Jak bumerang wraca co jakiś czas temat gwałcących artystów... i znów widać, że ludzie pozostają niewyedukowani. Ile to już dziesięcioleci minęło od czasu odkrycia ewolucji przez Darwina, a ludzie wciąż nie rozumieją, czym jest Sztuka, jakby ich edukacja zatrzymała się na etapie estetyki w ramach filozofii.
Tymczasem już wiemy (my - rozumiejący biologię) od dawna, że Sztuka jest obiektywnym czynnikiem selekcyjnym, wyróżniającym wartościowych samców u niektórych gatunków z dymorfizmem płciowym. Jest to najprostszy mechanizm selekcji naturalnej - sprawność w zdobywaniu pożywienia.
Warto zauważyć, że podobny czynnik, zwany" modą" jest o wiele subtelniejszy, gdyż moda działa na poziomie doboru płciowego, a nie na poziomie prostej selekcji. Instynktowna potrzeba bycia modnym została wzmocniona przez popęd do parzenia się z osobnikiem modnym, a instynkt wybierania partnera modnego został wzmocniony przez instynktowną potrzebę bycia modnym - klasyczne błędne koło doboru płciowego, prowadzące do ogromnych poroży i ogonów pawia.
Jednak instynkt piękna jest o wiele prymitywniejszy, co zresztą czujemy nawet intuicyjnie, że Piękno nie zależy od mody, a nawet wręcz przeciwnie, np. stary obraz namalowany niemodną techniką jest tym piękniejszy im starszy. Atrakcyjność rzeczy modnych szybko maleje im są starsze. Rzeczy modne nie są piękne - są po prostu modne.
Stara dobra prymitywna biologia wyjaśnia wartość Piękna i Sztuki. W ewolucyjnym wyścigu wygrywa ten, kto sprawniej zdobywa pożywienie. Oczywiście dobór płciowy też wspiera ten proces, ale to jest wtórne - samica wybiera samca, który sprawniej zdobywa pożywienie, ale to nie jest konieczne, gdyż sprawne zdobywanie pożywienia czyni go silniejszym w walce z innymi samcami o dostęp do samic.
Dymorfizm płciowy sprawia jednak, że u niektórych gatunków wykształcił się sposób udowadniania samicy, że jest się sprawnym łowcą czy zbieraczem. Samce nie muszą walczyć o samice, a samice nie muszą śledzić samców, jak polują - nie muszą nawet dostawać od nich pożywienia. Wystarczy dowód, np. rzeźba z kości słoniowej, aż błyszcząca od gładkości, tak gładka w dotyku, że samicy od razu kurczą się brodawki sutkowe. Co jest tak podniecającego w takiej rzeźbie? Czy materiał? Specjalnie tak wybrałem przykład, żeby odpowiedź nie była banalna. Oczywiście materiał też ma jakieś znaczenie - w końcu kość słoniowa pochodzi zwykle od upolowanego zwierzęcia. Ale to nie jest istotne - rzeźba może być zrobiona z kamienia... ale to nie może być zwykły kamień. Co jest najważniejszą cecha takiej rzeźby?
Odpowiedź brzmi: gładkość. Dlaczego gładkość jest dowodem najwyższej sprawności myśliwego? Pewnie już się domyślacie - czynnikiem selekcyjnym jest czas. Kiedy kobieta dotyka takiego przedmiotu, jest zdumiona, często nawet nieświadomie - ileż czasu musiał ten mężczyzna poświęcić, aby tak dokładnie wypolerować rzeźbę?! I - uwaga! - kluczowa refleksja: "gdzie on znalazł czas na polowanie i szukanie jedzenia?!!! - inni mężczyźni całymi dniami głodni uganiają się za zwierzyną... i często są mimo to głodni, a ten młody, uśmiechnięty, dobrze odżywiony i zdrowy młodzian znalazł czas - całe tygodnie a może nawet miesiące czasu na zrobienie takiej rzeźby... - to musi być geniusz polowania! Moje dzieci nigdy nie będą głodne! Oto jak myśli (nieświadomie) samica altannika, człowieka czy innego artysty.
A przecież musiał mieć jeszcze czas na nauczenie się techniki, jak był młodszy. Jak widzicie, przeskoczyliśmy gładko do współczesnego odbioru Sztuki. Dlaczego na widok wirtuoza instrumentu młodej kobiecie kurczą się brodawki? Dlaczego młode kobiety oblegają młodych artystów? Odpowiedź jest prosta - ponieważ mogli oni poświęcić mnóstwo czasu na rozwijanie swojej Sztuki.
Oto biologiczna definicja Sztuki, Piękna, Artyzmu... - to czas, więcej czasu i jeszcze więcej czasu poświęconego na rozwijanie i doskonalenie swoich zdolności artystycznych i tworzenie swoich dzieł sztuki. Liczy się suma tych dwóch czasów - im więcej czasu poświęcił, tym większy artysta i tym piękniejsze są jego dzieła sztuki.
Teraz już łatwo zrozumieć, dlaczego największym (czasem też najskrytszym) marzeniem płodnej kobiety jest zdobycie ejakulatu artysty.
Wyjaśnię jeszcze tylko kwestię wyboru surowca na rzeźbę. Teraz już jest jasne, dlaczego nie każdy surowiec jest równie cenny. Cenny jest surowiec rzadki, który trudno znaleźć - potrzeba dużo czasu poświęcić na poszukiwania.
Na zakończenie dodam, że oczywiście istnieją inne strategie rozrodcze kobiet, np. wybieranie mężczyzn agresywnych, bogatych, czy altruistycznych, ale to już szerszy temat.
Inne tematy w dziale Kultura