Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo - co doprowadziło do kolizji z nadjeżdżającym - kolejnym pojazdem...
Rozważania zmierzają do skierowania uwagi społeczeństwa na zupełnie inne sprawy, na sprawy przesłaniające poważne problemy o naturze kryminalnej. Chodzi tutaj o oszustwa w trybie afery Amber Gold, chodzi o wyłudzenia odszkodowań - nie zawsze należnych - za warszawskie grunty...
Prowadzone są rozmowy w sprawie ważnej dla państwa - a tutaj dywagacje na temat kierowcy wcinającego się w kolumnę z premierem polskiego rządu...
Zacznijmy analizować fakty. Samochody BOR jeżdżą w bliskiej od siebie odległości - bo takie są standardy przejazdu kolumny z osobami chronionymi przez BOR. Odległość między nimi jest minimalna - dokładnie tyle, aby widzieć światłą poprzedzającego samochodu... Ustalona jest kolejność samochodów - one nie wyprzedzają się wzajemnie, one realizują zadanie do wykonania.
Na filmie pokazano umiejętności pracowników BOR, w szczególności w zakresie prowadzenia samochodu. Osoby bardziej zainteresowane tematem odnajdą materiały z jazd szkoleniowych, gdzie liczą się sekundy i stopnie trudności trasy. https://youtu.be/K48m5iYScFA
Na podstawie tego filmu można dokonać wprost oceny zachowania się 21-latka - świadoma prowokacja. Samochody BOR jadą za sobą w odstępie czasowym około jednej sekundy - więc jakim refleksem musiał wykazać się ten młody człowiek, aby dostatecznie przyspieszyć zaraz po przejeździe pierwszego samochodu...
Inne tematy w dziale Rozmaitości