy tym samym sytacje sprzyjająca zdobycia dodatkowej wiedzy poprzez traktowanie każdego województwa w trakcie procesu wychodzenie nieco, nieco inaczej.
W tej notce nie bȩdȩ pisał jak technicznie to zroić raz że nie jest to celem notki a dwa to wymaga sporo pracy i ogromnego wysiłku. Chciałem tylko zasygnalizować możliwości które są widoczne i które są prawdopodobnie już rozpatrywane... ale ja tak na wszelki wypadek.
Inne tematy w dziale Rozmaitości