Zgodnie z tradycją ("zniszczę cię") wziął PO za mordę, narzucił dyscyplinę, zainwestował w nowy image, nowego dentystę i nowe fotki w sieci
(a'la monż stanu), a wyszła z tego totalna kicha.
Niestety, albo i stety w polityce tak jest, że jak się ktoś stanowczo się upiera, że jest samcem alfa, mobilizuje wszystkie zasoby i środki swojego politycznego zaplecza, koalicjantów, nauczycieli, a nawet sbeckie okolice. Szantażuje i grozi "terenowi" w sprawie frekwencji i rozliczeń, a wychodzi średnio, myślę, że po porażce, przyjdzie teraz czas na zapłacenie ceny bo wilki jak nic rzucą się do gardła
Takiej obsuwy nie da się zamieść pod dywan. Z konta PO wydano konkretne duże pieniądze bez żadnego propagandowego efektu. Wzięci uprzednio za mordę tego mu nie zapomną.
Będzie się działo !
PS Formuła tego marszu była taka, że praktycznie to byli wszyscy niezadowoleni z całej Polski. Jak na skalę naruszonych przez PiS interesów dużych i silnych grup była ich garstka.
Żegnaj Grzesiu, byłeś dla PiS wygodnym przeciwnikiem !
_______________________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka