Zaskoczyło mnie, że w XXI wieku można jeszcze dyskutować o podstawach etyki i o ludzkiej moralności, bez znajomości zachowań szympansów i bonobo. Bicie piany w stylu dawnych filozofów i religijnych przypomina debaty dawnych kościelnych ta temat epicykli i centralnej roli Ziemi we Wszechświecie. Nauka tymczasem uciekła filozofom hen, daleko...
Dzisiaj wiemy już, że nasi przodkowie byli małpami. Wiemy też, że nasi najbliżsi krewni - szympansy i bonobo - mają ponad 98% genów wspólnych z ludzkimi. Dla uproszczenia przyjmijmy, że nasz wspólny przodek żył 6 milionów lat temu, a wspólny przodek szympansów i bonobo żył 3 miliony lat temu. Szympansy i bonobo mają 99% wspólnych genów.
Mało kto wie, że nasi przodkowie nigdy nie chodzili podpierając się rękami - dopiero przodek szympansa i bonobo nauczył się tej sztuczki. Praszympans i praczłowiek byli wyprostowani, podobnie jak my, ponieważ nasi przodkowie byli wyprostowani już na drzewach - byliśmy podobni do gibbonów, więc nigdy nie musieliśmy wstawać z pozycji czworonożnej do dwunożnej, jak dawniej kombinowali biologowie bez wiedzy - małpoludy były od razu wyprostowane i spionizowane. Dopiero praszympansy nauczyły się pomagać sobie rękami w chodzeniu.
Zauważmy, że tylko 2% genów stanowi o różnicach między człowiekiem a bonobo i tylko tylko 2% genów stanowi o różnicach między człowiekiem a szympansem. Jeszcze 3 miliony lat temu nie było różnicy między szympansem a bonobo - był tylko ich wspólny przodek, tradycyjnie nazywany przez biologów Pan. Pozostańmy więc przy tej nazwie. Skupimy się więc na tych dwóch gatunkach sprzed 3 milionów lat: Praczłowiek i Pan.
Możemy przyjąć, że Praczłowiek i Pan mieli 99% wspólnych genów, a więc mieli też bardzo podobną moralność i inne cechy... za wyjątkiem chodu, oczywiście - to już wiemy. Po kolejnych 3 milionach lat ewolucji mamy trzy podobne gatunki: człowiek, szympans i bonobo. Ponieważ szympans i bonobo krócej ewoluowali osobno, są bardziej podobne do siebie niż do człowieka - około 2 razy bardziej podobne - są do siebie tak podobne, jak byli Podobni Praczłowiek i Pan.
Dla celów statystycznych wyobraźmy sobie, że mamy kilka tysięcy cech podobnych do szympansów i bonobo, mamy 100 cech, które różnią nas od szympansów, 100 cech, które różnią nas od bonobo, a oprócz tego 50 cech odróżnia szympansy od bonobo.
Niestety, ten obraz jest bardziej skomplikowany, bowiem istnieje jeszcze zróżnicowanie indywidualne - ludzie różnią się od ludzi, szympansy od szympansów, bonobo od bonobo, a te różnice to też kilkadziesiąt cech. Oczywiście większość cech, np. liczba palców, liczba oczu, waga wątroby, długość jelit... te cechy nie różnicują nas ani na poziomie pojedynczych osobników, ani na poziomie gatunków. Są cechy takie jak względna masa mózgu - tutaj mamy różnicę między człowiekiem a szympansem, między człowiekiem a bonobo, ale nie ma różnicy między szympansem a bonobo... ale są różnice między człowiekiem a człowiekiem.
Kiedy tak dłużej pokombinować widzimy, że przynajmniej kilka cech spośród tych, które odróżniają szympansa od bonobo są tymi cechami, które odróżniają człowieka od człowieka. Przykładowo, samice bonobo są solidarne w obronie siebie i dzieci przed niegrzecznymi samcami, szympansy nie bronią słabszych przed gwałcicielami i mordercami. Innym przykładem są klany czy plemiona - u szympansów toczą się nieustanne wojny, a u bonobo panuje przyjaźń między plemionami.
Naukowcy odkryli, że około miliona lat temu ludzie różnili się między sobą: Plemiona wędrowne łowców-zbieraczy były podobne do bonobo pod względem międzyplemiennych wojen i przyjaźni, plemiona ludzi osiadłych były podobne do szympansów. Plemiona wędrowne mijały się pokojowo, plemiona osiadłe toczyły wojny z sąsiadami.
Wszyscy wiemy, że niektórzy ludzie są gwałcicielami, jak szympansy, ale większość z nas preferuje miłość w stosunkach z partnerami seksualnymi - pod tym względem jesteśmy podobni do bonobo. Idąc tym tropem możemy zdefiniować naturalny uniwersalny fundament etyki - czym jest dobro, a czym jest zło. Dobro, to zbiór tych cech, które odróżniają bonobo od szympansów - a więc zło, to zbiór tych cech, które odróżniają szympansy od bonobo. Ta definicja dobra i zła ma zastosowanie do wszystkich kultur, religii i cywilizacji. W ten sposób można naukowo wyprowadzić podstawy etyki, zamiast miotać się i plątać pomiędzy różnymi wzajemnie sprzecznymi dogmatami arbitralnie wymyślonymi przez różne religie czy kultury.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo