US Open 2019 ( II runda) Iga Świątek vs Anastasia Sevastova 6:3, 1:6, 3:6
Obydwie zagrały tragiczny mecz ! W tej profanacji tenisa lepsza była Sevastowa.
Coś się musiało stać, albo wczorajszy deszcz i odwołanie meczu, albo jakieś inne sprawy zdrowotne, bo knociły obydwie na potęgę najprostsze zagrania.
Ciekawi też brak obecności trenera przy zawodniczce, kiedy przegrała drugiego seta, a po zakończeniu meczu ryczała 5 minut na ławce
Już w poprzednim spotkaniu (pierwszej rundy) coś się w zachowaniu i grze Igi zmieniło, straciła zwykłą żywiołowość i parcie na sukces. Kładłem to na karb świadomej taktyki turniejowej i takiego ustawienia przez trenera i panią od głowy, żeby na maksymalnej koncentracji bez ryzyka przejść początek, a zaszaleć dopiero dalej.
Chyba się jednak myliłem !
Na Jorovic to wystarczyło, na Sevastową niestety nie, choć ta aż się prosiła o solidne lanie w 2 setach przy niewielkim nakładzie sił i środków.
Trudno !
I Iga i my będziemy musieli z tym żyć ...
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Sport