Trwa bitwa o mandaty a zesłana na niebyt polityczny koalicja PO z mniej liczącymi się KO-teriami czyni starania o odsunięcie od władzy polityków związanych z partią Prawo i Sprawiedliwość pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego.
To ta walka doprowadziła lidera PO, Grzegorza Schetynę do postawienia na Małgorzatę Kidawę-Błońską jako kandydata na urząd premiera w zamian za Mateusza Morawieckiego. Okazuje się, że był to strzał we własne kolano, bowiem Małgorzata Kidawa Błońska może stanąć na czele Platformy Obywatelskiej i usunąć w cień Grzegorza Schetynę, Byłby to kolejny cios dla tego polityka, którego celem jest zdobycie władzy i urzędu premiera. Już raz doświadczył zsyłki przez Donalda Tuska a teraz może to powtórzyć się przy udziale Małgorzaty Kidawy Błońskiej, bowiem zwolennicy Donalda Tuska jeszcze nie wymarli a sam Grzegorz Schetyna jest im nie w smak.
Przed nami kolejne dni pogromu w PO... którą opuścił PSL wdając się w koalicję z niezależnym politykiem, także (byłym ?) zwolennikiem PO...
Brytany walczą o przywództwo i zagryzają się pod dywanem a na ich grzbiecie po raz kolejny wjeżdża do sejmu Aleksander Kwaśniewski z SLD...
Polska jest jednak krajem obiecujących więcej, niż dali, kiedy mogli a Prawo i Sprawiedliwość i jego pracę nadal mało kto chce dostrzec...
(zobacz: https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/988500,jak-wyzyc-z-500-plus )
Inne tematy w dziale Polityka