Pan senator, w swoim czasie stały bloger salon24.pl, jak zawsze - unika jednoznacznych wypowiedzi w sprawach, które... powiedzmy - nie są wygodne dla wypowiadającego się, znowu wyślizguje się od odpowiedzialności.
A sprawa jest prosta - komisja do spraw programu PEGASUS została powołana wbrew interesowi społecznemu. Przecież wiadomo było, że są potrzebne narzędzia umożliwiające kontrolę światka przestępczego. Co ciekawe - przedstawiciele koalicji 13 grudnia jeszcze przed powołaniem tej komisji stwierdzili, że nie stwierdzono przypadków wykorzystywania tego narzędzia bez wcześniejszej akceptacji właściwych sądów.
I na pytanie w sprawie oceny działania tej komisji - oczywiście pan senator powiedział, co ON by zrobił gdyby był członkiem tej komisji.
Na pytanie - dlaczego partia polityczna - do której pan senator należy - nie wycofuje się z koalicji robiącej aż takie błędy - powiedział krótko - że on by zrobił tak a tak. Pominął milczeniem ocenę pracy tej komisji i nie odpowiedział, dlaczego partia będąca w koalicji nie odcina się od dominacji jej koalicjanta...
I to jest właśnie żałosne. Aby tylko być przy władzy i brać z tego pożytki bez względu na oceny tego "brania władzy"...
https://www.youtube.com/watch?v=eELTMm8Cv8c
Inne tematy w dziale Polityka