Na którymś z portali, z którego często korzystam, co raz pojawiają się bardzo alarmistyczne tytuły. Jednym z ostatnich jest ostrzeżenie na temat jakości ryb, z których często korzystamy. Akurat tak się składa, że na moim stole pojawiają się smażone paluszki rybne... więc spróbowałem sięgnąć po wiedzę*.
I cóż się tam okazało...
W zwiastunie jest napisane, że jakaś pani łazi po placówkach handlowych i analizuje, co jest dobre i zdrowe a co mogłoby zaszkodzić naszemu zdrowiu. Po czym pojawia się komunikat, że aby doczytać dalszą część artykułu, to powinienem wyłączyć blokadę reklam.
No cóż, jeżeli ktoś prowadzi swój program i dofinansowuje się z reklam, to ja mam już zastrzeżenia. Przede wszystkim dlatego, że nie można jednocześnie korzystać z dobrodziejstwa publikacji reklamy oraz pisać czy mówić prawdę o produkcie.
Zatem nie wyłączyłem blokady w mojej przeglądarce i... zastanowiłem się nad produktem. Z naszych ryb słodkowodnych znam karpia - szkoda, że jest on serwowany głównie w okresie wigilijnym, ale też ta ryba jest hodowana z przeznaczeniem na konsumpcję zimą.
Inną rybą naszych rzek jest pstrąg. Moi koledzy z wioski, gdzie przyjeżdżałem na wakacje, łapali je rękoma wyciągając wprost ze szczelin między kamieniami potoku. Niestety, w latach 60. XX w. większość "rolników" zaniechała ochrony środowiska i zaczęła spuszczać ścieki do potoku. Wkrótce pstrągi zniknęły...
Jedną z większych hodowlanych ryb słodkowodnych jest sandacz. Ale w polskiej gospodarce socjalistycznej i te hodowle nie cieszyły się zainteresowaniem społeczeństwa.
Czym innym jest raj dla wędkarzy. Ich menu jest naprawdę przeogromne, ale kto kupi od wędkarza rybę na obiad ?
A co oferuje nam handel ?
Cóż, tu królują ryby wyrwane ze swojego naturalnego środowiska. Karmione są paszami pochodzenia przemysłowego, a że muszą jeść, więc jedzą wszystko, co im woda do pyska prowadzi...
Ponieważ poza okresem wigilijnym w sieciach handlowych karpia nie można kupić, a pstrągi są dosyć drogie, kupujemy ryby producentów zagranicznych. Kiedyś, kiedy było rybołówstwo polskie, była dosyć bogata oferta rybna a sieć sklepów rybnych oferowała naprawdę imponującą ilość ryb. Dzisiaj raczej tylko wielkie, zagraniczne sieci mają bogatą ofertę producentów zagranicznych...
A my zaniedbujemy nasze narodowe bogactwo...
/.../ łosoś jest jedną ze zdrowszych ryb, nie każdy jego gatunek nadaje się do spożycia /.../, https://www.styl.pl/zdrowie/news-ryby-na-polskim-stole-tych-lepiej-unikac,nId,2250952
---------------------------------------------------------------
*) https://www.interia.tv/wideo-zdrowie-na-widelcu-jak-nas-oszukuja-na-rybach,vId,2730806,vAId,332830,vSort,5,vTime,1
Inne tematy w dziale Gospodarka