Wszytko raczej wskazuje na to, że globalne ocieplenie jest, ale dużo też wskazuje że obecny etap ocieplania jest częscia jakiegoś większego cyklu, ktȯry może trwa nawet i tysiące lat. Strona alternatywna twierdzi że ocieplenie powstaje w wyniku działalności człowieka ktȯry produkuję rȯżne gazy cieplarniane i wiele innych sprzyjajacych ociepleniu procesȯw .
Dla mnie samego, wałkowanie tematu kto w debacie teorii ocieplenia ma rację, a kto nie ma, nie ma wiekszego sensu jako że obie strony zdaja się mieć swoje logiki ktȯre są trudne do jednoznacznego zweryfikowania, chociaz każda ze stron uznaje je za uzasadnione.
Problemem zdaje się być paradim w ktȯrym obie przeciwstawne logiki maja sens bytu, a tym samym nie mamy narzędzi bezwzględnego pomiaru zjawiska po to żeby jedną czy drugą logikę obalic. Więc obecna debata sprowadza się do tego, że wszyscy jak jeden bierzemy udział w dyskusji, w ktȯrej wyznawcom innej wiary chcemy narzucić swoja wiare.
Bedąc sam sceptykiem teori wplywu człowieka (w formie jak ona jest opisana) nie czuję się jednak wystarczająco przekonany żeby tą teorie odrzucić, gdyż uważam że w warunkach dojrzałego i świadomego spoleczeństwa, takiego bez aktywistȯw szukanie alternatywnych żrodeł energii nikomu, ale to nikomu nie zaszkodzi. Poszukiwania naukowe oznaczaja postep dla samej ludzkości, jak rownież mają namacalny wymiar pozytywny ponieważ wychodzą na przeciw problemowi ewentualnego wyczerpania sie paliw naturalnych.
Potencjal rozwojowy w kierunku poszukiwania alternatywnych źrodel energii zdaje się być olbrzymim, a dzisiejsze status quo ktȯre zosto osiągnięte, wydawalo sie być niemozliwym lub nieosiągalnym 25 lat temu.
Reasumując odnawialne źrodla energii są dla nas konieczne, chociaz nawet i z tak banalnego punku widzenia ze w miare ocieplania się klimatu, i niezależnie kto ma tu rację, coraz więcej energii będzie nam potrzebne zeby się chłodzić.
Inne tematy w dziale Rozmaitości