Mamy już za sobą projekt najmniejszy z najważniejszych... teraz modniej jest mówić o "inwestycjach", więc mamy za sobą najważniejszą inwestycję z nienajwiększych - zbudowaliśmy, mimo stanowczego zakazu Rosji, Kanał Wiślany lub tylko Przekop, jak wolą niektórzy mówić. Ponieważ wciąż mamy silne wpływy rosyjskie, więc prorosyjscy wolą mówić Przekop, aby odwracać uwagę Polaków od tego, że Kanał Wiślany musi łączyć się i integrować z Kanałem Elbląskim - musi kończyć się w porcie w Elblągu, tak jak Kanał Elbląski.
Otrąbiliśmy sukces, bardzo słusznie zresztą, ale Rosjanie by chcieli, żeby to był ostatni sukces - oni nie poddają się tak łatwo - Rosjanie chcą, żebyśmy zapomnieli, że inwestycja składa się z trzech etapów, a na razie zakończył się I etap, czyli tzw. Przekop. Na wszelki wypadek, jakby ktoś nie pamiętał, zacytuję z Wikipedii pełen zakres inwestycji:
"Kanał jest częścią inwestycji budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską wraz z torem wodnym prowadzącym do Elbląga, o długości 22,88 km. Składają się na nią odcinki:
na rzece Elbląg – 10,38 km,
na Zalewie Wiślanym – 10,18 km,
w obrębie Mierzei Wiślanej wraz z portem zewnętrznym – 2,32 km.
Całe założenie zostało podzielone na 3 etapy realizacyjne, w skład których wchodzą m.in.:
Etap I:
port osłonowy, kanał żeglugowy ze śluzą, układ drogowy w rejonie mierzei wraz z mostami obrotowymi, obiekty kubaturowe, w tym budynek kapitanatu, sztuczna wyspa.
Etap II:
tor wodny na rzece Elbląg, most obrotowy w Nowakowie, droga powiatowa.
Etap III:
tor wodny na Zalewie Wiślanym"
Jak widać, teraz czeka nas dokończenie II Etapu i wielka feta z okazji drugiego wielkiego sukcesu. Wiemy, że siły prorosyjskie próbują torpedować realizację II etapu. Wiemy, że rosyjska agentura (i jej rosyjska trollownia w Salonie) próbuje skłócić władze Elbląga z rządem. Widzieliśmy tutaj insynuacje, jakoby rząd szantażował władze Elbląga, że nie dokończy Etapu II, jeśli Elbląg nie zapłaci haraczu lub nie wyłączy portu z obszaru miasta. Nie wierzcie ruskim propagandzistom - nasz rząd dokończy inwestycję, szczególnie teraz, przed wyborami, PiS nie pozwoli się szkalować w tak prostacki sposób... chyba, że w ramach Karuzeli PiS chce oddać władzę PO... tylko czy Karuzela nadal obowiązuje?
A na zakończenie przypomnę, że Etap I ma od niedawna swoją zwyczajową nazwę "Przekop". Wszystkie trzy etapy razem to "Kanał Wiślany". Czy wszystko jest już jasne? Tyle było już dyskusji, że chyba wszyscy rozumieją korzyści ekonomiczne, polityczne i inne zalety Kanału Wiślanego. W razie czego pytajcie, jeśli coś jest jeszcze niejasne. Od razu, dla ośmielenia Was, podam przykładowe pytanie. Czy jest jasne dlaczego budujemy nowy Kanał Wiślany, zamiast rozbudować stary Kanał Jagielloński? Oczywiście odpowiedzi "na złość Rosji" nie przyjmuję.
Inne tematy w dziale Gospodarka