Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Wątpliwe stwierdzenie. Afganistan nie pokonał ZSRR militarnie dzięki ręcznym wyrzutniom rakiet, tylko przez zaciekły opór sprawił, że wojna przestała się Sowietom opłacać. W asymetrycznej wojnie partyzantki z armią regularną ta pierwsza wygrywa, jeśli nie przegrywa, czyli jeśli potrafi przetrwać pomimo ponoszonych ofiar i strat. To samo było w Wietnamie.
Warto poza tym zauważyć dramatyczną dysproporcję strat ludzkich w takich wojnach.
"wojna przestała się Sowietom opłacać" - lanie wody. Żeby gospodarka upadła musi ponieść wielkie starty finansowe. ZSRR się rozpadł, Rosja upadła, Rosjanie głodowali, Rosja błagała zachód o pomoc żywnościową, jak najbiedniejsze kraje afrykańskie... Rosja poniosła totalną porażkę, a Ty to nazywasz "wojna przestała się im opłacać"? Straty Rosji były bardzo konkretne - najwięcej miliardów Rosja (a właściwie całe RWPG) straciła w postaci zestrzelonych helikopterów. A helikoptery były zestrzeliwane przez rakiety wystrzeliwane przez partyzantów z ręcznych wyrzutni. Kojarzysz już? Partyzanci, tanie rakiety, drogie helikoptery, upadek wielkiej gospodarki RWPG - tak się wtedy nazywało Rosyjskie Imperium. Taka poezja: "przetrwać pomimo ponoszonych ofiar" - nie wyjaśnia upadku ZSRR. Wyjaśnieniem jest porównanie kosztów rakiet z kosztami helikopterów - to czysta matematyka.
...
Analizując wojnę, trzeba robić to poważnymi metodami, a nie poezją. Nawet morale wojska ma definicję matematyczną. Partyzanci niemal z definicji mają najwyższe morale, o czym wiadomo już od czasów Tołstoja. Ciekawe, czy znasz naukową (matematyczną) definicję morale wojska... A jeśli nie znasz, to ciekawe, czy taka wiedza w ogóle Cię interesuje. Czy sam dramatyzm Ci wystarcza?
zresztą, oświecam nawet nieproszony, podam więc tę definicję - kto się boi zmądrzeć, nie dalej nie czyta:
:::
Morale (np. oddziału) to maksymalna liczba M powyżej której oddział przestaje walczyć. M = 100%xL/S, gdzie:
...
L - liczba ofiar z oddziału niezdolnych do kontynuowania walki (zabici i ranni)
...
S - suma wszystkich członków oddziału przed rozpoczęciem walki
"Pół roku porządnego szkolenia" - ale mnie rozśmieszyłeś - twoja miłość do upadającej Rosji jest naprawdę śmieszna... no i 216 hejtów na poparcie tak idiotycznego komentarza... widać tu bezradność Salonu w w sytuacji aktywności klonów rosyjskiej trollowni. Dobrze, że wy ruscy jesteście tacy głupi... Cały świat wie, że Ukraina nie upadnie, bo cały świat jej pomaga, a upadłej Rosji pomagają tylko nieliczne siły zła. Automatyczny hejt, taki jak ten, to wasze ostanie podrygi, wy zdychające ostrygi
Chiny zawsze gardziły Rosjanami, jako barbarzyńcami, natomiast jako Państwo Środka są naturalnie z USA w dobrych stosunkach, gdyż to praktycznie jedyny dla nich partner w tym świecie malutkich dzikich narodów. Chiny i USA są po prostu zmuszone do coraz ściślejszej partnerskiej współpracy, aby uporządkować ten nasz świat.
...
Korea Północna jest umierającą patologią - naród, który posiada tylko wojsko i luksusowe samochody, a eksportuje tylko narkotyki, musi umrzeć, chyba że przyjmą ich i uratują ich bogaci kuzyni z południa. Iranu pilnuje Izrael, tak jak pilnował Saddama - zresztą jeden lotniskowiec USA wystarczy, żeby spacyfikować Iran w razie potrzeby - przecież to są strażnicy rewolucji, czyli po naszemu - bolszewickie dzikusy.
...
"armia rosyjska nie jest w stanie zapewnić 600 tys. ludziom półrocznego szkolenia od unitarki do zgrania oddziałów" - oczywiście, to będzie po prostu 600-tysięczna banda przestępców - takich samych jak ten łapkowy, o którym nic nie wiesz... aha, oczywiście należą Ci się przeprosiny - nie miałem podstaw, żeby podejrzewać Cię o bycie szefem rosyjskiej trollowni. Sam fakt, że odpowiadasz na komentarz, oddala od Ciebie takie podejrzenie. Jesteś po prostu szczerym rosyjskim patriotą... a łapkowi mają szczęście, że trafił im się taki obiekt jak Ty