Czym się kierować, żeby właściwie ocenić konstrukcje prawne chroniące prawa autorskie. Trzeba sobie przypomnieć, że prawo nie jest konstrukcją budowaną bez fundamentów - jest zbudowane na bazie moralności. Co jest złego w kradzieży, że prawo ją ściga? Czym się kradzież różni od innych przestępstw i innych działań, które powodują, że ofiary zostają skrzywdzone materialnie, np. od wrogiej kampanii marketingowej - powiedzmy faszyści organizują bojkot autora książki potępiającej faszyzm.
Po drugie, trzeba zrozumieć, że za czyn dobry karać nie wolno, choćby ktoś w jego wyniku poczuł się skrzywdzony. Pamiętam, jak uczono nas w dzieciństwie, żeby szanować książki, bo młodsze dzieci (rodzeństwo, kuzyni, sąsiedzi...), jak podrosną, będą mogły z nich korzystać. W szkołach organizowano przekazywanie podręczników młodszym rocznikom.
Dzisiaj wydawnictwa, wydające co roku nowe coraz gorsze podręczniki, mają do rodziców i szkół żal o to, że pozbawiają je zarobku. Nie tylko mają żal, ale dodają do tego łapówki, dlatego wiele szkół decyduje się na promowanie nowych podręczników i szykanowanie nauczycieli wybierających stare, używane podręczniki. Tworzy się nowa moralność: "źli" nauczyciele odbierają zarobek autorom, przekazując dzieciom stare podręczniki, zamiast zmuszać dzieci do kupowania nowych. Nowa moralność lansowana przez mafię wydawniczą, polega na tym, żeby niszczyć książki i kupować nowe. Używanie rzeczy używanych jest przedmiotem pogardy - tak moralność środowisk przestępczych przenika do świata dobrych ludzi i go zatruwa. Tak degeneruje się świat skorumpowany przez mafię wydawniczą.
Patologie prawa autorskiego pokazują, że siły zła mają coraz większy wpływ na polityków, rządy i nowe prawo. Produkowanie niepotrzebnych rzeczy w nadmiarze jest złem oczywistym, niezależnie od tego, czy są to płyty, książki czy ubrania. Wyrzucanie lub niszczenie rzeczy, które ktoś inny mógłby wykorzystać, jest oczywistym złem. A jednak nowe prawo i nowe wychowanie kierują się tymi właśnie przykazaniami zła - produkuj więcej, niszcz i wyrzucaj, nie pożyczaj, nie pomagaj, nie udostępniaj... Oto jest źródło zła - tej góry lodowej, której wierzchołek obserwujemy w postaci ACTA2
Inne tematy w dziale Polityka