doku doku
61
BLOG

Prawdziwa mądrość

doku doku Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Dla równowagi wypada napisać coś na temat mądrości, skoro się napisało coś o głupocie. Wiedza, inteligencja i rozumienie nie są jeszcze mądrością. Rozumienie pojęć, znaczeń, desygnatów, synonimów, antonimów, denotacji, konotacji, skojarzeń... to wciąż nie jest mądrość. Prawdziwa mądrość polega na dostrzeganiu gestaltów.

Nie ma niestety w języku polskim dobrego tłumaczenia tego słowa. Gestalt danego pojęcia to jest coś, co ma w środku sedno i wyraźnie zaznaczone granice, które oddzielają zbyt odległe skojarzenia, ale są szersze niż desygnat tego pojęcia. Istotną cechą gestaltu jest określony zbiór uczuć i odcieni, np. dobrze jest, żeby gestalt miał wyraźny odcień pejoratywny albo superlatywny. Przykładowo, słowo "feministka" ma u człowieka mądrego odcień superlatywny, mimo że część kobiet uważających się za feministki to złe kobiety. Człowiek mądry, gdy myśli o takich, myśli o "fałszywych feministkach", które są np. socjalistkami.

Słowo "socjalista" ma odcień pejoratywny, mimo że istnieją uczciwi ludzie, uważający się za socjalistów - człowiek mądry myśli o nich, jako o socjaldemokratach.

Oczywiście taki "odcień" jest tylko jednym z wielu aspektów uczuciowej strony gestaltu, ale dobrze pokazuje, w jaki sposób uczucia kształtują granice gestaltów - w jaki sposób niektóre synonimy i skojarzenia lądują poza granicami gestaltu.

Oczywiście istnieją gestalty trudniejsze, np. zabójstwo, w porównaniu do łatwiejszych, jak np. morderstwo czy eutanazja. Najtrudniejsze gestalty to takie, jak np. ojciec - jeden z kluczowych gestaltów w psychoterapii - dla wielu ludzi chyba niemożliwy do ogarnięcia, ale jednak zawsze warto próbować go ogarnąć.

Gestalt ma jeszcze coś więcej niż uczucia - zawiera w sobie niektóre mechanizmy obronne i towarzyszące im napięcia cielesne. Przykładem tego, co częściowo wykracza poza granice gestaltów są fobie i idiosynkrazje. Gestalty bywają też zaśmiecane przez archetypy i stereotypy, przez nagrane treści propagandowe i konformistyczne. Przykładem takiego zaśmieconego gestaltu jest ojczyzna - np. co i kogo kocha tak naprawdę prawdziwy patriota?

Istnieją też pojęcia bez gestaltu - pojęcia zbyt ogólne lub pomieszane, jakby wskutek starego błędu. Zbyt ogólnym pojęciem jest np. "miłość" - należy ono do wielu różnych gestaltów takich jak: miłość macierzyńska, miłość do kochanki, miłość własna etc. Pojęciem pomieszanym jest "aborcja" - łączy w sobie niektóre przypadki zabójstwa, antykoncepcji, poronienia, leczenia ciężarnej... Dlatego dyskusje o aborcji nie mogą być mądre.

Oczywiście nie wolno lekceważyć konotacji religii ani innych magicznych czy mistycznych elementów gestaltów. Można w coś wierzyć lub nie wierzyć, ale człowiek mądry nie odrzuca wiedzy o tym, że wiara lub niewiara bywają ważnymi składowymi wielu gestaltów.

Bowiem prawdziwa mądrość polega nie tylko na myśleniu gestaltami, ale także na dostrzeganiu, jakich gestaltów używają inni.

Oczywiście istnieje taka mądrość zwyczajna, praktyczna - inna niż mądrość prawdziwa. Mądrością jest działanie rutynowe w zwyczajnych sytuacjach, działanie zgodne z instrukcjami, uczenie się na błędach, naśladowanie mądrzejszych... nie trzeba nawet myśleć, żeby działać mądrze... ale to już inny temat.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo