Jeszcze może, ale już niedługo. Po napisaniu tej notki to już nie będzie zaskoczenie, przynajmniej dla tych, którzy ją przeczytają. Oto więc, jak PiS może Was zaskoczyć. Robią zebranie partyjne i ogłaszają:
"Wszyscy z Partii doszliśmy do wniosku, że mamy już dość walki o władzę. Nie chcemy władzy dla władzy, ani dla sławy, ani dla pieniędzy. Chcemy władzy po to tylko, aby czynić dobro dla Polski, dla Europy i dla ludzkości. Mamy wizję tego, jak należy to robić, więc jeśli któraś z dużych partii zechce nam pomóc, to chętnie zbudujemy z tą partią rząd większościowy. Jeśli jednak nie ma takiej partii, to zrezygnujemy z misji budowania rządu, nawet jeśli Prezydent nam ją powierzy. Nie chcemy zabierać narodowi czasu - niech inne partie zbudują większościowy rząd jak najszybciej, dla dobra Polski".
Jaką odpowiedź PiS dostanie, jeżeli opublikuje taką deklarację? Prawdopodobnie wiele różnych odpowiedzi z różnych stron, trudnych do przewidzenia w jakiej kolejności się pojawiają... ale jedno wydaje się pewne. Pierwszy zareaguje SLD.
"W odpowiedzi na zaproszenie PIS zgłaszamy swój akces do nowego rządu, ponieważ popieramy program PiS budowy socjalizmu, gdyż podobnie jak PiS wierzymy i zawsze wierzyliśmy, że dobro można budować tylko na gruncie socjalistycznego państwa. My też już nachapaliśmy się po uszy - mamy dość władzy, sławy i pieniędzy, więc możemy się skupić na budowaniu dobrej przyszłości na Polski. Pokażemy światu, że nowy - PiSLDowy - rząd będzie wzorem bezinteresownej służby narodowi".
I czas na zagadkę? Jak PiS zareaguje na akces SLD?
Inne tematy w dziale Polityka
