To nieprawdopodobne, jaki wielki jest obszar ignorancji po roku pandemii! Rok czasu rządowej propagandy, rok czasu informowania ludzi przez lekarzy i naukowców... a ludzie wciąż nie wiedzą, nawet na tym forum, kogo chronią maseczki. I jak zwykle to ja muszę oświecać ciemniaków.
Po co chirurg zakłada maseczkę i myje ręce? Po to, żeby nie zarazić pacjenta. Maseczka nie chroni chirurga przed zarażeniem się od pacjenta.
Lekarze i naukowcy, którzy nie chcą się zarazić, wchodzą do pomieszczenia z pacjentami w specjalnych kombinezonach. Maseczka nie chroni przed zarażeniem.
Jeżeli założysz maseczkę i wejdziesz po pomieszczenia z ludźmi, którzy nie noszą maseczek, to zarazisz się od nich.
Jeżeli wejdziesz bez maseczki do pomieszczenia, w którym ludzie noszą maseczki, to się nie zarazisz (ale możesz ich zarazić).
Na ulicy nosisz maseczkę, żeby nie zarażać innych. Jeśli nie chcesz się zarazić, powinieneś z daleka omijać meneli bez maseczek - twoja maseczka cię nie ochroni.
Czy ktoś jeszcze czegoś nie rozumie?
Inne tematy w dziale Rozmaitości