Nie będąc w stanie na razie zrozumieć, co się stało Amerykanom, dla odświeżenia umysłu wymyśliłem trzecią płeć. Mam nadzieję, że pomogę znaleźć wielu osobom z LGBT swoje prawdziwe ja. Teraz mają oni do dyspozycji tylko dwie płcie i cztery tożsamości: męska, żeńska, nijaka (dziecięca) i męsko-żeńska lub żeńsko-męska. Warto zauważyć, że problem czy męsko-żeńska czy żeńsko-męska jest tylko złudzeniem problemu, wynikającym z faktu, że piszemy w linii prostej. Powstaje złudzenie, że tożsamość męsko-żeńska różni się od tożsamości żeńsko męskiej. Prawda jest jednak taka, że taka mieszana tożsamość płciowa w samoświadomości jawi się jak pisana w linii okrągłej - jak na okręgu:
4 "-żeńsko-męsko" (posuwamy się o 30 stopni kątowych w prawo)
1. "żeńsko-męsko-" (teraz 160 stopni)
2. "-męsko-żeńsko" (30 stopni)
3. "męsko-żeńsko-" (i ostatnie 140 stopni... i zamknęliśmy cały okrąg, i po kresce doszliśmy do "ż")
Można zacząć tę listę czytać też od punktu 2. lub 3. - nie trzeba zaczynać od punktu 1. - nie ma początku, nie ma końca...
Tak właśnie czuje się czwarta tożsamość płciowa u osób z LGBT.
Rozumiecie już, czego im brakuje? Olśniło mnie "ono" - owo ono stanowi największy problem środowisk LGBT. Czujecie to już podskórnie, prawda? Pojawia się współczucie dla osób z LGBT... pojawia się empatia... i wreszcie następuje olśnienie:
Osobom z LGBT brakuje trzeciej płci dorosłej! Oni nie czują się jak dzieci, które jeszcze nie dowiedziały się, jakiej są płci. Rodzice już wiedzą, ale one jeszcze nie... Dojrzały człowiek z LGBT nie czuje się jak niemowlę, nieprawdaż? Mówi przecież "chciałom cukierka, ale nie dostałom" - żadne dziecko tak nie mówi - tak potrafi mówić dopiero człowiek dojrzały o tożsamości nijakiej. Ale niedosyt pozostaje, nadal brzmi to dziecinnie i za bardzo jednak nijako.
Dlatego wymyśliłem trzecią płeć. Zastrzegam sobie prawo autorskie dla Doka, też chcę być poważny, jak osoby mające tożsamość innej płci, niż tradycyjna męska i żeńska. Na razie nazwę ją "trzecia płeć". Potem się okaże, czy osoby z trzecią płcią będą uważały się za osoby tej samej płci. Jeśli nie, to sami się zróżnicują - nie będę się im wtrącał w życie intymne...
A więc oto trzecia płeć: płeć ujęska. Teraz mamy komplet: ujęska, żeńska, i męska. A oto jak czuje swoją tożsamość płeć ujęska:
"Chciałum cukierka, ale nie dostałum"
Inne tematy w dziale Społeczeństwo