Pewien burak zablokował mnie za to, że pouczałem forumowiczów, jak należy pisać z szacunkiem o najlepszych Polakach, nawet wtedy, gdy pisze się o błędach, jakie popełnili. Siła nienawiści tego hejtera zaskoczyła mnie tak bardzo, że uznałem za ważne napisać o tym osobną notkę. Do tej pory spotkałem się z blokowaniem w typie cenzury politycznej, np. starzy lewicowcy blokują mnie za prawicowe poglądy, fanatycy religijni blokują mnie za potępienie działalności Rydzyka - w końcu to religijni wymyślili cenzurę. Ja blokuję chamów, którzy ograniczają się do wyzwisk i treści ad personam - nic nie piszą na temat, który komentują... Ale żeby zablokować kogoś z czystej nienawiści do Owsiaka... a ja właśnie za to zostałem zablokowany przez buraka, któremu się wydaje, że może zakazać dobrym ludziom mówić dobrze o dobrych ludziach. To zupełnie nowa jakość cenzury na tym forum - cenzura za publiczne promowanie dobra.
Pokażmy hejterom, że nie damy się zastraszyć. Wiecie dobrze, ze Owsiak jest człowiekiem dobrym i szlachetnym - że jest najlepszym Polakiem spośród żyjących osób publicznych - bo nie wykluczam, że gdzieś tam żyją sobie ludzie prywatni, którzy są lepsi od Owsiaka - tacy prawdziwi klasyczni cynicy - przeciwnicy rozgłosu... Ale oni się nie liczą, bo nie chcą się liczyć. Owsiak nie ma więc konkurencji w polskiej przestrzeni publicznej - jest człowiekiem największego serca, czyniącym najwięcej dobra. A może kogoś przeoczyłem?
Nie wstydźcie się tego, że stoicie po stronie dobra. Czy tak bardzo boicie się złych ludzi na tym forum? Stawiajmy wirtualne pomniki najlepszym żyjącym Polakom - ofiarom hejtu. Niech wiedzą, że nie są sami. Stawiam pomnik Owsiakowi. Mam nadzieję, że Wy postawicie swoje pomniki swoim numerom 1. Niech to będą nr 1 ex aequo z Owsiakiem.
W tej dyskusji pod ta notka hejt jest niedopuszczalny - będę wyjątkowo usuwał posty profanujące ten pomnik. Zawsze zostawiam posty zablokowanych chamów, jako dowód ich winy. Tym razem odstąpię od tej zasady - pomnik nie może być miejscem przechowywania świadectw profanacji, bo one profanują pomnik.
Nastały nowe czasy, czasy hejtu. Proponuję przestać trzymać się zasady, że pomniki stawia się dopiero po śmierci. Dawniej człowiek dobry, żyjący w otoczeniu bliskich i ludzi dobrych, był naturalnie chroniony przed hejtem. Dzisiaj nawet odlegli wrogowie mogą z łatwością skrzywdzić każdego dobrego człowieka za pomocą internetowego hejtu. Dlatego najlepszym, najmocniej skrzywdzonym ofiarom hejtu powinniśmy stawiać pomniki za życia - także prawdziwe pomniki.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
