doku doku
170
BLOG

Moje pożegnanie z "Mam Talent"

doku doku Kultura Obserwuj notkę 2

Najlepszy w historii TV program zszedł na psy. Nawet amerykański Mam Talent jest coraz gorszy. Amerykański Mam Talent powinien zmienić nazwę na Mam Talent Mimo Niepełnosprawności. Jednak przynajmniej zachował jakieś pozory sprawiedliwości - wciąż oceniane są talenty i wygrywają  utalentowani.

Z przyjemnością znów oglądałem Mam Talent w TVN po długiej przerwie - nic dziwnego, że przez ten czas spiętrzyło się wiele talentów. Jeszcze nigdy nie widziałem tak wysokiego poziomu. Nawet w Ameryce nigdy nie zebrało się tylu geniuszy w jednej edycji. Niestety, okazało się, że żaden z geniuszy nie wygrał - hejterstwo zagłosowało na hiphopowca.

Przyznam, że nie wiem, kim są "superfani" głosujący w Ameryce, ale nazwa wskazuje, że nie są to wszyscy posiadacze komórek. W Polsce głosować może każdy. Wystarczyło w socjalmediach zmobilizować ludzi z subkultury i wygrał hiphopowiec. Polski Mam Talent powinien zmienić nazwę na Mam Poparcie. Idea programu została kompletnie wypaczona.

Powinienem chyba jednak zatytułować notkę: "Moje pożegnanie z finałami Mam Talent". Z racjonalnego punktu widzenia nie powinienem pozbawiać się przyjemności oglądania geniuszy w akcji. Jeżeli przewijać ględzenie prowadzących i jurorów, to oglądanie i słuchanie talentów, to czysta przyjemność. Jeszcze się zastanowię, czy warto bojkotować talenty tylko dlatego, że formuła programu pozbawia ich szans na zwycięstwo.

Na koniec rady: Dla prowadzących - za długo ględzicie, szczególnie żenujące są wasze wejścia po występie - oddawajcie szybko głos jurorom. Dla jurorów - nie zachwycajcie się bezkrytycznie każdym przyzwoitym występem, a szczególnie nie traktujcie dorosłych, jak dzieci, które trzeba pochwalić, żeby się nie popłakały. Pod tym względem - prowadzenia i oceniania - amerykański Mam Talent stoi na zdecydowanie wyższym poziomie.


doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura