Jedna z zasad człowieczeństwa głosi, że nie kopie się leżącego. Uważam, że warto jest dać już święty spokój drużynie Platformy obywatelskiej. Jest to już jeden z ostatnich bastionów PER i warto byłoby domknąć go w rezerwacie historii. Nie - żeby wyciąć do ostatniego zwolennika tej mafii - tak robi się w Korei czy w Banga-Banga. Chodzi o zamknięcie populacji w taki sposób, aby już więcej nie wróciła do polityki, bo znowu coś zdewastują. Poza tym, w końcu to też ludzie i prawo do błędu posiada przecież każdy.
Jednak nie każdy błąd jest naprawialny - polityka koalicji PO-PSL przy wsparciu SLD pokazała już, jak bardzo jest to PO-krętna populacja. Warto zachować ją w odpowiednich warunkach jako szczepionka przed tą bolszewicką zarazą.
Piszę "bolszewicką" - bo tam jest źródło tej formacji. Przecież nikt inny, jak sam szef solidarności z 1980 roku był bolszewikiem i jako robotnik - dostąpił najwyższych godności w państwie. Jego los także powinien być przestrogą dla cywilizacji - demokracja może i jest dobra, ale zawsze trzeba szanować jej granice. Już w samych założeniach demokracji jest zawieszanie swobód obywatelskich w przypadku zagrożenia bytu państwa. W takim czasie powołuje się dyktatora - takim dyktatorem byli zarówno Wojciech Jaruzelski (noc 13 grudnia 1981), Lech Wałęsa (rozwiązanie gabinetu Jana Olszewskiego, "gruba kreska" Tadeusza Mazowieckiego czy też dyktatura Aleksandra Kwaśniewskiego - który nie dopuścił do uwłaszczenia członków spółdzielni mieszkaniowych, który przeforsował zmiany w Konstytucji wbrew woli społeczeństwa. Nie można zapomnieć okresu dyktatury samego Donalda Tuska - który przecież zmiótł opozycję ze sceny politycznej nie raz ogłaszając "dyscyplinę głosowania"... a samego Grzegorza Schetynę ubezwasnowolnił całkowicie...
Dzisiejsza próba "odwołania" rządu Beaty Szydło pod hasłem "Polacy nie mogą już na was patrzeć..." [1] była odsłonięciem prawdziwych zamiarów PO-lityków od "zielonej wyspy"... Czasem mam wrażenie, że oni przestali zabiegać o władzę w Polsce jako państwie już "tylko teoretycznym" i kiedy stwierdzili, że Polska to jednak nie jest jeszcze "ch... d. i k.k." - znowu zamierzają odbudować strefę czerpania korzyści z publicznych pieniędzy...
/.../ Schetyna przekonywał, że polski rząd coraz więcej łączy z dyktatorską Rosją. Wypomniał także premier Szydło "absurdalną szarżę w Brukseli przeciw Donaldowi Tuskowi. Zdaniem Schetyny, działanie rządu doprowadziło też do przestania funkcjonowania Trójkąta Weimarskiego (Francja-Niemcy-Polska). - Przestaje też działać Grupa Wyszehradzka. /.../ [1]
W odpowiedzi na szarżę Grzegorza Dyndały proponuję wysłuchać znanego satyryka i to nie na temat współczesnej opozycji, ale na temat władzy w roku 2014 - wszystko tylko w tym celu, by potwierdzić, że Grzegorz jako opozycjonista, chciałby odwołać rząd koalicji PO-PSL, ale zaspał gruszki w popiele...
https://youtu.be/Qus3s4FX3n0
----------------------------------------------------------------
[1] http://fakty.interia.pl/polska/news-sejm-zdecydowal-wotum-nieufnosci-dla-rzadu-beaty-szydlo-odrz,nId,2379106
Inne tematy w dziale Polityka