Od lat politycy uprawiają obłudną propagandę na temat rzekomych starań prowadzonych w imię powstrzymywania zmian klimatycznych, niszczenia przyrody i zatruwania naszego środowiska życia. Kampania kłamstw trwa od dziesięcioleci, a tempo zmian zamiast maleć, wzrasta. Naukowcom nareszcie udało się przebić do przestrzeni publicznej z tematem dotychczas traktowanym, jak temat tabu. Chodzi o to, żeby zrezygnować z udawania powstrzymywania, a zamiast tego zająć się adaptacją. Oto jest główne przesłanie na wiek XXI: Adaptować się do zmian, zamiast je powstrzymywać!
Łatwo zrozumieć, dlaczego to był temat tabu. Chodzi oczywiście o pieniądze. Adaptacja m.in. polega na tym, że winni zatruwania środowiska muszą dać pieniądze poszkodowanym, aby mogli oni się zaadaptować do zmian, np. odbudować dom zalany przez morze na terenie, gdzie morze nie sięga, zamiast w tym samym miejscu, jak to jest teraz praktykowane. Dotychczasowa polityka powstrzymywania zmian polega na tym, że podatnicy dają pieniądze winnym zatruwania środowiska, aby mogli oni pokrywać koszty działalności chroniącej środowisko. Dzisiejsza polityka powstrzymywania zmian jest w istocie polityka uległości wobec szantażystów, którzy mówią: „dajcie nam pieniądze, bo w ogóle przestaniemy oczyszczać ścieki – albo zamknijcie naszą fabrykę albo dajcie nam więcej pieniędzy na oczyszczalnie”. Cały świat ulega temu szantażowi, nazywając tę uległość inwestowaniem w czystsze technologie. Teraz to się zmienia. W USA zaczyna się składanie w sądach pozwów o pieniądze przeciwko winnym zmian klimatu. A winni nie chcą płacić za trucie, wolą jak dotychczas dostawać za trucie pieniądze.
Jest nadzieja, że podatnicy przestaną wreszcie dawać pieniądze rolnikom i hodowcom za to, że rolnicy i hodowcy niszczą przyrodę i zdrowie podatników. Dzisiaj politycy od powstrzymywania dają winnym pieniądze, żeby winni byli bogatsi i silniejsi. Ale już niedługo politycy od adaptacji zaczną od winnych ściągać pieniądze. Właśnie teraz gdy UE rozpoczęła swoją najnowszą największą kampanię kłamstw o kolejnych rzekomych próbach powstrzymywania, właśnie teraz pokazał się w Świecie Nauki artykuł o konieczności adaptacji do zmian, które stały się faktem. Unijne kłamstwa o powstrzymywaniu zostały wreszcie ośmieszone.
Inne tematy w dziale Polityka