doku doku
235
BLOG

Drugi tytuł wielkoszlemowy dla Zielińskiego

doku doku Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Zieliński został najlepszym polskim deblistą w historii. Jako jedyny wygrał dwa razy Wielkiego Szlema w tym samym roku. Osiągnięć w deblu czy mikście nie można tak po prostu porównywać do singla, bo w singlu cała zasługa jest jednego człowieka, a w sportach zespołowych zasługa jest dzielona, dlatego sporty zespołowe nie mogą się równać rangą ze sportami indywidualnymi. Niemniej debel czy mikst to zespół dwuosobowy, czyli coś zupełnie innej klasy niż zespół leniuchów 11+  (plus oznacza, że jak się biedaczek zmęczy, ktoś może go zastąpić. Wyobraźcie sobie, jaki to byłby upadek dyscypliny, gdyby w deblu wprowadzili możliwość zastąpienia partnera, który się zmęczył).

Jeżeli podzielić sławę deblisty na dwa, to już możemy ją porównywać do sławy singlistów. Dwa tytuły wielkoszlemowe w mikście możemy więc porównać do jednego takiego tytułu w singlu. Można więc uznać Zielińskiego za jednego z najlepszych polskich tenisistów w historii - porównywalnego z Kubotem i Fibakiem. 

Owszem można dyskutować, czy zawdzięcza ten sukces swojej genialnej partnerce, czy wywalczył porównywalną liczbę punktów. Z pozoru wydaje się, że Hsieh wygrałaby z każdym partnerem - że czasem Zieliński więcej psuł niż pomagał... Ale wczoraj odtworzyłem sobie z nagrania i raz jeszcze spokojnie obejrzałem ten finał... Oczywiście chciałem się podelektować genialną grą Hsieh na pożegnanie z Wimpkedonem, ale kiedy tak na spokojnie sobie cofałem i powtarzałem najpiękniejsze piłki, to skonstatowałem ze zdziwieniem, że Zieliński zagrał w tym meczu po raz pierwszy chyba więcej winerów niż niewymuszonych błędów. 

Mogę po raz pierwszy śmiało zaryzykować twierdzenie, że Zieliński naprawdę pomógł Hsieh wygrać ten mecz. Był nie tylko tym, który psuje, był przede wszystkim tym, który wygrywa. Gdyby oceniać tylko finał, to Zieliński w pełni zasłużył na swoją połowę tego zaszczytu. I dodam na koniec, że niektóre piłki, wygrane przez Zielińskiego były równie piękne i równie genialne, jak piłki, z których od lat słynie Hsieh. A Zieliński dopiero się uczy., największe sukcesy dopiero przed nim.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Sport